reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Kwietniowki 2015

Hej :-)

Brr, tutaj też zimno... Może dlatego teściowa wpuściła kotkę, żeby nie marzła w nocy, ale mogła w jakimś odrębnym, swoim pomieszczeniu ją zamknąć... Jak tamta jest wychodząca i nieszczepiona, to lepiej, żeby nie miała kontaktu z Twoją kotką i powinnaś wiedzieć o tym, że jest w domu... A kiedy teściowa wraca?

Dziewczyny, proszę, trzymajcie za mnie kciuki, mam wizytę o 18:30 dopiero i chyba jajko zniosę do tego czasu, strasznie się denerwuję, minęły mi objawy ciążowe chyba i martwię się, czy wszystko jest w porządku :-(
 
reklama
hej

odstawiłam małego do p-kola, ale wymarzliśmy, ja w zimowej byłam, jak widziałam ludzi w kurtkach jeansowych albo swetrach! to aż odwracałam głowe :p

cieżarówka hej

Karina super taki wypad, też by nam się przydał ..

asiatipl no to faktycznie kiepsko :/ może dasz rade pociągnąć ten tydz jeszcze

Olusia jeszcze trochę i się dowiesz :-)

Jaga aaaaaaaaaaa masakra chyba bym zabiła , koty sa mega złośliwe, pewnie kazała jej nasrac tam :eek::sorry: wex jej te buty zanieś i zostaw przed drzwiami!!!
 
Jaga, teściowa chyba jakaś niepowazna jest! Jak nie umie swojego kota dopilnować, to niech go u siebie trzyma, masakra jakaś. Przygadalabym jej na pewno. Udało się klucze do mieszkania zlokalizować?

Doliores, no, strasznie zimno jest :-(. Ja się rękami i nogami bronie przed kurtka zimową, bardzo nie lubię chodzić opatulona...Na szczęście dziś pojechałam autem do pracy wiec korzystam :-D.

Milia, wszystko będzie dobrze, mnie także wszystkie dolegliwości opuściły, a dziec zdrowy i radośnie fika w brzuchu :-). Daj znać jak poszło!
 
milia80, trzymamy kciuki !!! Będzie dobrze ! To już najwyższy czas, żeby przechodziły nam objawy ciążowe :) w końcu się hormony stabilizują nieco.
Kuklaki nie mam wyjscia.. musze cos zjesc a nie wiele moge, :-( to chociaz to zjem...jem rowniez sloiczki dla dzieci z gerbera albo bobovita... ech..

Olusia, ale nie możesz bo co ? Wymiotujesz ? nie smakuje Ci ?
mi też jedzenie kiepsko wchodzi, dziś rano znów wymioty, kiedy to się skończy ???!!
jest prawie 10 , od 7 nie śpię, i nic nie jadłam, bo mi wszystko nie pasuje..

Karina, super fotki !
 
Chciałabym jej to wpakować do pokoju ale ona wróci dopiero 12 w niedziele. Smród jest niemiłosierny. To kocisko jest podwórkowe w domu nigdy nie spała a przynajmniej od prawie 4 lat jak tu mieszkam. Ma swoją budę więc jest jej ciepło.

Kluczy nie zlokalizowałam i podejrzewam , że są w samochodzie a samochód zabrał mąż do pracy.

Ja dzisiaj w płaszczu zimowym i kozakach , młody też w zimowe był ubrany. Niby dopiero październik ale jak widzę te dzieciaki w kurteczkach jesiennych przy minusowej temperaturze to zastanawiam się gdzie rodzice mają rozum. Jak szłąm z młodym do szkoły to mi płakać zaczynał , że mu ręce marzną i mu jest zimno.
Nie wiem co na obiadek zrobić, bo nie wiem na co mam ochotę. A muszę się już za to wziąść bo młody za 2 godziny ze szkoły wychodzi i bez obiadu będziemy :D
 
Szaj ja to się tylko boję, żebym dałam radę w zimówkach przechodzić mam dwie, jedna szersza ale nie aż tak, żeby wielki brzuch schować :p
 
Joanna &&&&! Ale masz fajnie, już niedługo będziesz po...

Jaga teściowa niepoważna albo ma problemy z pamięcią...

Hmm, też się zastanawiam nad zimowym okryciem, mam 1 dopasowany płaszcz i 1 luźniejszy, ale wątpię, czy ten luźniejszy starczy mi do końca zimy, trzeba będzie pomyśleć...
 
reklama
milia80 i joanna84-84 trzymam kciuki za wizyte,,, !!:tak:

Dolories... wiesz akurat plec byla na drugim planie na mojej piatkowej wizycie... wazne bylo czy wszystko jest w normie i czy dzieciaczki rosna... wiesz to nie znaczy ze nie chcialam poznac plci.. liczylam ze mozemi ginek powie... i tak jak pislam nie byl pewny do jednego z dzieciaczkow ale chyba dziewczynka.. no ale jest na to jeszcze troszke czasu.... :tak:

Renatka1982 ciezko mi sie wchodzi do kuchni jak cos sie gotuje, w ogole mdli mnie strasznie i mam wymioty.. jedyne co mnie nie odrzuca to kaszka, sloiczek gerber oraz zupe ale to jak mam juz ja nalana... w sobote mialam gosci i szykowalam salatke, ale jak juz zapachy zaczely sie ulatniac to musialam wyjsc z kuchni, nie dalam rady... jeszcze moge zjesc buleczke z maselkiem i troszke szyneczki.... bioe czopki Torecan i jest mi lepiej po nich, ale wymioty dalej wystepuja...:-(
 
Do góry