Lipcowe mamy 2017

[ewella90]

Karuzela dobrze że wyniki ok tutaj Pani ki mówiła że jej córka miała podwyższoną bilurbine, która zeszła dopiero w 11tygodniu. Miała karmić caly czas i będzie ok tak mówili i zeszło

Ja czekam dalej na wyniki bo uparciuch nie chciała nasikac.

 

[abed]

Karuzela super wieści

ewella trzymam kciuki żeby wyniki były dobre i żebyście w domku już były

a mój dziś tak marudzi że nawet zjeść mi nie da, a najgorsze że nie może spać... zamotałam go w chustę na swój nie umijętny sposób i śpi a ja mam chociaż ręce wolne

 

[misia12]

Ewella też będę sama kąpać pierwszy raz w piątek bo mąż już w pracy od wczoraj i już ma trzy delegacje wlepione do końca miesiąca.
Co do odchodów to u mnie nie ma ok 3 tygodni, czyli były równo 4. Z czego raczej skąpe przez większość czasu. Przypominam ja po cc.
Patuszka u nas przerwa pojawiła się z dnia na dzień. Teraz wlasnie 3 dzień już nie ma.
Ewella trzymajcie się tam. Mam nadzieję że zaraz wyjdziecie. Karuzela ja miałam zwykle cc i mi mówią wszyscy ze pół roku mam się wstrzymać z pełną aktywnością.

Napisane na MHA-L29 w aplikacji Forum BabyBoom

 

[ewella90]

U nas wyniki wszystkie dobre, bilurbina spadła do 100, mamy zostać do jutra to dostanie jeszcze rano kroplowke a dzisiaj wyjście na tzw własną odpowiedzialność, więc już ten jeden dzień zostaniemy.

 

[Ola W.]

Ewella... ja juz chyba nawet Cie nie bede o nic pytac tylko z gory bede zakładać, ze macie tak samo [emoji23][emoji23][emoji23]

Wracacie juz do domu?

Karuzela super

Pytanie do mam karmiących wyłącznie MM: karmicie na zadanie czy wg jakiegos harmonogramu?


Wysłane z iPhone za pomocą Forum BabyBoom

 

[ewella90]

Ola W no dokładnie zostaniemy w szpitalu niech już ta bilurbina spadnie jak należy żebyśmy mogły szczepienie spokojnie za 2 tyg zrobić jeden dzień przeżyje a w sobotę mamy fizjoterapeute bo ja idę ze sobą i zobaczy Ige też, i ćwiczenia będziemy robić już

 

[aha83]

Cześć mamuśki,

Ja to chyba nadaje się do wykluczenia z forum, a raczej Mikołaj mnie wyklucza całkowicie z jakiegokolwiek życia.

Nocki nadal w miarę, ale w dzień jest koszmar, kurcze chyba przerasta mnie to macierzyństwo [emoji29]. Z pierwszym wydawało mi się, że radzę sobie świetnie, Filip jest super. Mikołaj nie daje mi nic zrobić, on w ogóle nie śpi, tyle co na spacerze , w domu drzemki po 15 min,płacze i najgorzej ze nie wiem czemu [emoji21] rozsypuje się, jakaś deprecha zaraz mnie dopadnie. ... mam ochotę z jednej strony uciec jak najdalej, z drugiej serce mi peka, że nie rozumiem swego dziecka, kiepska ze mnie Mikolajowa mama. Filipkowi nie poświęcam w ogóle czasu, więc i tutaj kiepsko. . . . . Jestem mega podlamana

Zaglądam do Was , ale niestety czas mam ograniczony, wolne chwile spędzam na ubraniu się i zjedzeniu czegoś. Czasem nawet coś zacznę pisać ale dup..... zaraz jest ryk

Jeszcze tylko dodam , że Mikołaj juz ochrzczony [emoji4] i po chrzcinach jest właśnie dużo gorzej , nawet nocki są słabsze .... kurde a może to po szczepieniu mi się dziecko popsulo ahhhhh .

Sorki, że tylko o sobie, Miki śpi to poczytam co u Was , odpisać mi raczej już nie pozwoli

 

[aim]

U mnie miłość do chusty rośnie z godziny na godzinę. Mam wrażenie że to rozwiązało wszystko co złe

 

[aha83]

Chybra piękny rocznicowy prezent i super włosy. My 4 sierpnia mieliśmy 10 rocznice ślubu i byliśmy w tym dniu na weselu znajomych. Dostaliśmy od nich piękny kos kwiatów i specjalną dedykacje, piękna niespodzianka była. [emoji6]

Maziajka u mnie Miki tez ponad 7tygodni i waga 5,20, ale urodzeniowa była też niczego sobie

Pumelova zazdroszczę z tym smokiem, mój lubi, ale kiedy mu się to podoba. Na uspokojenie nie działa wcale, bo jak już się drze to nic nie pomoże.

A jak u Was w foteliku dzieciaki się zachowują, macie jeszcze te wkładki noworodkowe? Mój w foteliku jak juz się obudzi to placze i to kolejna moja zmora, ciężko mi się nim samej gdzieś ruszyć autem


Oki koniec placze

 

[Ola W.]

Aha ja miałam/mam podobnie. Dzis tylko jakis senny. Ale jak nie śpi, to głownie placze. Tez juz nie raz płakałam, ze nie rozumiem dziecka i doprowadzam do tego, ze płacze i sie zapowietrza...
ale wszyscy mowia, ze to minie, wiec moze rzeczywiscie?
A moze ma nadmiar bodźców? Nie wiem co Ci poradzić, ale nie jestes sama!
Na mojego tez nic nie działa jak sie drze. Jedzenie, szumy, kołysanie, smoczki... nic. Wiec naprawde wiem o czym mowisz...
Dobrze jesy tylko rano. Budzi sie wyspany i zadowolony. Ale nie trwa to zbyt długo



Wysłane z iPhone za pomocą Forum BabyBoom