reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Lipcowe mamy 2017

Kasia, ale j wlsnie duzo wiecej tych słodyczy nie jem ;/ w ogole zachcianek nie miałam ostatnio mam apetyt, ale ogolnie, a nie ze słodycze.

Co do hormonow-mna teraz teoche władają-na sam koniec :) wczesniej nieee. A na prwno nie bardziej niz przed ciaza [emoji23]

Integral No co mam Ci powiedziec... za mało godzin w tym dniu zostało :D jedyna opcja, to ze musieliby pilnie cc. Naturalnie sie nie wyrobie do północy [emoji23][emoji23][emoji23]

Linoone mam podobne nastawienie dzis. Tylko nie moge nie myslec, bo maz zaczal panikować, ze nie moge za daleko sama itp :D

Katarzyna powodzenia :)


Wysłane z iPhone za pomocą Forum BabyBoom
 
reklama
Linoone ja też jestem z tych twardzielek..ale to nie jest dobre, trzeba sobie popuścić czasem jak Chybra pisze. Cżęsto miewam tak szczególnie jak mnie coś wzruszy, że chce mi się ryczeć i ten płacz trzymam w gardle i to nie jest wygodne ani przyjemne, ale wstydzę się płakać. Od pewnego czasu zachodzi we mnie zmiana właśnie taka, że okazuję swoją niemoc, bezsilność, jak sobie z czymś nie radzę to proszę o pomoc itp ale pomimo tego psychę i tak mam twardą także nie robi to zemnie jakiejś rozmemłanej baby po prostu doszłam do wniosku, że mam prawo bywać słaba. Dorastałam w takim srodowisku, że nie miałam prawa okazywać słabości bo to było negowane i dlatego póżniej `udajemy twardzielki` :) Jak poznałam mojego obecnego partnera to nie mogłam uwierzyć, że trafił mi się taki pomocny człowiek i że mogę go poprosić o wszystko i to zostanie spełnione, na początku bałam się go prosić o pomoc bo nauczona doświadczeniem byłam przekonana, że zostanę wyśmiana czy zbesztana ( mój ex mąż potrafił mi zrobić jazdę jak go poprosiłam, żeby chleb po drodze do domu kupił hehe) ale z czasem się przekonałam, że nie wszyscy odmawiają pomocy:)
 
Kasia ja też zupełnie nie odczuwam żadnej zmiany hormonalnej w ciąży. Żeby nie było, że jestem nie obiektywna to co jakiś czas pytałam o to mojego męża, on też nie widzi kompletnie żadnej różnicy. Także myślę, że absolutnie nie jest to normą.

Napisane na SM-A510F w aplikacji Forum BabyBoom
 
Koło 13 na świat przyszła Laura. O 12 dostałam oksytocynę, pojawiły się skurcze, ale małej zaczęło tętno spadać dosyć mocno. Nagle położne zaczęły biegać wokół mnie, przyszła lekarka i błyskawiczna decyzja: CC :errr::errr::errr:.
Okazało się, że malutka miała owiniętą pępowinę wokół szyi i to dwukrotnie.
Na szczęście wszystko jest ok. Malutka zdrowa, ale waga 2400g i 52 cm. Oddycha sama.
O 20 mają mnie pionizować i zawieźć na wózku do malutkiej. Nie wiem jak dam radę :frown:. Boli...
 
Joanna gratulacje, szybkiego powrotu do zdrowia i formy.
Super że Laura ładnie oddycha sama, jednak z niej malutka kruszynka.

Napisane na ALE-L21 w aplikacji Forum BabyBoom
 
reklama
Do góry