reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Lipcowe mamy 2015

Dziewczyny niedobrze mi...:(
Współczuję, że Cię aż do teraz męczy.. Nawet nie wiem co Ci poradzić. Mnie jest niedobrze jak mam pusty żołądek, ale ty coś jadłaś więc pewnie nie to. Chyba trzeba przeczekać :(

Kati, ja nie do końca się zgadzam z tym brakiem higieny jako powodem epidemii, ale to nie istotne. Żadna z nas nie jest naukowcem i nie ma sensu się przerzucać argumentami :)
Dla mnie problem tkwi głównie w braku dialogu pacjent vs. lekarz. Przez to lekarze pozostawiają wrażenie jakby często ich pacjent nie interesował, a był tylko kolejnym nazwiskiem na liście, który śmie podważać ich kompetencje pytaniami. Nie ma podejścia indywidualnego bardzo często czy to do dzieci czy do dorosłych (przypominam moją poprzednią ginekolog "jak się pani chce szczepić na grypę to niech się pani szczepi" = mam w du.. czy się zaszczepisz, nie mój problem). Ja mam hashimoto jako chorobę przewklekłą i mam też problemy z migrenami i trochę ze stawami (co może być związane z chorobą autoimmunologiczną tarczycy) i powiem wam, zaden lekarz (teraz w ciąży to już w ogóle) nie umie / nie chce się zająć mną całościowo!! Każdy zna tylko ten swój mały wycinek. Nikt nie wie / nie zastanawia się jak ciąża wpływa na to czy tamto, albo jak takie czy inne wyniki wpływają na ciążę (oprócz rzeczy takich typowych, oczywistych np. wynik TSH - z tym sobie radzą:) ).
Tak samo jeśli chodzi o szczepienia - to założę się, że pewnie dużego odsetka NOP dałoby się uniknąć gdyby lekarze i rodzice prowadzili otwarty dialogi i wspólnie oceniali czy dziecko jest gotowe na szczepienie czy nie. Szczepienie w pierwszej dobie wydaje się dość wczesne i ryzykowne, bo co my po pierwszych kilku godzinach wiemy o rozwoju tego dziecka czy o jego odporności? Prawie nic... Z drugiej strony żyjemy w kraju gdzie do niedawna każda wyprawa do szpitala groziła zakażeniem WZW, więc trochę nie dziwne, że nasz kalendarz różni się od tego z Norwegii. Rodzice /pacjenci czują się jednak olewani ze swoimi wątpliwościami, a to też powoduje u niektórych już skrajnie negatywną postawę, że lekarze przekupieni etc...
 
Ostatnia edycja:
reklama
Kati,tak chodzę na czczo.

Nie robiłam nigdy syropów,dostaje od teściowej taka mieszankę czosnek+miód+cytryna,jest super na przeziębienia. Też nie podaje dzieciom p/gorączce gdy nie jest zbyt wysoka...
Są zioła,które w ciąży należy odstawić,ale u nas wszyscy lubimy herbatki ziołowe np z miodem.
Ja ostatnio polubiłam czystek,a teraz przerabiamy lupę,bo ciągle coś chce nas atakować,dzisiaj dopada mnie niestety.
 
Ostatnia edycja:
Kati,tak chodzę na czczo.

Nie robiłam nigdy stropów,dostaje od teściowej taka mieszankę czosnek+miód+cytryna,jest super na przeziębienia. Też nie podaje dzieciom p/gorączce gdy nie jest zbyt wysoka...
Są zioła,które w ciąży należy odstawić,ale u nas wszyscy lubimy herbatki ziołowe np z miodem.
Ja ostatnio polubiłam czystek,a teraz przerabiamy lupę,bo ciągle coś chce nas atakować,dzisiaj dopada mnie niestety.
U mnie w domu króluje syrop z cebuli - czyli to co podałaś - czosnek, miód, cytryna + cebula. Jednak osoby z wrażliwym żołądkiem muszą uważać :) Co do gorączki, to ja też zbijam dopiero jak dochodzi do 38.
 
Thriade z tym co mówisz o olewaniu pacjenta sie z Toba zgadzam w 100 %
Nikt z lekarzy nie chciał mnie wysłać na rezonans głowy - bo zaczęło sie od zatok, i nikt nie chciał mi dać choćby skierowania na badanie czy mam kandydozę - bo u nas to kosztuje kroci a jedyne ponoc w Poznaniu. Ale tekst lekarki moze Pani zrobić prywatnie w Ostravie (Czechy gdzie mam ok 25 km) ale koszty sama ponieść i to niemałe.
I taka właśnie jest służba zdrowia w Polsce! Amen
 
Thriade,trzymam go w lodówce w słoiczku i zawsze czeka hihi......Ale ostatnio usłyszałam,że swietny na przeziębienia jest syrop z buraka,muszę chyba spróbować i gotowy w pół h.

Doktor Ewa Dąbrowska wiele mówi na temat leczenia dieta Hashimoto.....polecam...
 
Ostatnia edycja:
Na przeziębiene kwiat wiązówki ale trzeba połaczyć z innym ziołem bo strasznie gorzkie.
Czystek jest super ziołem też go piłam i bedę pić po ciąży. Teraz mam mieszankę: pokrzywa, skrzyp, korzeń mniszka i lipa.
Syrop z czosnku+cytryna+miód i trochę wody przegotowanej to leczy najlepiej i na kaszel syrop z cebuli :-)
 
reklama
No właśnie,podobnie mi powiedziano,ale buraka w plasterki przesypywac cukrem,przykryć talerzem i za pół h jest ready.
 
Do góry