reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Lipcowe mamy 2015

reklama
Z tym siusianiem to teraz juz norma i lepiej nie bedzie niestety. Najgorzej jak sie dziecię przekręci tak ze na ten pecherz wlasnie uciska to aż bolące jest
 
Ja tez co chwile chodzę siusiac :)
Moja sis miała termin na 17 kwietnia ale od czwartku jest w szpitalu wysokie ciśnienie miała i dziecko mało krwi dostawał mieli dzisiaj zdecydować czy poród będzie wywołany ale mały zdecydował sam wyjść i od wczoraj wieczorem ma skurcze. Godzinę temu zdecydowała się na znieczulenie. Rozwarcie ma już 5cm to w nocy napewno zostane ciocia :D :D :D
 
Ja tez co chwile chodzę siusiac :)
Moja sis miała termin na 17 kwietnia ale od czwartku jest w szpitalu wysokie ciśnienie miała i dziecko mało krwi dostawał mieli dzisiaj zdecydować czy poród będzie wywołany ale mały zdecydował sam wyjść i od wczoraj wieczorem ma skurcze. Godzinę temu zdecydowała się na znieczulenie. Rozwarcie ma już 5cm to w nocy napewno zostane ciocia :D :D :D

Trochę jej zazdroszczę :-D
Przytuli już niedlugo ta malenka istotke :-)
 
Malf u mnie pobudki ale zaraz zasypiam za to rano wstaje odwoze cora do przedszkola ja do domu i od11 do 16 na przykład spis od tygodnia tak ale tez chora jestem oby zaraz minęło bo nie mogę tak bimbac sobie :/

Kunda z tymi opuchnieciami to koniecznie powiedz lekarzowi aby jakieś zatrucie się nie wcisnelo :/ Ja non stop się tym stresuje po białku w moczu mi lekko puchna ale z rana a rano raczej nie powinno tak być Niby lekarz uspokoił ale zwracam uwagę na to mimo wszytko
 
I ja siusiać chodzę co chwila i po 2 kropelki leci, ale tak jak mówicie już lepiej nie będzie do porodu. A co do spania to też mam problem wczoraj zasnęłam o 1:30 a od 5 już nie spałam i bez drzemki w dzień bo to ciągle czasu brak:szok:

Kunda odpoczywaj z nogami podniesionymi wyżej od głowy i pij dużo wody, ale na najbliższej wizycie zgłoś to lekarzowi, a może zrób sobie wyniki z moczu tak dla spokojności, mnie na szczęście w pierwszej ciąży ominęła ta dolegliwość, teraz na razie też nie puchną i mam nadzieję, że nie będą.
 
reklama
Do góry