Hejka dziewczyny!
Inka jak dobrze znosi to super, ale szkoda takiego malenstwa.
Chybra dasz radę... opryszczke chyba miałam raz w życiu, jakieś plastry wtedy stosowalam raz dwa przeszło.
Moje stosunki w pracy nie są jakieś fajne, te osoby z którymi miałam dobre relacje zwolnili albo same się pozwalnialy. Nie mówię że jestem konfliktowa ale atmosfera zrobiła się taka mdla że nie wiem co będzie z moim powrotem.
Ola dzieci wszystko pchają do buzi zwłaszcza przy zabkowaniu, nie ma się co martwić.
Dla mnie ważna tylko była prawidlowosc bioderek co nie oznacza że nie obserwuje Poli. Nowością jest kontrola ze strony rehabilitanta, neurologa. Nie chcę nic przeoczyć muszę zagłębić temat.
Czekolady w naszym domu najwięcej zjadłam ja więc dla Poli by już zabrakło
może kiedyś nam wciskali w wieku 4 mies. dlatego ten smak jest tak cenny
słodkie pochlaniam jak odkurzacz ale jednak zaczniemy od marchewki hihi pomysłowość ludzi starszych mnie przeraża dlatego daje małą teściowej jak najrzadziej... dziś siedziała z młoda wprost przed TV... wyobraźcie sobie mój wnerw...
Podpowiedzcie co kupić na roczek dla siostrzeńca (nie jestem chrzestna). Zawsze daje kasę i jakaś pamiątkę ale nie mam pomysłu. Impreza za tydzień przed samymi świętami
szał prezentowy nie zna granic....siora wiedziała kiedy rodzić.. 02.01 i 16.12