reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Lipcowe mamy 2017

Mamusia muminka z dłoni.
Ja pobierałam do woreczka. Bezproblemowo. Bałam sie odklejanie, ze Brdzie go bolało, ale nawet nie zwrócił
Na to uwagi :)
Ale my tez nie zostawialiśmy. Założyliśmy i położyliśmy termoforem na brzuch :D

Kasia ja tez nie bede chrzcić. Chciałam, ale dla samej tradycji. Ale nie rozumiem czemu ma byc wojna.... to Wasze dziecko i wasze decyzje. (Tzn nie rozumiem czemu to ma doprowadzić do sporów, ale ogonie, nie ze u Was :) bo oczywiscie wiem, ze o to sa kłótnie)

Karuzela ja wiem. W sumie był czas ze teoche przeniosłam, ale tera. Jets ok. Z tymże z wygięciem w c to jest to widoczne ostatnio :( do tego jak zasypia na boku to baaaaarrrrdzo wygina głowę do tylu :/
My bylismy u neurologa. Usg przezciemiaczkowr ok


Wysłane z iPhone za pomocą Forum BabyBoom
 
reklama
Pola wrażenie trudno powiedzieć... sprawnie tam robia, Pani sie wpiła za pierwszym razem ale w pewnym momencie krew przestała lecieć... a jeszcze potrzebowały... więc zaproponowała że po prostu igłę wyciągnie i zobaczy czy poleci... poleciało... plust taki że go nie kuli drugi raz... no i lepiej niż za pierwszym razem gdzie babka nie miał doczynienia z pobieraniem u małego dziecka i gniotła mu dwa paluchy u nogi... a na Siemasyki to diagnostyka tez ?
Nie, to nie diagnostyka tylko nazywa sie medyczne analizy
 
Karuzela Emilka miała duży katar i non stop zbierało jej się w nosku, nawet nie wiesz ile tego wyciągałam...na początku traktowała to jako zabawę ale jak już 3 tydzień dłubałam jej w nosie to się zaczęła buntować.
Ola ja też nie rozumiem dlaczegp brak chrztu ma prowadzić do spięć no ale niestety tak jest. Gdyby mi ktoś rzucił kilkoma mądrymi argumentami , że warto to robić to ok, zastanowiłabym się..ale jak słyszę : bo tak trzeba to mi ręce opadają:)
Młoda śpi, zryczała się bo jej nie usypiałam na rękach ale powiedziałam dosyć. Plecy mi siadają, nie mam siły jej lulać na rękach, widzę że zaczyna wagowo nadganiać, robi się coraz cięższa i muszę ją odzwyczaić.
 
Karuzela w nocy odciagam Frida jeśli jest potrzeba, za wizytę nie placilam, mamy w abonamencie

Pola miki dziś lepiej , chyba to dzięki katarkowi, dobrze oczyszcza

Chybra dzięki, chyba zacznę rzeczywiście gdzieś wychodzić, bo nie mam nawet sekundy dla siebie
 
Aha mi też wczoraj położna powiedziała, żebym więcej wychodziła sama A Iga z tatą zostawala żeby trochę nabrać sił ;) basen, fitness albo kawa z koleżanką :)

Emol dzisiaj miałam 1 a 4 stycznia drugi bo dzisiaj dwóch nie mogła bo to dwa na dole i bym jeść nie mogła długo.

Kasia ja też nie chrzcze Igi, już słyszałam, od teściowej ze jak tak można ...Ale olalam to ;)

Mamusia, Iga miała pobierane z paluszka, szybko poszło.

Ja po usunięciu narazie nic nie boli bo działa znieczulenie zobaczymy później ;)
 
Kasia to wasze dziecko więc zrobicie jak chcecie:) A jak zostaniecie tam a nie tu to wam się nie będą tymbardziej wtracac;-)

Liluli a widzisz filmów nie puszczalam:D

Aha ja jak cały dzień siedzę w domu to wieczorem po bułki idę sama żeby się odmozdzyc

Ewella oby znieczulenie długo trzymało [emoji23]

Ja właśnie wróciłam z usg piersi, wszystko w porzo:-) i z szybkich zakupów bo idziemy na parapetówke w sobote:D


Napisane na SM-G930F w aplikacji Forum BabyBoom
 
Ja tez jeszcze nie mam zadnej 8 [emoji3]

Szymkowi w szpitalu do grupy krwi pobierali z reki.

Kasia to Wasza decyzja. I nic nikomu do tego.
Nigdy nie zrozumiem tegp wtracania sie i gadania ze trzeba.

Ola W.super ze usg glowki w pozradku [emoji6]




Napisane na LG-H340n w aplikacji Forum BabyBoom
 
reklama
L na szczęście jeszcze nie musiał mieć pobieranej krwi ani moczu, K i to i to miał pobierane gdy miał chyba rok, babeczki u mnie w przychodni bały się, marudziły, że będziemy musieli jechać do szpitala , ale cisnęłam je, że nie mamy jak i udało im się jakoś.

Chrzciny, fakt faktem gdy ktoś ich nie robi to musi się nasłuchać, taki kraj, taka mentalność , chociaż nie powiem, jest z nią coraz lepiej. Na mojej wsi to chyba by mnie za szatana wzięli :laugh2:

Dziś było usg bioderek, jest ok, ostatnie w styczniu, a w przyszłym tyg do chirurga i muszę umówić usg brzuszka.
 
Do góry