Renatka1982
Fanka BB :)
u mnie mama mówi: " nie chce jeść zupki to niech chociaż batonika zje, żeby coś w brzuszku miała" !niech teraz oducza dziecko...
I tak jej zostało.
Będzie wyła o słodkości pół dnia a nic nie ruszy :/
jak małą prowadziłam do przedszkola to było minus 3 !!!U mnie tez dalej masakra z pogoda , wiatr ze nie da sie wytrzymac . Ja ktora w czapce w zimie nie chodzi dzis bym zalożyla bez zadnego oporu
Dostalam dzis opiernicz w przedszklu bo moj mlody 4,5 roku i jak go nie nakarmimy to nic nie zje. Musze sie wziasc za niego. Bo tam tez czeka zeby mu podac. Chodzi o zupke i drugie danie. Zdaza sie ze zje sam ale tylko rosolek bo innych nie lubi i jak mu nie wcisne to nie ruszy;/ Juz probowalam to potrafil caly dzien nic do buzi nie wziasc- bo on glodny nie jest- moja porazka wychowawcza. No ale tesciowa z nim siedziala 3,5 roku prawie cale dni i tak go nauczyla ;/ Do tego zeby jadl babcia dawala jedzonko na zmiane tzn zupka np z ciasteczkiem, do tej pory jak je drugie danie to zamiast warzywek surówek itp tylko truskawki, jabłka, maliny. A trudno mu cos przetłumaczyc bo jest okropnie uparty -po mamusi :-(
Drugie sama bede chowac do ok 2 lat i juz w wieku 6 msc dostanie lyche i niech wcina.
Więc pojechałyśmy samochodem, a i tak zmarzłyśmy !!!
Mimo, że jej wyciągnęłam zimową kurtkę to nosek i tak miała czerwony
i krzyczała: " mamusiu, zimnooooo!!!"
Z niejedzeniem mam to samo, mama do 2 lat mi małą pomagała wychowywać i są efekty - sama nic nie zje i mówi "mamusiu, nakarm mnie plosię !!!"
sama nie chce jeść, też to moja porażka...
Drugie już będę chować po swojemu mam nadzieję
czyli tak jak Ty marela (drugie)
Trochę mnie pobolewa to podbrzusze ale ogólnie nie najgorzej
mnie na szczęście przestało,
pytałam, dziś gina, a on tylko rzucił " NO-SPA !!!"
Lei, oj też bym na shopping ruszyła !!! Aaaaaa
Super pomysł !!!
Przed chwila mi forum nie dzialalo ze error i not found musialam wyjsc calkiem i znowu wejść.
Renatka trzymam kciuki ze znajdziesz cos fajnego w przystepnej cenie.
Ja też tak miałam wczoraj i sie przestraszyłam, że mnie wyrzuciłyście :/
Dziś już gadałam z właścicielami 8 mieszkań, mają na razie dwa po 42 - 47m, trochę małe, bo dwa pokoje, a wolałabym 3 małe,
no nic, szukam dalej...
Niby dla mnie i dzieci starczy, ale jak się jakiś facet przyplącze ?
miałam dziś piękny sen, ten przystojniak z Fantastycznej Czwórki ten szczupły blondyn coś do mnie zagadywał, powiedziałam mu " ach, żyje się raz !" i z nim poszłam, no i się obudziłam, buuuuu !!!