reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Lipcowe mamy 2015

Miq piękna niunia a przy okazji jak karmienie zauważyłam że mamy podane brodawki i moja mała trochę ma problemy z chwyceniem...

Patka bądź dzielna trzymam &&&:-)

Wiadomo po cc ciężko się ułożyć wygodnie do karmienia,ale malutka odrazu szukała cyca i szybko załapała,trzeba jej pomagać ale najważniejsze,że coś leci :)
 
Ostatnia edycja:
reklama
U mnie ta wredna polozna stwierdziła od razu ze moje brodawki są lipne do karmienia i że moje dziecko się nie najada ale jak się już przyssie to ciamka dosyc dlugo i zasypia wiec chyba nie głodna a te babsko dalej swoje i wciska mi mm ....

heh, w św. Zofii z kolei terror laktacyjny, dziecko głodne, płacze, nie daj spać całą dobę, a ich rozwiązaniem było "często przystawiać"... oczywiście to pomaga pobudzić laktację, ale dziecka nie nakarmi, a półprzytomna mama na pewno laktacji nie rozrusza /:
 
Wody mi odeszły jedziemy na ip
mocne kciuki!

U mnie ta wredna polozna stwierdziła od razu ze moje brodawki są lipne do karmienia i że moje dziecko się nie najada ale jak się już przyssie to ciamka dosyc dlugo i zasypia wiec chyba nie głodna a te babsko dalej swoje i wciska mi mm ....
To samo bylo jak kolezanka moja urodzila 2 tygodnie temu, baba jej powiedziala że ma "za małe" i nie da sie przystawić. Dziewczyna z trudem dała rade przystawiać tylko do prawej piersi, przyjechalam do szpitala ja i za trzecią próbą przystawiłam jej dziecko do lewej piersi, ciągneło aż miło. Babie ewidentnie sie nie chciało swojej roboty wykonać i tyle :dry:
 
Dzieki za &&
właśnie takiego porodu nie chciałam położyli mnie skurcze co 3 min ale jeszcze słabe i rozwarcie na niecałe 2 palce :( mąż musiał do domu pojechać bo mi każą spać i tak nie zasne przy tych skurczach eeeh :( oby szybko się zaczęło
 
Patka a Ty miałaś pozytywny GBS, że od razu pojechaliście do szpitala? Wiesz dobrze, że już coś ruszyło, bo czasem po odejściu wód to i dwa dni trzeba czekać na skurcze.
 
Kochane czy któraś z doświadczonych, albo niedoświadczonych a obeznanych napisze mi jak to jest z mlekiem odciagnietym laktatorem ? Jak przechowywać, ile ml podawać takiemu malenstwu i czy trzeba je jakoś podgrzewać. Powiedzcie jak to robicie, z góry dziękuję
 
reklama
Do góry