reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Lipcowe mamy 2017

Wątek zakupowy mi się gdzieś zapodział więc pytam tu:) Czy znacie może taką firmę In Extenso? Emi w zeszłym roku dostała taki świetny cieniutki misiowy kombinezon od mojej kuzynki a ta franca nie chce mi powiedzieć gdzie go kupiła bo chce go kupić sama.No ale mnie czas goni[emoji16] I szukam szukam i stacjonarnie nigdzie nie mogę znaleźć:/ Wogóle nigdy nie słyszałam o takiej firmie...
To ciuszki z Auchana

U mnie Oliwka ostatnio tez mama prawie nie mowi, raczej baba, da, nieeee (oczywiscie nie jest ulubionym slowem;))
 
reklama
To u nas dlugo krolowalo slowo nie. Teraz baba baba baba baba, a jak jest tata to tata tata tata tata z takim akcentem na ta druga slabe. :) artur mi zasnal na kanapie, mam nadzieje ze nie spadnie.
 
Ja muszę powiedzieć, że lubię In Extenso, do Auchana jeździmy przynajmniej raz w m-cu na zakupy więc chłopaki mają trochę rzeczy stamtąd. Kiedyś te rzeczy były do d, ale od jakiegoś czasu są super i mają niskie ceny.

L jakoś nawija takimi jednosylabowymi zwrotami, czasem słychać jakieś gaga, baba, dada czy mama, ale to bez konkretów. Raczej lubi naśladować dźwięki.

A lubić to lubi chyba nas L oboje tak samo, czy ja czy Mąż jak wychodzimy to jest Armagedon więc no nie widzę różnicy:p

Rany może ganek będzie skończony na reszcie dzisiaj, jutro i pojutrze w domu bez gości czy jechania w gości, musimy odpocząć. Wieczorem pewnie jakieś bro.
Ehhh dobranoc:p
 
Ostatnia edycja:
Hej, hej

I znowu mam lekkie zaległości [emoji55].


Nika - matko jedyna, współczuję historii. Wszystko jakby się zmowilo. Nie wyobrażam sobie tej całej akcji w moim wykonie... Dobrze, że trafiłaś na swej drodze na dobrych, pomocnych ludzi. Ale tyle niepotrzebnego stresu dla Ciebie i Synka... i to jeszcze teraz, ahhh.. Tule mocno :-*


Jenny - jest kilka rodzajów tych tranow Mollersa. Ja i Pumelova mamy "baby". I ja akurat mam cytrynowy.


Pola - eye Q też mam. Jagode będę nim "faszerowac" [emoji23]. Liczę dodatkowo na cudowną moc koncentracji - przyda się jej w 4 klasie [emoji6]


Też mamy kilka ciuszkow z Auchana [emoji16]. Jakość porównywalna do pepco.


Co do "ważności" Rodzica /osoby, to dla Kaliny ja jestem nr 1, z chęcią bawi się z tatą, Jagoda, ale ja muszę być gdzieś obok. Z chwilą gdy widzi, że wychodzę (WC, łazienka, piwnica, poddasze, o wyjściu z domu nawet nie wspominajac) , mega ryk.. Natomiast dla starszej cory, tato jest (od jakiś 2 lat) największym autorytetem. Do tego stopnia, że następnego dnia po mojej kłótni z M podzieliła rodzinę w razie sytuacji rozwodowej (co by było sprawiedliwie, to ja będę miała Kalinie, a ona by z tatą została [emoji23]).
 
Dziś pierwszy dzień żłobka. Tragedii przy zostaniu nie było,ale przy wyjściu słyszałam że zaczął płakać i miałam ochotę wrócić po niego.
Teraz żeby nie myśleć cały czas o tym wzięłam się za układanie jesiennych i zimowych ciuchów.
 
reklama
Do góry