reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Lipcowe mamy 2017

Aim jak to z parapetu [emoji33]
Mi się Szymek też wspina po wszystkim po czym się da ale na szczęście jeszcze nie podkłada jedno na drugie.

Linoone myślę o tej tablicy manipulacyjnej jakiś czas i wydaje mi się to bardzo fajne.
 
reklama
Ja kupiłam na mikołaja mega bloks zbieracz klocków, planuje też kupić wózek dla lalki. Na święta domek dumel Discovery. A tak to moja mama tylko jej kupuje takiego słonika do ciągnięcia on też chyba z megabloks. A tak to od nikogo więcej prezentów, bo chrzestna i moi teściowie udają że nie istnieją takie święta jak Mikołaj, gwiazdka, zajączek, dzień dziecka itp. więc mają głęboko w d ale to sknerusy są ja nic od nich nie potrzebuje. Mają jedyna wnuczkę a na urodziny przynieśli 2 pary bodów i pustą kopertę.
 
Przyszla mama masakra. Super dziadkowie nie powiem ale ich sie nie wybiera. Lecz chrzestna powinna miec swisdomosc ze jak sie zgadza to jednak bedzie miala wieksze wydatki z tego tytulu. Juz nie mowie ze mikolaj itd ale komunia, slub... taka osoba daje wiecej w koperte. I jesli tak jej zal kasy to mogla nie byc chrzestna.
Co do chrztu to wlasnie w tamtym tyg mezul zostal poproszony (przez swojego brata) o bycie chrzestnym. My powiedzielismy ze pewnie ksiadz sie nie zgodzi bo zyjemy bez slubu koscielnego. No ale nalegali wiec kuba bedzie isc do ksiedza bo noz moze sie zgodzi. Podobno jest tak ze moze byc uchylenie aby w jednym wypadku osoby majace grzech mogly przystapic do np. Komuni, do bycia chrzestnym bez bierzmowania, ale czy bycie chrzestnym .ie majac slubu (watpie) ale sie zapytamy.
 
Emol ja już daje sobie z nimi spokój, bo dobrze zarabiają tylko jak to oni mówią że zabawki interaktywne dla dzieci to samo zło jest. Za granicą teść robi chrzestna pracuje jako komornik tylko na siebie umieją wydać bo pod choinkę złote łańcuchy sobie kupują. Ja na nich mówię święta trójca bo moi teściowie mieszkają z córką lat 31 która nie ma nawet chłopaka ani dzieci i takie zachowanie mają zbiorcze. Żal po prostu ale jak syna mają w dupie to ja nic nie zrobię z tym. Do kościoła co niedzielę latają a tak się zachowują. W tamtym roku takie przeżycie pierwszy Mikołaj i święta a oni olewka. Nawet kiedyś napisali do mojego męża że jego i wnuczke kochają, no ciekawe jak ta miłość się objawia.
 
My pomysłów na prezent też nie mamy oprócz znikopisu i tablicy magnetycznej albo wielofunkcyjnej. Muszę popatrzeć na te rzeczy, które wymienialyscie.

Emol zdrówka dla mamy. Dobrze, że trzyma się nie najgorzej.

Abed u nas poniedziałkowa wizyta potwierdziła zapalenie lewego ucha, początki w prawym (zaczerwienione), dodatkowo lekarka podejrzewa że przechodziła trzydniowke bo pokazała się wysypka taka uczuleniowa stąd ta wysoka gorączka plus zawalone gardło co też jest podobno typowe dla 3 dniowki. No i wiadomo katar i kaszel ale osluchowo czysto i również dziwiła się jakim cudem lekarz podejrzewał zapalenie płuc. Mówila również że to może być uczulenie na antybiotyk ale nie sądzi bo zazwyczaj przy tym anty alergia pojawia się między 8 a 10 dniem podawania. Także rozłożyło ja całościowo ale jest wyjątkowo aktywna i mało marudzi. Jutro idziemy znowu na kontrolę i może uda się puścić w przyszłym tygodniu chociaż od środy-czwartku do zlobka bo już brakuje mi pomysłów na zabawy.

Zaraz wrzucę na galerie fotkę Zośki z pasowania na przedszkolaka :)
 
Emol nie zgadzam się z tym że chrzestna to już musi się liczyć z wydatkami.. kurcze jak wybieralismy chrzestnych to po to żeby dawali przykład i żeby gdyby się nam coś stało to że by opiekowali się Agatka. A nie po koperty. Zawsze jak pytają co chcemy to mi głupio i coś wymyślam niezbyt drogiego. Nie oczekuje od nich nie wiadomo jakiej kasy i gdybym ja była chrzestna też bym nie chciala żeby ktoś ode mnie tylko kasy oczekiwał.
 
Pumelova też ta uważam, u mnie w rodzinie jest jakieś takie właśnie głupie podejście, że np na komunię to chrzestni powinni wydać lub dać min 1000zł. Jakie było zdziwienie, gdy mojego męża chrześnica z jego strony, chciała zegarek za 79zł i nie było zmiłuj, ten albo żaden. I jej rodzice są bardzo dobrze sytuowani.
 
Pumelova zgadzam się z Tobą. Zresztą czy to chrzestni czy dziadkowie nie mają wg mnie obowiązku kupowania prezentow. Wiadomo,że milo jest jak dziecko coś dostanie ale to tak od serca.
U nas często robimy takie prezenty zrzutkowe jeśli dziecko np chce coś droższego.
 
Ostatnia edycja:
reklama
Pumelova nie mowie ze maja dom kupowac. Ale to jest tak jakby drugi rodzic. Chrzestna jest wyzej w hierarchii nad innymi ciociami i np. Przy slubie nie wierze ze da 400 zl do koperty jak inni goscie. Po prostu to jest taka funkcia ze dziecko traktujesz jak wlasne a o wlasne dziecko nie dbasz? Nie kupujesz? Kupujesz rzeczy i o to mi chodzi. Bycie chrzestnym to nie tylko super funkcja aby sie pochwalic przed znajomymi, to nie tylko papier a i obowiazek aby dziecko uczyc i traktowac jak wlasne.
 
Do góry