reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Kwietniowki 2015

Hej :)

Ja tez jestem :) Ale przez zabkowanie jakas masakra jest :( dodatkowo starszak daje popalic :( i czasu na nic nie ma :) jak juz znajde to probuje cos zrobic tylko dla siebie :)

Asia jakie obawy :) idz i bawcie sie dobrze :)

Aga - moja kolezanka ma ten sam problem, butelka nie za bardzo tylko cyc , sprobowala z kubkiem niekapkiem i mloda zalapala bez problemu :) zreszta ze starsza cora tez tak miala :) a co do obiadkow to moj ma tak samo tylko sloiczki :) choc ostatnio z ochota zajadal moj rosolek :) wiec moze jest nadzieja :) co do rozkladu posilkow to mamy roznie :) z reguly je 5-6 razy dziennie zalezy o ktorej sie obudzi :) w tym jest kaszka z owocem , kaszka czysta , obiadek reszta oczywiscie mleko czasem z kleikiem :) miedzyczasie jakis chrupek czy cos :) generalnie je co 3-4 godziny :)

Milej niedzieli
 
reklama
Asias bez obaw ;) wysuszcie sie tylko dobrze po wyjsciu i cieszcie sie basenem ;)

Kifsi moja niekapka jakos tez nie bardzo, bardziej sie nim bawi i gryzie...hmm moze faktycznie ja tez troche zrobie dluzsze pzerwy w takim razie miedzy tymi karmieniami :)

Dzis w nocy nie pierwszy ram Majka ugryzla w cycka, kurcze, no normalnie zamiast pic to sciskala zebami i dziaslami, nie wiem czy jej sie z butla pomieszalo czy co !? bo na wieczor jej dawalam opic, nawet pare razy jakby sie cos napila ;) ale to gryzienie w nocy nie bylo przyjemne...
 
hej
ja też jestem, ale w weekend to czasu nie mam :-) od jutra się poprawię.
mój mnie też ostatnio nie tyle gryzie, ale ciągnie, odwraca głowę z cyckiem w buzi, masakra! normalnie sie boję karmienia. chyba powoli zacznę eksperymentować z mm, może z tym ha i zobaczymy.
Bużka!
 
Mnie mała też raz od kąd ma zęby ugryzła, ale tak z premedytacją bo jej wciskałam cyca, a widocznie nie chciała, ale to tak chapsła, że myślałam, że się popłacze, na szczęście ma tylko dwa zęby i tylko u dołu bo jakby były z obu stron, myślę, że mogłoby to się, skończyć o wiele gorzej, potem miałam lekką obawę w dawaniu cyca, ale na szczęście jakoś te obawy przechodzą.
My dziś byliśmy na basenie. Było fajnie, tym bardziej, że ostatni raz byliśmy chyba w sierpniu. Starsza się wychasała, choć ona ma baterie klasa super lux ciężko wyczerpujące. Za to mała padła, po basenie spała z dwie godziny, a wieczorem zjadła kaszki 60ml, cyce, i o 19 padła tak do tej pory ani mru,mru gdzie przeważnie z pare razy się budziła zanim ja przyszłam do łóżka, a teraz taka cisza, aż sprawdzałam czy wogóle oddycha.
 
He he to super ze sie wypad udał :)
Baterie super lux :D ha ha

No moja tak samo dwa na dole, ja to pomyslalam ze jej się coś pomylilo ale ewidentnie lapala żeby gryzc, tak parę razy, dopiero po chwili jak mój ja wziął, powiedzialam do niej czy będzie jesc, bez gryzienia, to już normalnie. Ale ona od paru dni w ogole strasznie gryzie wszystko... Nawet rece tak bokiem czasem wklada, dłonie i gryzie sobie.

A u nas dzis przed kąpiela 90 kaszki plus ze 2 lyzeczki owoców :) szok
 
Hej!
Asia - super, że wypad się udał:-)
Aga - to postępy w żywieniu:-D fajnie, zawsze spokojniejsza jesteś, jak więcej zje.
a ja dziś z dwójką - Starsza pokasłuje, w nocy też kasłała i została w domu, śpi jeszcze. Czyli czasu na bb za dużo nie będzie. Chyba że mnie dzieci pozytywnie zaskoczą. Chciałabym, żeby wyzdrowiała do weekendu, bo mamy znowu zaplanowany ten wyjazd do przyjaciół do Warszawy, ostatnio nie wyszedł, bo Ada była przeziębiona. Bardzo bym chciała jechać.
W sobotę byliśmy w kinie, ale ja jakaś nienormalna jestem - zawsze jak gdzieś wychodzimy bez dzieci lub bez Wojtka tylko, to mi coś dolega, teraz miałam ból głowy masakryczny. Niby się nie denerwowałam, ale chyba podświadomie coś. A u mnie ból głowy to 2-3 dni, więc wczoraj też cierpiałam. Mam nadzieję, że dziś już odpuści, tym bardziej, że do jakiejś 17.30 sama muszę ogarniać towarzystwo.
Miłego dnia!
 
Hej hej :) my też jesteśmy :)
Wojtek też jest strasznym łobuzem i cyca nie gryzie ale rękę bardzo często w nerwach bierze i gryzie... Ale mówię do niego że nie wolno i się ogarnia. No i bije po twarzy...bardzo świadomie to robi...też mu nie pozwalam ale wiadomo raz zadziała i zaczyna płakać a raz się śmieje. Ale lepiej wcześniej zacząć naukę...
Postępy u małego też z tydzień na tydzień coraz większe...
Raczkuje, siada, staje, czasem próbuje robić kroka. Z siadu go "szczulam " i nauczył się pilnować żeby się nie wywrocic, jak stoi to Tez mu mówię uważaj i jest bardziej uważny i robi tak żeby na.dupke usiąść.

Aga to fajnie ze u Was postępy jakieś w jedzeniu. Małymi kroczkami i będzie więcej :)

Kifsi, hej! ;)

A...i Wojtas waży 7800 więc kawał chłopa :D ale dla mnie jego piorkowa waga to super plus bo ostatnio trzymalam na rękach dzień młodsza koleżankę.która waży prawie 9kg i ręce mocno odczuły, nie przyzwyczajone :D
 
No powiem ci ze z kaszka już jest w miare, na śniadanie robie 80, czasem zje czasem ciut zostawi a na wieczor ladnie zjada, a może jej po prostu ta kaszka posmakowala ;)
To życzę zdrowka dla starszej, i dla Ciebie też, a może ten ból glowy to od pogody, a ze akurat jak wychodzicie yk może Zbieg okoliczności...

A u nas w nocy z 2 godz płaczu, nie wiem co jej, braliśmy na rece to chwila spokoju, ale i też potem placz a w lozeczku to już dramat, karmilam 3 razy bo myslalam ze zasnie i dopiero za trzecim coś to dalo, bo wcześniej jak zasypiala nawet to strasznie nie spokojnie, rzucala się i budziła... Chyba będę szukać zebow. Przed tamtymi była taka sama akcja ze szał nocny miala
 
reklama
Dzień Dobry :-)

melduje się bo mam chwile dla siebie i kawke popijam ( starszak w przedszkolu więc chwila luzu) :-) niestety zastrzyk kofeiny potrzebny bo noc ciężka była :-( starszy ciągle marudził w końcu przylazł do nas do łózka :-( młodszy tez niespokojny pomimo podania syropku przeciwbólowego :no: nie wiem czy nie bede musiała iść z nim do lekarza bo lewa górna jedynka wypchnęła spory kawałek dziąsła i tak mu brzydko wisi zasłaniając zęba :-( na razie obserwuje :tak:spotkałyście się z taka sytuacją ??

pat- u Tymka ostrzeżenia nie działają :-D gratuluje Wojtuś idzie w rozwoju ruchowym jak burza :tak:

asia - super ,że wypad na basen się udał :-)

aneczka - mi dziś starszak zakasłał dwa razy rano i już boje sie ze rozwinie sie w jakieś choróbsko :-( a w weekend umówieni ze znajomymi jesteśmy :-( zdrówka i &&&& zeby szybko przeszło :tak:

aga - gratki postępów w jedzeniu :-D
 
Do góry