reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Lipcowe mamy 2017

Aaaaa widzicie, nie wiedziałam, ze jest w kropelkach :D

Rany... nie wieńczy to te zęby czy o co chodI, ale Kuba mi sie rozregulował... ok 21 zbiera my sie na gadanie... trzeba go uspic na rękach ( zawsze zasypiał sam...). Potem sie przebudza z płaczem ok 22-23. A potem jak sie uspokoi to sam zasypia. Dzis sie obudził
Ok 2:30. Był głodny, ale mało zjadł przed 21. Za to potem nie mogl usnąć do chyba 4... nie płakał, ale marudził, wzielam go do nas w jego kojcu No i wiercił sie ciagle... w koncu usnął. Nakarmiłam
Go teraz i śpi dalej. A ja zamiast odsypiac musze szybko ogarnac mieszkanie, bo koleżanka wpada po 10. Masakra :)

No i znowu ma taka atopową wysypke. W dodatku ulewa, ale to pol biedy, bo non stop przewala sie na brzuch i „pływa” [emoji23] tez bym rzygała bo takim nacisku ;p
Ale bardziej mnie martwi, ze bardzo czesto mu sie cofa to mleko... tak refluksowo. Nie wiem czy mozna miec alergie na nutramigen.
No i znowu sie pręży i wygina w C.... a juz tego w ogole nie robił.
Odpadam z sił i nadziei w zeiazku z tym. Jutro mamy fizjo, wiec pogadam co dalej.
A patrząc na skore zaczynam zalowac zmiany mleka, bo chyba to nie od tego.

Dziewczyny, to głupie, ale Kuba układał sie zazwyczaj na prawy policzek, ja go wtedy przeglądałam na lewy. Potem było ok, bo sam sie układał roznie, a teraz znowu uparcie na lewy... przekręca sie cudownie na brzuch, ale przez lewy bok. Przez prawy tez umie, ale nie chce. Czasem woli zrezygnować z zabawki niz sie przekręcić... normalnie bym to olała, ale w kwestii tego napięcia to troche mnie to martwi.

Ja nie lubie jak go noszą. Alr nie z zazdrości czy niechęci do noszenia (tutaj sama sobie zrobiłam pod gorke), ale ze strachu. Wiecie. On jest spokojny, rozluźniony, a w sekunde sie napina i pręży. Jest naprawde silny i po prosu sie boje. Ja wiem mniej wiecej jaki tyg co sygnalizuje i kiedy sie wyprężył i o ile mocniej musze go przytrzymać. Natomiast inni nie wiedza i ja die czuje niepewnie jak on jest u kogos na rękach.

Na pewno jest to przesadzone, vo wystarczy powiedziec/pokazać, ale No mimo wszystko...
zelaszcza ze widujemy sie rzadko, bo ostatnio a to moja mama choruje a to teściowie. Zreszta. Dla nich tydzien to długo. Mi mija w sek, bo kazdy dzien wyglada dokładnie tak samo. A jak cos sie zmienia to zazwyczaj lekarz/fizjo. Wiec naprawde czas mi ucieka przez palce i nawet nie mam czasu odczuć, ze „dlugo sie nie widzielismy”.
Wczoraj kupiłam balsam, ktory używałam tuż po porodzie i wiecie co? Byłam pewna, ze „spoko, dopiero co połóg minal. Ze jestem 2 miesiace po porodzie, wiec kazdy magiczny krem cos da! a tu klops „o nie nie kochana... jakie 2 miesiace?! 4,5!” Maaaasakra. Gdzie te 2,5 mi uciekło to ja naprawde nie wiem


Wysłane z iPhone za pomocą Forum BabyBoom
 
reklama
Dzieki Dziewczyny, u mnie troche dzis lepiej po antybiotyku.
Tez zdroeia dla wszystkich zakatarzonych i chorujacych!

Karuzela ja jestem zmarzluch i moja ubieram w spodnie dresowe, body, cienka bluzeczka bawelniana, kombinezon misiowy taki z hmu (on wbew pozorom nie jest taki gruby), apaszka, czapeczka i do spiworka. Takze nie tylko Ty ubierasz cieplo:)

Aniek, Kasia ja tez nie lubie jak tesciowa wtraca sie w moje/nasze metody wychowawcze - wtedy wysylam meza zeby powiedzial co o tym myslimy - dzieki temu klotni i obrazan u nas tak nie ma, bo prosciej tesciowej zaakceptowac jak to mowi jej syn, nie czuje sie wtedy urazona. Bo tak jak ja czuje sie urazona gdy ona cos mowi o metodach wychowawczych do mnie, tak ona czuje sie urazona jak ja kontruje.

