Tabasia, też mi się wydaje, że to trzeba skonsultować z lekarzem/położną, mam nadzieję, ze to nic takiego... Może ktoś z Was lub ona sama się podrapała?
Dziewczyny, nie zrozumcie mnie, ja wiem, że kto chciał i mógł przekazał ten 1%, a jak ktoś już się rozliczył albo ma inny cel, to ja to doskonale rozumiem. Chciałam tylko opisać zachowanie teściowej, w sumie wydawało mi się normalne, że babcia stara sie pomóc wnuczce...
Natasza, Karina, mi jest przykro, bo żadnej babci z prawdziwego zdarzenia moja córcia nie będzie miała, o mojej mamie już wielokrotnie pisałam, tylko ona się liczy i jej potrzeby, nic wiecej.
Sharmota, właśnie nie można jej powiedzieć wprost, bo wiesz, takich "strasznych rzeczy" nie mówi się wprost, żeby kogos nie urazić... trzeba krążyć i krążyć dookoła właściwego tematu... To oczywiście zdanie teściowej, nie moje...
Aylin, wszystkiego najlepszego! :-)
Dziewczyny, nie zrozumcie mnie, ja wiem, że kto chciał i mógł przekazał ten 1%, a jak ktoś już się rozliczył albo ma inny cel, to ja to doskonale rozumiem. Chciałam tylko opisać zachowanie teściowej, w sumie wydawało mi się normalne, że babcia stara sie pomóc wnuczce...
Natasza, Karina, mi jest przykro, bo żadnej babci z prawdziwego zdarzenia moja córcia nie będzie miała, o mojej mamie już wielokrotnie pisałam, tylko ona się liczy i jej potrzeby, nic wiecej.
Sharmota, właśnie nie można jej powiedzieć wprost, bo wiesz, takich "strasznych rzeczy" nie mówi się wprost, żeby kogos nie urazić... trzeba krążyć i krążyć dookoła właściwego tematu... To oczywiście zdanie teściowej, nie moje...
Aylin, wszystkiego najlepszego! :-)