reklama
No właśnie czekając do 7 tygodnia denerwujesz się tym czekaniem, bo nic poza testem i betą nie wiesz.Ania@ - będąc w 1 ciąży, zaliczyłam gina kilka dni po zrobieniu testu, na którym miałam mocne II. Na usg nie bardzo było wówczas co oglądać, nawet książeczki nie miałam założonej. Kazała mi się pojawić za 2 tyg - i to wówczas był ten 7 tc, na którym już można było wszystko określić.
Teraz jestem starsza, nie mam na koncie żadnych poronien, i zwyczajnie nie chce się denerwować. Rok temu byłam u tej samej gin na badaniach. Powiedziałam jej o planach dzudziusiowych. Powiedziała mi to co teraz czynię. Po II mam się pojawić po 2 pełnych tygodniach. Drugi test robiłam 6.11, ide 21.11.
Różnica pomiędzy 5 a 7-8 tc polega na tym, że więcej wiesz z tych ostatnich usg.
Każda z nas miała inne przejścia czy doświadczenia ciążowe - nie neguj innych zachowań, które różnią się od Twoich [emoji2].
Napisane na E5823 w aplikacji Forum BabyBoom
A idąc 2 tygodnie od zrobienia testu wiesz czy jest zarodek i gdzie jest umiejscowiony.
Wtedy faktycznie poszłaś za szybko jeżeli po zrobieniu testu od razu. Nie można leciec od razu ale też nie można przesadzac i czekac do 8 tygodnia. A uświadamiac trzeba, bo nie wiadomo zawsze kiedy dokładnie była owulacja i np. ciąża może byc starsza, młodsza, dlatego się idzie w tym terminie o którym pisze, my ciężarne nie jesteśmy lekarzami.
DobraDziewczyna
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 14 Luty 2015
- Postów
- 153
Ja w poniedziałek idę, czyli 21.11. Fajnie by było jak by było już widać, ale mimo tego że to moja druga ciąża to powiem szczerze że w pierwszej ciąży jakoś nie przykuwalam większej uwagi temu, wogole jak czytam to forum to mam wrażenie ze mało się "interesuje" swoimi ciazami, nie robiłam żadnych dodatkowych badan na bete np. Na teście wyszły mi pozytywne kreski,umowilam się do lekarza i teraz czekamA ja właśnie nastawiam się na serduszko, bo znam kilka dziewczyn które było na pierwszej wizycie i od razu serduszko słyszały, także jest możliwe, że już usłyszymy Dobra Dziewczyna. A kiedy Ty idziesz> Ja 23.11
Ania nie dziw sie ze niektore osoby np ja ida dopiero w skonczonym 7 tug ciazy moze to zabrzmi brutalnie ale jak nie ma zadnego krwawienia czy jakis wczesniejszych przezyc czyli nie trzeba bie np po luteine czy cos to nie ma co latac co chwile do lekarza bobto nie ma sensu. Jezeli zarodek jest zle umiejscowiony tobi tak lekarz nie pomoze a serduszka jeszcze nie widac tak wczesnie wiec po co isc. Ja nie widze w tym semsu ale tez nie neguje tego ze wiele dziewczyny idzie. Zreszta sa tego rozne powody np l4 jakbym potrzebowala to bylabym u lekarza juz w 4 tyg ale poki co nie potrzebuje wiec czekam do 7t3d i dopiero pojde. Nie ma potrzeby zeby mi tam grzebano bez powodu niech sobie dzidzia spokojnie rosnie [emoji6]Tak czytam Was i czytam i bardzo się dziwię co niektórym. Mówię tu o dziewczynach które zwlekają z pierwszą wizytą u ginekologa, a przecież żeby właśnie zapobiec poronieniu i zwyczajnie zobaczyc czy wszystko w porządku, zrobic podstawowe badania, powinno się wybrac do ginekologa dwa tygodnie od zatrzymania okresu, czyli gdzieś około 6 tygodnia. Naprawdę bardzo dziwię się dziewczynom, które zwlekają do 7-8 tygodnia.
Idąc dwa tygodnie od daty spodziewanego okresu możemy dowiedziec się czy ciąża jest prawidłowo umiejscowiona itd. a jak jeszcze nie biję serduszko umawiamy się za dwa tygodnie.
Naprawdę ja wolę pójśc tak jak idę 5 t 5d niż bym miała czekac w niepewności do 8 tygodnia.
Ja mam wizytę praktycznie za chwilę a wydaję mi się, że już nie wiadomo ile czekam.
