Grześ w nocy spał, a mamusia co godzinkę lub pół cała noc mierzyla temperaturę.
ładnie spadła po półtorej godzinie od podania paracetamolu do 36.8 a od 8 jest tak 37.2. Oczywiście już rozkminialam dlaczego nie spada i chciałam podawać ibuprofen. Oj durna matka. Nie wiem jak ja zabkwanie przeżyje.
Emol nie daj się zdrowia życzę. W ogóle to jakiś pogrom jest, u lekarzy kolejki, na wsi jak rozmawiałam z teściową to mówi że lekarstw brakuje a są 4 apteki.
Pumelova o jak fajnie, udanego wypadu.
Karuzela jak mi się Grześ tak wiercił to wiem że idą bąki lub kupka. Jak się dziecko przystawia to rusza perystaltyka, też chwilę czekam i lecimy z jedzeniem dalej.
Aga_k_m też mam misia z pepowiny a ba grubszy spróbuję zapiloeac w Lidlu tylko że nie wiem jaki rozmiar. Chyba 74/80.
Napisane na MHA-L29 w aplikacji Forum BabyBoom
Emol nie daj się zdrowia życzę. W ogóle to jakiś pogrom jest, u lekarzy kolejki, na wsi jak rozmawiałam z teściową to mówi że lekarstw brakuje a są 4 apteki.
Pumelova o jak fajnie, udanego wypadu.
Karuzela jak mi się Grześ tak wiercił to wiem że idą bąki lub kupka. Jak się dziecko przystawia to rusza perystaltyka, też chwilę czekam i lecimy z jedzeniem dalej.
Aga_k_m też mam misia z pepowiny a ba grubszy spróbuję zapiloeac w Lidlu tylko że nie wiem jaki rozmiar. Chyba 74/80.
Napisane na MHA-L29 w aplikacji Forum BabyBoom