reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Lipcowe mamy 2015

No i my jeszcze całe lato robiliśmy soki z naszych owoców. Wyciskane na zimno i pasteryzowane. Właśnie je kończymy pic ;-)
 
reklama
Ja sok z buraka muszę z czymś łączyć bo po samym jest mi niedobrze. Wczoraj piłam go z jabłkiem i gruszką i był ok.
Niestety pasteryzacja niszczy witaminy (np. C) i to jest ten minus :( Może mrożenie byłoby lepszym rozwiązaniem?
 
szczerze powiem, ze nigdy nie robiłam na zapas, buraka swojego z działki mrożę ale przeznaczam go do zupy.
A soki z buraka robiłam na bieżąco.
Muszę doczytać
 
Czytałam gdzieś,że mrożone owoce tak,ale mrożone warzywa nie....ze względu na rozrywane cząsteczki.....
Tylko skąd brać zimą dobre i wartościowe świeże warzywa...

A co podajecie dzieciom w tym okresie na odporność??

Kati,a Ty w którym szpitalu bedziesz rodzić?
 
Witam
U nas zero poprawy było z młodym i w piątek wylądowaliśmy w szpitalu (w moje urodziny).Leżę z nim na oddziale dziecięcym.Gorączka nie ustępowała ( angina ropna) Od wczoraj zaczął jeść i jest poprawa a ja dziś wyrwałam się na chwilę bo szpital w innym mieście zrobiłam sobie mocz bo coś mnie pęcherz zaczął boleć :( i lecę po żurawinę

Dziewczynki trzymajcie kciuki bo już od 2 tyg chodzę na rzęsach:-( i chciałabym już wracać z młodym do domu bo tam panuje zapalenie płuc a ja w ciaży więc trochę strach
 
reklama
Witam
U nas zero poprawy było z młodym i w piątek wylądowaliśmy w szpitalu (w moje urodziny).Leżę z nim na oddziale dziecięcym.Gorączka nie ustępowała ( angina ropna) Od wczoraj zaczął jeść i jest poprawa a ja dziś wyrwałam się na chwilę bo szpital w innym mieście zrobiłam sobie mocz bo coś mnie pęcherz zaczął boleć :( i lecę po żurawinę

Dziewczynki trzymajcie kciuki bo już od 2 tyg chodzę na rzęsach:-( i chciałabym już wracać z młodym do domu bo tam panuje zapalenie płuc a ja w ciaży więc trochę strach

Oj to nieciekawie u Ciebie. Trzymajcie się i oby udało się szybko wyjść ze szpitala. Dużo zdrowia!!!
 
Do góry