Emol nie mogłam tego nigdzie zgłosić, nie byłam w stanie mu tego udowodnić(brak dowodów) wtedy on podałby mnie za pomówienia.
Super bujaczek!
Pumelova mam nadzieję że z tą powieką nic poważnego, ale też bym się wystraszyła. Sprawdź to czym prędzej.
W planetarium nigdy nie byłam, podobno fajnie.
Plan mam, ale lepiej gdyby nie był potrzebny.
Skoro lekarz mówi że u Agaci w porządku, to na pewno tak jest.
Aga_km zdesperowany człowiek na dodatek pod wpływem czegoś...alkoholu?może nie tylko?nie myśli logicznie. On był zdolny mnie śledzić jak już nie byliśmy razem. Od kąd znalazł sobie (chwilowo) jakąś babę mam spokój. Rozmawialiśmy ze sobą kilka razy w sprawach dot.syna, jak obcy ludzie. W międzyczasie walka o alimenty, 7 lat się z nim rozwodziłam... Jak się uspokoił w stosunku do mnie, nawet ja w pewnym momencie nalegałam na to żeby syn jednak miał jakiś kontakt z ojcem. Ehhh za dużo pisania. Szczerze mogła bym napisać nie złą książkę na temat tamtego małżeństwa.
Co do gości, nie ma takiej opcji żebym ja w razie czego koło nich rano skakała. Jak "pan domu" zaprosi na nocleg, będzie musiał dbać o swoich gości. Na szczęście to bardziej jego znajomi niż moi i mam nadzieję, że w końcu jak raz tak się bezczelnie zachowam, to do niego dotrze o co chodzi.
Ola W tak jak pisałam u nas kilka kup na dobę, przynajmniej kleksów. Każda inna. Raz konsystencja i kolor musztardy, raz woda spieniona od żółtej po ciemno zielone, raz jak surowe jajko z serkiem wiejskim kolor miodowo- zielony, a nie raz takie gluty ciągnące i kolor różnie od miodowego po zgniło zielony. Jak miała bym się tym przejmować to kilka razy na dobę musiała bym do lek.chodzić.
Aha ja bym dała przekrojony wzdłuż malutki czopek, bo martwiła bym się tak długo bez kupki, tak robiłam przy najstarszym synku. Wtedy położna mówiła że można też odrobinę szarego mydła rozmiękczyć i stosować jak czopek i też tak kilka razy zrobiłam. Synek żyje i ma się dobrze. Sama miałam zaparcia i wiem jak boli wtedy brzuch jak kilka dni się nie załatwisz.
Kasia to tylko jeden epizod opisałam, a było ich multum. Co nas nie zabije, to nas umocni.
Mam nadzieję że Emilka zdrowa, nic od ciebie nie złapała?
Ojja rozgryziona tabl.nic miłego.
Maziajka nic nie dostał, nie miałam dostatecznych dowodów i mi odradzono. Po za tym jest nie poradny życiowo, w tamtym czasie miał wiele kłopotów i finansowych i innych , nie chciałam wbijajć mu przysłowiowego gwoździa do trumny.
Zadzam się z tym ssaniem/ciumkaniem sutka. to musi być intensywnie i długo żeby @ nie było.
MadziaBanaszak dzień przed nami.
Karuzela oby rehabilitacja szybko przyniosła efekty. Dopiero czwartek, zdążysz ze wszystkim.
Misia no co się chłopak będzie wysilał? pokazał że potrafi, ale czasem niech mamusia pomoże.
Patuszka tak jak pisałam wyżej nie odpowiadał za to, brak dowodów.
Kurcze powiem ci że Maja też się tak "zamyśla" na kilkanaście sekund, ale myślałam że to normalne. Hmmm powinnam się tym martwić? Oby te badania dały u Was dobre wyniki.
Ze sromem robimy podobnie, tylko położna mówiła żeby po kąpieli przegotowaną wodą i płatkami kosmetycznymi właśnie rozchylić i umyć.
Pola na szczęście udało mi się uwolnić. To może nie tyle świr co pogubiony, nieporadny i nieszczęśliwy człowiek.
Na szczęście że u was te objawy padaczki minęły samoistnie.
Abed nie odpowiedział za żadne ze swoich świństw wobec mnie, ale to co się komuś wyrządzi, się wraca i nie potrafi sobie ułożyć życia, jest nieszczęśliwy. Myślę że to jest dla niego kara.
Byłyśmy z Mają po braciszka w szkole, słoneczko świeciło, ale wiatr mocny. Dwie osoby mi dziś powiedziały ,że naprawdę dobrze wyglądam jak na tak malutkie dziecko. Nie powiem miło mi, ale nie wiem czym zasłużyłam, bo jestem strasznie przemęczona i czuję to.
Po południu młody na karate, a my do koleżanki na szybką kawkę.
I muszę się pochwalić, mam już schody i poręcz w domu! Myślałam że w tym roku się nie uda tego zrobić.
Zmykam spać. Spokojnej nocy.