Patuszka89
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 29 Styczeń 2017
- Postów
- 331
Misia, na to nie wpadłam[emoji23][emoji23]
Ja się urodziłam jako wcześniak, miałam 1450g w 29 tygodniu, więc podobnie jak moja mała. Brat chwilę przed terminem 2700, ogólnie z mojej strony kobiety rodzą malutkie dzieci, moje prawdopodobnie będzie do nich duże[emoji6] Lekarz mówi od początku, że na giganta nie mam co liczyć[emoji23]
Lilith, miałaś jakieś widoczne żyły i popękane naczynia na nogach? Jak tak to chociaż część sama się wchłonęła??
Myślałam na początku, że max 1 miesiąc i będzie koniec kłucia, a to dopiero początek[emoji26][emoji26] Mama się śmieje, że zapomnę nieco ból przy porodzie z czasem, ale zastrzyki będę pamiętać do końca życia[emoji12]
Dziś w nocy ma urodzić bratowa, jej lekarz obstawia min 3700g, zobaczymy jak będzie w realu. Młoda przeciera szlaki dla starszej szwagierki[emoji6]
Ja się urodziłam jako wcześniak, miałam 1450g w 29 tygodniu, więc podobnie jak moja mała. Brat chwilę przed terminem 2700, ogólnie z mojej strony kobiety rodzą malutkie dzieci, moje prawdopodobnie będzie do nich duże[emoji6] Lekarz mówi od początku, że na giganta nie mam co liczyć[emoji23]
Lilith, miałaś jakieś widoczne żyły i popękane naczynia na nogach? Jak tak to chociaż część sama się wchłonęła??
Myślałam na początku, że max 1 miesiąc i będzie koniec kłucia, a to dopiero początek[emoji26][emoji26] Mama się śmieje, że zapomnę nieco ból przy porodzie z czasem, ale zastrzyki będę pamiętać do końca życia[emoji12]
Dziś w nocy ma urodzić bratowa, jej lekarz obstawia min 3700g, zobaczymy jak będzie w realu. Młoda przeciera szlaki dla starszej szwagierki[emoji6]