Napisane na LG-D605 w aplikacji Forum BabyBoom
DobraDziewczyna
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 14 Luty 2015
- Postów
- 153
Coś Ty, wyjdzie dużo więcejMam takie mieszane uczucie , wiem że beta z krwi wyjdzie pozytywna no bo kurde tyle testów wyszło różnych firm , ale boje się , że wyjdzie mało np jakies 40 - 50 . a dzisiaj zaczynam 5t
sylver80
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 18 Listopad 2016
- Postów
- 214
Sylver - to mieliście cudowną niespodziankę [emoji2]. Już Ci zazdroszczę tych wszystkich nianiek domowych (syn, córa, partner)[emoji3]
A w ogóle to - witaj [emoji3]
Napisane na E5823 w aplikacji Forum BabyBoom[/QUOTE]
Ehh.. U mnie nie będzie tak kolorowo z tymi nianiami. Jestem z Radomia i jeszcze chwilę tu mieszkam, ale w styczniu przeprowadzam się do Krakowa. Syn kończy gimnazjum i ustaliliśmy, że już skończy szkołę na miejscu (zostanie z moimi rodzicami), Córcia zmieniam szkołę od nowego semestru. Tak naprawdę to w Krakowie nie mam nikogo do pomocy, a jednak byłam do tego przyzwyczajona. Dzieci się podrzuciło dziadkom i można było wszystko Ukochany z kolei od pn do środy pracuje we Wrocławiu, więc będę sama z córcią (która aż piszczy za młodszym rodzeństwem). Ustaliliśmy, że jeśli Dzidzi będzie dawało się we znaki, to zatrudnimy jakąś nianie choć na 3 godz dziennie, żebym mogła cokolwiek zrobić... Ale jak będzie - okaże się za kilka miesięcy Mam o tyle dobrze, że Ukochany świetnie gotuje i zawsze, gdy jest na miejscu, to Jego rola
A w ogóle to - witaj [emoji3]
Napisane na E5823 w aplikacji Forum BabyBoom[/QUOTE]
Ehh.. U mnie nie będzie tak kolorowo z tymi nianiami. Jestem z Radomia i jeszcze chwilę tu mieszkam, ale w styczniu przeprowadzam się do Krakowa. Syn kończy gimnazjum i ustaliliśmy, że już skończy szkołę na miejscu (zostanie z moimi rodzicami), Córcia zmieniam szkołę od nowego semestru. Tak naprawdę to w Krakowie nie mam nikogo do pomocy, a jednak byłam do tego przyzwyczajona. Dzieci się podrzuciło dziadkom i można było wszystko Ukochany z kolei od pn do środy pracuje we Wrocławiu, więc będę sama z córcią (która aż piszczy za młodszym rodzeństwem). Ustaliliśmy, że jeśli Dzidzi będzie dawało się we znaki, to zatrudnimy jakąś nianie choć na 3 godz dziennie, żebym mogła cokolwiek zrobić... Ale jak będzie - okaże się za kilka miesięcy Mam o tyle dobrze, że Ukochany świetnie gotuje i zawsze, gdy jest na miejscu, to Jego rola
Bardzo madre slowa podpisuje sie pod nimi brawoAnia@ - będąc w 1 ciąży, zaliczyłam gina kilka dni po zrobieniu testu, na którym miałam mocne II. Na usg nie bardzo było wówczas co oglądać, nawet książeczki nie miałam założonej. Kazała mi się pojawić za 2 tyg - i to wówczas był ten 7 tc, na którym już można było wszystko określić.
Teraz jestem starsza, nie mam na koncie żadnych poronien, i zwyczajnie nie chce się denerwować. Rok temu byłam u tej samej gin na badaniach. Powiedziałam jej o planach dzudziusiowych. Powiedziała mi to co teraz czynię. Po II mam się pojawić po 2 pełnych tygodniach. Drugi test robiłam 6.11, ide 21.11.
Różnica pomiędzy 5 a 7-8 tc polega na tym, że więcej wiesz z tych ostatnich usg.
Każda z nas miała inne przejścia czy doświadczenia ciążowe - nie neguj innych zachowań, które różnią się od Twoich [emoji2].
Napisane na E5823 w aplikacji Forum BabyBoom
Napisane na LG-D605 w aplikacji Forum BabyBoom
arrow92
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 16 Listopad 2016
- Postów
- 409
24 września śr dł cyklu 36 dniArow a ostatnio @ kiedy mialas?
reklama
Ania tylkoze Ty nie uswiadamiasz tylko wprowadzasz w blad kazdy ginekolog Ci powie ze jak nic sie nie dzieje to nie ma po co biec do niego w 5 tyg. No chybaze ktos bardzo lubi takie wizyki hihi ale serio to kazdy przypadek jest inny i powinien byc traktowany inaczej ale jak juz mowilam jak nic sie nie dzieje tobpierwsza wizyta spokojnie 7 lub 8 tc jest okNo właśnie czekając do 7 tygodnia denerwujesz się tym czekaniem, bo nic poza testem i betą nie wiesz.
A idąc 2 tygodnie od zrobienia testu wiesz czy jest zarodek i gdzie jest umiejscowiony.
Wtedy faktycznie poszłaś za szybko jeżeli po zrobieniu testu od razu. Nie można leciec od razu ale też nie można przesadzac i czekac do 8 tygodnia. A uświadamiac trzeba, bo nie wiadomo zawsze kiedy dokładnie była owulacja i np. ciąża może byc starsza, młodsza, dlatego się idzie w tym terminie o którym pisze, my ciężarne nie jesteśmy lekarzami.
Napisane na LG-D605 w aplikacji Forum BabyBoom
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 3
- Wyświetleń
- 359
- Odpowiedzi
- 25
- Wyświetleń
- 2 tys
- Odpowiedzi
- 11 tys
- Wyświetleń
- 706 tys
- Odpowiedzi
- 3 tys
- Wyświetleń
- 119 tys
Podziel się: