reklama
aneczka1984
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 7 Marzec 2011
- Postów
- 404
Hej!
Pozdrawiam znad kawki Młody zwiedza pokój, a matka kawka i ciasto dla zmniejszenia wyrzutów sumienia ciasto bezglutenowe, z karobem dla Adusi, bo w pkolu mają jutro drożdżówki, to musiałam jej cos w zamian wykombinować. Piekłyśmy wczoraj i jest pycha
Aga - jak nocka? U nas w miarę. Ada bez kaszlu, więc poszła do p-kola, Młody budził się chyba tylko ze 3 razy, więc bajeczka jak dla mnie.
Doli - powodzenia z pomidorem;-)
Miłego!
Pozdrawiam znad kawki Młody zwiedza pokój, a matka kawka i ciasto dla zmniejszenia wyrzutów sumienia ciasto bezglutenowe, z karobem dla Adusi, bo w pkolu mają jutro drożdżówki, to musiałam jej cos w zamian wykombinować. Piekłyśmy wczoraj i jest pycha
Aga - jak nocka? U nas w miarę. Ada bez kaszlu, więc poszła do p-kola, Młody budził się chyba tylko ze 3 razy, więc bajeczka jak dla mnie.
Doli - powodzenia z pomidorem;-)
Miłego!
kifsi
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 25 Luty 2012
- Postów
- 877
Hej
Rowniez pozdrawiam znad kawki i ciastka z ta roznica ze bez dzieci starszy w przedszkolu , mlodszy z babcia a ja ruszylam w miasto zalatwiac sprawy i tak szybko mi poszlo ze teraz delektuje sie wolnoscia
Doli - z zebem sytuacja juz lepiej wyglada dziaselko obkurczylo sie i zaczelo goic teraz widac juz zebola w sumie to juz na wierchu wszystkie cztery moze teraz noce beda spokojniejsze
Wczoraj przyszly mi materialy i mam nadzieje ze uda mi cos poszyc dzisiaj a bo zapomnialam sie pochwalic ze ja totalny lewus do jakichkolwiek zajec zrecznosciowych ucze sie szycia na maszynie i obszywam moich lobuzow
Milego dnia a ja wracam do delektowania sie wolnoscia
Rowniez pozdrawiam znad kawki i ciastka z ta roznica ze bez dzieci starszy w przedszkolu , mlodszy z babcia a ja ruszylam w miasto zalatwiac sprawy i tak szybko mi poszlo ze teraz delektuje sie wolnoscia
Doli - z zebem sytuacja juz lepiej wyglada dziaselko obkurczylo sie i zaczelo goic teraz widac juz zebola w sumie to juz na wierchu wszystkie cztery moze teraz noce beda spokojniejsze
Wczoraj przyszly mi materialy i mam nadzieje ze uda mi cos poszyc dzisiaj a bo zapomnialam sie pochwalic ze ja totalny lewus do jakichkolwiek zajec zrecznosciowych ucze sie szycia na maszynie i obszywam moich lobuzow
Milego dnia a ja wracam do delektowania sie wolnoscia
Asia super moja narazie na kolanach tylko staje
Jakbym miala maszyne to pewnie tez bym sie rozwijala w tym, fajnie dla dziecka samemu cos zrobic, zreszta nie tylko dla dziecka
Kifsi fajnie ze juz lepiej z tym dziaslem
Doli daj znac jak tam pomidor, czy smakowal ja mojej ostatnio dawalam obiadek z pomidorem, i bylo w miare, choc ona to i tak codziennie przy obiadku cyrki robi...
A nocka, a dajcie spokoj dziewczyny.... U ktorejs wyszly juz gorne jedynki ? to jakos gorzej dziecko przechodzi?
Majka obudzila sie po 24. i z dwie godz ryku, i rodzice na zmiane uspokajali... W koncu zmeczona juz zaczela padac, i zasnela u mnie na brzuchu lezalam z nia z pol godz zeby mocniej zasnela a i tak odkladalam w stresie, i w koncu o 3. moglam sama sie polozyc, a Mojemu zostalo wtedy godz snu bo o 4. wstawal do pracy. Ja to chociaz potem odespalam, bo Mala ostatecznie potem spala do 9.30.
A no i jesc w ogole nie chciala, raz jakby znow chciala ugryzc mnie, apotem juz w ogole nie chciala nawet cycka do buzi wziac bo byl placz.
Juz sie boje co bedzie dzisiaj... a w dzien dziecko zadowolone, tyle ze sie slini i gryzie stol
Podejrzewam ze wlasnie w nocy taka tragedia bo chcialaby spac a nie moze przez te dziasla moze. Macie jakies rady ?
Pogoda dalej do kitu, chyba dzis z folia i parasolem wyjde choc na troche bo nie bylam z mala na powietrzu juz z 3 dni.
A dzis dostalam fajny prezent z Bebiklubu, pamietnik taki dla dziecka
Jakbym miala maszyne to pewnie tez bym sie rozwijala w tym, fajnie dla dziecka samemu cos zrobic, zreszta nie tylko dla dziecka
Kifsi fajnie ze juz lepiej z tym dziaslem
Doli daj znac jak tam pomidor, czy smakowal ja mojej ostatnio dawalam obiadek z pomidorem, i bylo w miare, choc ona to i tak codziennie przy obiadku cyrki robi...
A nocka, a dajcie spokoj dziewczyny.... U ktorejs wyszly juz gorne jedynki ? to jakos gorzej dziecko przechodzi?
Majka obudzila sie po 24. i z dwie godz ryku, i rodzice na zmiane uspokajali... W koncu zmeczona juz zaczela padac, i zasnela u mnie na brzuchu lezalam z nia z pol godz zeby mocniej zasnela a i tak odkladalam w stresie, i w koncu o 3. moglam sama sie polozyc, a Mojemu zostalo wtedy godz snu bo o 4. wstawal do pracy. Ja to chociaz potem odespalam, bo Mala ostatecznie potem spala do 9.30.
A no i jesc w ogole nie chciala, raz jakby znow chciala ugryzc mnie, apotem juz w ogole nie chciala nawet cycka do buzi wziac bo byl placz.
Juz sie boje co bedzie dzisiaj... a w dzien dziecko zadowolone, tyle ze sie slini i gryzie stol
Podejrzewam ze wlasnie w nocy taka tragedia bo chcialaby spac a nie moze przez te dziasla moze. Macie jakies rady ?
Pogoda dalej do kitu, chyba dzis z folia i parasolem wyjde choc na troche bo nie bylam z mala na powietrzu juz z 3 dni.
A dzis dostalam fajny prezent z Bebiklubu, pamietnik taki dla dziecka
aga zjedzone w kilka minut
duży słoik :-) także jest ok ;-) smakowało bardzo
aga mój ma prawą dolną na wierzchu- taką kreske przebitą i u góry lewą ledynke wybałuszoną dużo bardziej od prawej ale pod dziąsłem to. górne gorsze bo większe..
ale i tak dużo gorsze są "3"
aga opisałaś moje noce tak wyglądają.. na zmiane ryczy starszy albo młodszy..
duży słoik :-) także jest ok ;-) smakowało bardzo
aga mój ma prawą dolną na wierzchu- taką kreske przebitą i u góry lewą ledynke wybałuszoną dużo bardziej od prawej ale pod dziąsłem to. górne gorsze bo większe..
ale i tak dużo gorsze są "3"
aga opisałaś moje noce tak wyglądają.. na zmiane ryczy starszy albo młodszy..
Jeeeejj nie strasz mnie...
ja wlasnie nic nie widze choc na dole jakwychodzily to tez nie widzialam, dopiero jak sie wybil i drugi zauwazylam to na nastepny dzien tez juz byl na wierzchu
To jak Ty wytrzymujesz takie noce...
ja wlasnie nic nie widze choc na dole jakwychodzily to tez nie widzialam, dopiero jak sie wybil i drugi zauwazylam to na nastepny dzien tez juz byl na wierzchu
To jak Ty wytrzymujesz takie noce...
aneczka1984
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 7 Marzec 2011
- Postów
- 404
Kifsi - to super, że lepiej z dziąsłem!
Doli - czyli pomidor rządzi;-) Dzielna mama jesteś!
Aga - może u Twojej będzie inaczej. Nie nakręcaj się, i tak będziesz musiała przeżyć, co Ci Majka da
Asia - a Twoja Mała niezła jest! jak masz być spokojniejsza, to kup ten kask, nie zastanawiaj się.
Doli - czyli pomidor rządzi;-) Dzielna mama jesteś!
Aga - może u Twojej będzie inaczej. Nie nakręcaj się, i tak będziesz musiała przeżyć, co Ci Majka da
Asia - a Twoja Mała niezła jest! jak masz być spokojniejsza, to kup ten kask, nie zastanawiaj się.
Ostatnia edycja:
reklama
nie no nie nakrecam wiem ze co bedzie to bedzie, trzeba po prostu przezyc, mam nadzieje ze jej przejda te noce ciezkie, moge z niamarudzaca w dzien wytrzymac, ale jak budzi sie w nocy i krzyczy i to z 2 godz to juz po prostu nerwowo nie wyrabiam, chcialabym jej pomoc a nie wiem jak, odlozyc nie moge a najgorzej jak nawet na rekach zaczyna sie placz... wczoraj juz nie moglam, no siasc nawet z nia nie moglam bo byl ryk... trzymajcie kciuki zeby dzis bylo lepiej... zamelduje sie rano, dobrej nocy
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 183
- Wyświetleń
- 18 tys
- Odpowiedzi
- 73
- Wyświetleń
- 7 tys
M
- Odpowiedzi
- 9
- Wyświetleń
- 4 tys
G
Podziel się: