Lipcowe mamy 2017

[abed]

Pumelovo ja tez trzymam kciuki zeby wszystko skonczylo sie szczesliwie i wrocili jak najszybciej do Polski

Emol mam nadzieje ze szybko pomoze Arturowi. Moja bratanica miala zatkany kanalik, krople, masowanie. Jak skonczyla rok mieli isc na przekuwanie kanalika ale samo przeszlo.

Aga polecam wizyte u fizjo, u nas wszystko ladnie tylko miesnie miedzy lopatkami ma za silne, tak cwiczy rekami ;-) ale to mu utrudnia chwytanie swoich nog, a co za tym idzie przewrot na brzuszek. Dlatego teraz mamy go brac i trzymac w odpowiedni sposob zeby tych miesni na razie nie wzmacnial. Niby drobnostka ale jak mozna go wspomoc:-)

My dzis intensywny dzien. Maz mial wolne i pojechalismy na zakupy. Przede wszyskim spozywka ale i kojec dla malego kupilismy :-)

 

[Ola W.]

Pumelova No wlasnie Btw moj te jak śpi ro głowa najczwsciej na lewo

Dawaj znac co i jak. Oby było dobrze.

Agniesia wcześniak?

Kasia moj dzis miał dwie drzemki po pol h. I teraz spi.
Tak to wyciągu dnia potrafi spac i 4 razy, ale co z tego jak śpi po pol h a niejednokrotnie pol h go musze usypiać...


Abed super
No i wlasnie dlatego uwazam, ze lepiej isc do fizjo niz prosić o pomoc np mame. Bo ona odchowała swoje dzieci, ale lata temu, kiedy nie zwracało sie na to uwagi.
Gdybym wczensiej wiedziała/ ktos by mi zasugerował, to od razu po wyjsciu ze szpitala bym poszła z nim do fizjo. Moze nie byłoby teraz tych problemow, a przynajmniej nie az takie.
W ogole uwazam, ze na szkole todzenia powinny byc zajecia z fizjo, ktory dokładnie pokazuje jak nosić i pielegnowac


Wysłane z iPhone za pomocą Forum BabyBoom

 

[Napolka93]

Pumelova kciuki mocno zaciśnięte. Mam nadzieję, że szybko z Tego wyjdą.

Emol my mamy szczepienie 21 - dzień po Was

Kasia831 moja Asia przez tydzień tak miała że 3 razy po 20 minut w ciągu dnia spała, teraz to chyba nadrabia bo mniej więcej ma 2 godziny aktywności, czasem 2 i pół a później zasypia na około godzinę więc może i u Was się poprawi wkrótce.

Też miałam się wziąć za naukę angielskiego ale jakoś nie mam weny. nawet kiedyś dostałam od męża na święta pod choinkę Fiszki z angielskiego- 2000 sztuk i nawet 100 nie przejrzałam do tej pory.
a w szukaniu nowej pracy angielski może okazać się przydatny.

Dziewczyny co Wy robicie jak Wasze maluchy nie chcą na brzuszku leżeć?? Moja płacze ledwo ją położe i nie pomagają ani zabawki interaktywne ani jak próbuję się z nią bawić i ją zagaduję Moja mama przychodzi i mówi że się nad nią znęcam, bo płacze w niebogłosy.

 

[misia12]

Emol u kogo byliście? Coś było osluchowo? Oby mu szybko przeszło.

Napisane na MHA-L29 w aplikacji Forum BabyBoom

 

[bab]

My mieliśmy na szkole rodzenia między innymi zajęcia z fizjo ale kto by to wszystko zapamiętał

Emol zdrówka.

Napolka podobno u takich maluchów już 2-3min leżenia na brzuchu to dużo (info od fizjoterapeuty ) . Podobno można usiąść, jedno udo ciut wyżej i przerzucić malucha I tak parę razy dziennie siadać . Wtedy dzieciaczek przyzwyczaja się do leżenia na brzuchu

Napisane na Lenovo A6020a40 w aplikacji Forum BabyBoom

 

[Kasia_831]

Napolka u mnie to samo z leżeniem na brzuszku,nienawidzi...

Napisane na ASUS_Z00VD w aplikacji Forum BabyBoom

 

[Judith_]

Ola zgadzam się z Tobą w 100% mi też brakowało tej wiedzy jak nosić, pielęgnować a co istotne robić to prawidłowo.


Wysłane z iPhone za pomocą Forum BabyBoom

 

[Emol]

Misia u Kwiatkowskiego. Był osluchany.. Artur chciał włożyć do paszczy stetoskop, a potem jego palec. Nic w płucach nie ma, tylko gardło.

 

[agniesiam86]

Emol koleżanka też mówiła, że okulistka kazała jej masować kanalik, tylko tak dociskać, żeby ropa wypływała. Miała to robić około 15 razy dziennie. W szpitalu ją wyśmiali i dali jej skierowanie na przekłuwanie kanalika. Nie wykorzystała go, bo masaże pomogły.

Ola W. urodzona w 38 tygodniu, tylko waga taka z powodu niewydolności łożyska, poza tym główką przyciskała sobie pępowinę. Mieli mi wywoływać poród naturalnie, ale po lewatywie dostałam takich skurczy, że zaczęli Małą tracić, więc papiery na cc podpisywałam w windzie. Też stresu się nie lada najadłam.

Kasia mi mamy zawsze rytm: jedzenie, zabawa i po 2 godzinach drzemka od 30 min do godziny. Różnie to bywa, więc czasami przed kolejnym jedzeniem znowu jest zabawa.

Napollka ja też nad moją się znęcałam, bo nie chciała leżeć na brzuszku, później polubiła. Teraz patrzę i stwierdzam, że źle robiłam, bo nauczyła się podnosić główkę, ale nie tymi mięśniami, którymi trzeba.

My dzisiaj też szybkie zakupy spożywcze, bo tyle ludzi, że masakra. Powiem Wam, że pustki w sklepach. Za mlekiem dla Małej się oblatałam i nigdzie nie było. Za zwykłą piłką gumową też, aż kupiłam w Kauflandzie.

Dzisiaj nasza trzecie rehabilitacja i były przerwy bez płaczu Pani nas pochwaliła nawet, że widać, że pracujemy w domu

 

[Napolka93]

Agniesiam86- współczuje przeżyć z porodu. Podziwiam wszystkie mamy które urodziły takie maleństwa. Dla mnie 2950 g to było malutko i bałam się ją brać na ręce. Trochę żałowałam że nie zapisałam sie do szkoły rodzenia może czułabym sie na początku macierzyństwa trochę pewniej.

Odnośnie podnoszenia główki to właśnie moja tak podnosi nie używając do tego rąk