Aha o kurcze, myslalam ze fenistil to tylko na ugryzienia komarow:) nie wiedzialam ze jest w kropelkach. Dobrze ze u starszaka skonczylo sie na guzie tylko. Jak Miki dzisiaj po nocy", lepiej troszke?

Ola bylas u dermatologa z ta wysypka na nodze? Moze tu dermatolog by pomogl? Nie ma co tak analizowac i rozkladac na czynniki pierwsze swojego dziecka, bo tracisz troche na radosci z macierzynstwa:) zawsze sprobuj zastanowic sie czy cos bedzie mialo zmaczenie za 5, 10 lat, np. ze wolal obracac sie przez prawy czy lewy boczek:) wtedy mozna odnalezc odpowiednia perspektywe:)
 
Ostatnia edycja:
Aha trzymaj się:* Każda z nas ma doły, u mnie to jeszcze chyba tabsy wzmagają:frown: Mi pomaga wieczorne wyjście do sklepu czy apteki gdy mąż siedzi z chłopakami, nawet i codziennie jeśli jest taka potrzeba. Zima zawsze jest ciężka, ale już zaraz będzie wiosna zobaczysz;-) ;)

Kurde chłopaki jakoś słabo spali, a i my jakieś koszmary mieliśmy. K w ogóle spadł z łóżka, biedny. Mąż się zbiera z L na usg bioderek.

Dziewczyny ja z K też byłam przewrażliwiona, ale to nie znaczy, że teraz jestem całkiem spokojna ws do L:-p I tak w sumie z rodzicami czy teściami L bardzo rzadko się widuje. A noszenie? Też mnie to wnerwia. A zobaczycie jakie będą złote rady na temat jedzenia uhuhuu. Oooo a najbardziej na świecie nienawidziłam zabierania mi K przez mamę, ale widzę, że u Was też tak było, chyba tamto pokolenie tak ma, milion razy się o to darłam. W ogóle o parę rzeczy, ale bardzo mi pomaga gdy tylko ją poproszę i chyba odziwo coś do Niej dotarło.
 
Aha dobrze ze to tylko guz, ale strachu się najadlas pewnie.
Chybra wczoraj zostawiłam drugi raz Grzesia z mężem poszłam na zakupy, ale super bylo, tak samej. Zazwyczaj zostawal z dziadkami i wychodzilismy razem ale samemu jeszcze fajniej :)
Grześ walnal rekord 8g14m, zjadł i śpi a ja czekam aż się obudzi na drugiego cyca bo nie mogę się położyć. Ale wtedy go sobie wezmę do łóżka i będziemy się przytulać :)

Napisane na MHA-L29 w aplikacji Forum BabyBoom
 
Dziewczyny zdrówka dla Was i dzieci :*

Aha dobrze, że tylko guz jest u starszego ;)

Ja też zmarzluch więc Iga też zawsze ciepło ubrana a i tak jeszcze zawsze sprawdzam czy jej nie zimno :D a wychodzimy na ok. Godzinę :)

Chybra no co do jedzenia to moja mama już mówi a dała byś jej kasze już albo soczek :no: Ale jak widzi moją minę to koniec gadania ale powtarza to często ;) mam z rodzicami bardzo dobry kontakt i nie chce się o takie rzeczy kłócić :)

Wczoraj u endokrynologa dobrze nie muszę brać leków, tylko witaminy mam sobie kupić ( miałam ale zapomniałam ;) )
Pani z poradni laktacyjnej bardzo sympatyczna trochę rad jak poprawić pozycję karmienia żeby mnie tak plecy nie bolały i ogólnie parę rad do codziennego planu dnia dała bo widziała, że Iga to mały nerwus ;) tak więc na spacer się dziś wybierzemy a ja później idę do dentysty usunąć dwie ósemki :szok: a jutro mąż wziął sobie opiekę więc będę odpoczywać :D tzn taką mam nadzieję ;)

Miłego dnia :)
 
