Witam was po krótkiej przerwie.
Muszę sporo nadrobić ale pewnie nie będzie na to czasu.
W niedzielę z rana do kosciola-bo by nie miała podbitej obecnosci:/
Z kościoła szybkie(pół godziny)czesanie i na turniej taneczny. A żeby mało było wyjechaliśmy przez fryzurę na styk a tu główne ulice zamknięte bo biegi sobie urzadzili i trzeba było całe miasto objechac
Na szczęście zdążyliśmy-miejsce na sali do niczego-brakowało krzeseł ławek-brak organizacji, ale mój Taran
pod oknem wyczaił wolne to siedziałam i co chwile okna otwieralismy bo nie było czym oddychac
Hmm i mogę wam się pochwalić bo nareszcie zdobyli upragniony zloty medal
Obiadu nie robilam bo do jego siostry pojechaliśmy
obiad+ciasta = niejedzenie kolacji
A wieczorem jaki był mój szok że to niedziela i znowu trzeba wstać cały tydzień.
Wczoraj nic się nie chcialo-cały dzień padało ale na zajęciach dowiedzialam się że kolejna koleżanka z pracy z mojego dzialu zaszła w ciaze-to już trzecia w przeciągu 3miesiecy
Dzisiaj porządkuje szafe-z rzeczy w które się nie mieszcze
a z poł godz jade po córkę, jeszcze zebranie w szkole mnie czeka...
Patuszka śliczne paznokcie a ten wzorek to naklejka czy sama robiłaś?
Jeśli dalej chorujecie (lub dzieci) to życzę duuuzo zdrowka
Później doczytam reszte(80 wiadomosci
)
Zyczę miłego dnia w pracy, domu i na zakupach