Kwietniowki 2015

[Olusia7982]

Moze maja jakis problem z ta aplikacja i dlatego nie ma tego lubie hmm.. ale dziwne bo inne rzeczy sa.. :-( no coz..

A mnie obudzily wymioty :-(

 

[marela]

Nic nie dalo sie napisac - bylo ze watek zamkniety i tylko w tym watku inne ok. Ja chcialam cos sklecic po poludniu a nawet okienka odpisz nie bylo. Polub post mam caly czas. M sie ze mnie nabijal ze napewno pisze gluopty i juz mnie czytac nie moglyscie i zablokowaly

 

[Myla Novak]

Dzień dobry.
Ja wchodze na BB na komórce normalnie przez przeglądarkę,nie aplikacje i mam wszystko jak trzeba.

Wczoraj byliśmy u siostry Arka, tak sobie rozmawialiśmy ze przydalaby się w końcu w rodzinie dziewuszka. Ja mam 2 synów, siostra Arka tez 2 synów,druga siostra Arka tez 2 synów...kuzyna ma jednego syna także babcia samych prawnuków...z mojej strony ja i mój przyrodni brat( syn taty) mamy synów,także mój tata samych wnuków.mój brat drugi nie ma dzieci i najbliższe kuzynostwo tez bez dzietne. Także u nas jakiś wylęg chłopców...no i jedziemy do domu i uświadamia Arkowi ze faktycznie same chłopaki i ze Marzena liczy na dziewczynkę ale pewnie jak tak każdy liczy to będzie chłopak...a na to z tylu samochodu dochodzi zamyślony,smutny glos mojego Cypriana..."no tak,los potrafi dac w kość" Haga PADLAM!!!!

 

[Szaj]

U mnie też dziwny problem, w codziennych pogaduchach nie mogę nic odpisać, ale mogę czytać wszystkie wpisy. Zobaczę jeszcze na laptopie, może po prostu apka na telefon się skopala...

Jaki tu spokój, na na na naaa.....

 

[Doliores]

hej

wczoraj nie mogłam tu nic napisać, bo mnie zablokowało
mąż pojechał sobie na lotnisko i tydzień jestem sama... bleh ...najgorsze będzie zawożenie małego do p-kola rano autobusem z czego 1./2 drogi na nogach bo i tak autem nie podjadę, bo remontują


Aylin jak dzidzia rośnie tak jak z OM to w 11 tyg spoko można robić badania, gorzej jak dzidzia zaskoczyła później :-)

Renatka może u Ciebie dzidzia później tak jak i u mnie?

Asiulka super się czyta takie wieści :-)

Tabasia co jest ??

Olusia jak tam??? ale masz duże maluchy!!!!

Myla już myslałam, że mnie ukarałaś czy coś jak dużo chłopców to na wojne hehehe oby nie


zbieram małego na spacer bo piękna pogoda, chociaż zimno

 

[Anemonne]

Myla ja od początku na tablecie i telefonie nie miałam tych opcji w aplikacji wiec myślałam że tak powinno być:/ na komp wchodzę tylko w pracy i rzadko mam czas a szkoda bo jest więcej opcji
Od rana nadrabiam czytanie bo od czwartku miałam masakrę w pracy...ale fajnie to wszystko sie zmienia, super ze już czujecie miniaturki a próbowałam coś wyczuć ale nic nie rozpoznaje może za wcześnie dla mnie? Ciekawa jestem tego 3D jak wam sie uda wgrać swoje fotki to bedzie super!
A wczoraj normalnie jadłam sushi i to z surowa ale jakoś bez strachu, moja doktor mnie uspokoiła a ze nie jem mięsa i nabiału to taka rybka czasem fajna

 

[milia80]

Hej, cieszę się, że już wątek dostępny
U mnie wczoraj temat był zamknięty, nie mogłam nic napisać, pomimo, że opcja lubię była dostępna.

Olusia, Asiulka gratulacje po wizytach :-)

Myla, to jeśli będziesz miała córeczkę, pewnie będzie oczkiem w głowie całej rodziny ale z chłopaka przeciez też sie ucieszą

 

[ciężarówka2015]

Witam wszystkie kobietki w ciąży, właśnie dołączyła do tego forum. Jestem w 14tyg 2dni ta ciąża bardzo mnie cieszy lecz również przeraża bo jest moja pierwszą. Termin mam na 3kwietnia. Pozdrawiam

 

[Karina34]

Dobry :-)

witaj ciężarówka :-)

A ja sie zastanawiałam co taka cisza ... Ja w nocy walczyłam z bólem żełądka :-( , nawet nie wiem po czym ..., no chyba ze to wina tego pączka lol :ups:

Teraz sprzątam ..., tak nie mialam kiedy,w piatek zrobiłam sobie wypad z moim do Stuttgartu na fest ( karuzele , dobre jedzenie ). Nadole wstawię fotke :-)

Kupiliśmy balony dla dzieci z Emily przedszkola ( z jej grupy ) bo we wtorek beda świętować Emily urodziny, bo była chora ... I tak co roku mama dla dzieci niespodziankę robi

Miłego dnia :-)

 

[asiatipl]

U mnie znowu gorzej. Co prawda w pracy już powiedziałam. Całkiem sp oko to przyjęli. Niestety albo stety bardzo nalegają żebym szła na l4, bo stwierdzili że i tak muszą kogoś zatrudnić na moje miejsce a bez sensu żeby tą osoba siedziała i nic nie robiła tylko czekała aż mi się pogorszy. ja chciałam chodzić całą ciążę. Potem jak mi o tym powiedzieli to myślałam że do końca grudnia pochodzę. Ale miałam rozmowę z główną szefową i ona chcę żebym już za tydzień szła bo tak miałam mieć wizytę. I nie wiem teraz czy z nerwów czy z tego że trochę z mężem figlowalismy poprzedniej nocy ale wczoraj znowu pojawiły się brązowe plamienia. Mój się tak przejął że mimo mojego zakazu zadzwonił do mojego lekarza, a ten wypisał receptę i kazał niezwłocznie iść do lekarza. I napewno bez l4 się nie obejdzie. I teraz nie wiem co robić bo przynajmniej przez ten tydzień nie mogę iść na l4, muszę przyuczyc moją następczynię, gdzie tydzień to i tak za mało, no ale to już ich wymysł, ach już nie mówiąc o tym że bardzo się martwię czy z dzidzia wszystko ok. Ta ciąża coś czuję będzie długa i to bardzo. Byle z szczęśliwym zakończeniem. ;-)