Karuzela to ja tak napisalam! Że do spiworka ubieram tak jak w domu + czapeczka, A jak jest kilka stopni (bo zimniej jeszcze nie było u mnie niż 2 stopnie) to bluza z kapturem. Tylko jeden szczegół- ja tak ubieram do fotelika do spiworka, co też tam napisałam:-) czyli w sytuacji gdy mam przejść kilka metrów do samochodu;-) a w samochodzie rozpinam spiworek bo jej Za cieplo. Za każdym razem w aucie jak ja trzymam za rączkę to ma gorącą (wsparcie w podróży samochodem[emoji23]) więc wiem że nie jest jej zimno;)

Kasia dobrze że już pojechała [emoji106] następnym razem się do tego lepiej przygotujesz.

Aniek jak wynik?:)

Pola współczuję anginy! Dla mnie to najgorsza choroba swiata, zawsze się jej boję, bo kiedyś dostałam uczulenia na antybiotyk
Kciuki żebyś nie zarazila młodej!

U mnie babcie i dziadkowie noszą i przytulają, nie mam z tym problemu - Agatka i tak nie lubi być inaczej niż w pionie więc się wyrywa:D trzeba ja nosić w pionie a nie każdy tak ja umie trzymać ale się ucza. To fajna możliwość odetchniecia jak jesteśmy w gosci:)

Abed najważniejsze to rozsądnie podchodzić do apek:D

Liluli ja też na tv wchodzę ale nie zwróciłam uwagi na pakiety wiec może u Ciebie też się będzie dało oglądać:)

Aha zdrówka! Oby choroba szybciutko minęła i humor wroci:*

Karuzela zdrówka dla Kuby!

Jenny dzięki!

Ola W u nas każda noc inna[emoji23] wprawdzie śpi ale codziennie budzi się inaczej na karmienie. A dziś od 5 do 6 nie spala.
Agatka też się od kilku dni wygina do tylu:/ ale pon wt nie cwiczylysmy po szczepieniu więc się znów posypalo.









Napisane na SM-G930F w aplikacji Forum BabyBoom
 
Hej:)
Pumelova następnym razem to bedzie jeszcze gorsza jazda[emoji3]ale to już nie tylko ze strony teściowej...tak rozmawialiśmy z R ostatnio i nie zamierzamy chrzcić Emilki, uważamy że bylibyśmy hipokrytami-sami do kościoła nie chodzimy bo uważamy że Bóg jest wszędzie.Nas ochrzczono ale nikt później w nas wiary nie rozwijał.Dopiero będąc dorosłymi wierzymy,że jest coś potężnego co się nami opiekuje.Nie chcemy chrzcić dla rodziny.To nie oznacza że nie nauczę jej modlitw i wiary tylko uważamy że chrzest nie jest do tego potrzebny.Co więcej chcemy zostać tutaj jednak bo będzie tu miała lepsze perspektywy no i nikt tutaj nie będzie jej szykanował za brak chrztu.Także wojna dopiero się zacznie...jak się do tego przygotować[emoji45]
Noc u nas słaba...Cały czas mam wrażenie że przeszkadza jej dużo miejsca w łóżeczku i nie czuje się bezpiecznie,chyba zacznę ją spowijać...spróbuję
Znów mamy katar[emoji53]mam nadzieję że tym razem będzie miała słabszy bo już mi słabo na myśl o odciąganiu co pół gdz aspiratorem.Zresztą musze kupić nowy bo te wkłady już są tak zużyte że wciągam jej glutki.Od porodu mam bardzo słaba odporność,non stop mi coś jest,wcześniej wogóle nie chorowałam.

Napisane na ASUS_Z00VD w aplikacji Forum BabyBoom
 
reklama
Szybka odpowiedz bo czasu nie ma.

Aniek42 - to jest taki specjalny w żelu do kupienia w aptece. I raz w tygodniu się bo używa. Dobrze wplucz później usta bo naprawdę jest mocny...

Dziewczyny, te które były na pobraniu krwi z dzieckiem. Skąd Waszym pociechom podbieraki krew. Ile trwa mnie więcej takie pobranie bo muszę jakoś to wszystko zorganizować w czasie. I druga sprawa czy któraś pobierala mocz u chłopca do tego specjalnego woreczka? Jeżeli tak to jakieś porady, żeby rano przed pobraniem krwi złapać mocz sprawnie i bezproblemowo ?
 
Do góry