Ha ha Asia w takim razie u mnie hormony bez zmian bp @ jak nie bylo tak nie ma, a czasem mysle ze juz bym chciala zeby wlasnie tak wszystko zaczelo wracac do normy, i co miesiac wiedziec ze nie ma zadnej niespodzianki nie zebym juz nigdy nie chciala ale na ta chwile nie byloby nas stac na drugie dziecko
Doli to uwierz ! ja teraz to mam spokojnie 36
o ile góra ok i cycki wieksze niz byly co mi odpowiada to brak tylka mi jakos nie pasuje... juz wolalabym miec wiekszy niz go nie miec wcale
no a jak sie nic nie zmieni to bede musiala sobie spodni dokupic w mniejszym rozmiarze
A co do tego spania dzieci to Doli Ciebie i tak podziwiam wlasnie przez to ze mimo ze jestes sama to dajesz rade i tlumaczysz itd bo nie jedna by juz dala sobie spokoj odpuscila i poszla dzieckuna reke
Asia oczywiscie bez obrazy do Ciebie tak jak Doli pisala kazdy robi jak uwaza i jak mu wygodnie, wiem tez ze nie latwo takie starsze dziecko naklonic do samodzielnego spania. No i dlatego ja od poczatku Malej nie chcialam brac do nas, bo balam sie ze sie nauczy i ze ja sie naucze, bo takie historie tez slyszalam, ze to nie tylko dziecko sie nauczylo ale i mamie bylo juz tak wygodniej ze dziecko spi z nia. Ja konsekwentnie mala odkladam do siebie, choc nie wiem jakby bylo gdybym czesciej sie budzila itd. moze wtedy tez bym odpuscila byleby sie tylko wyspac
aneczka a czemu kryzys co jest ?? opowiadaj, wysluchamy doradzimy wesprzemy
Doli to uwierz ! ja teraz to mam spokojnie 36
o ile góra ok i cycki wieksze niz byly co mi odpowiada to brak tylka mi jakos nie pasuje... juz wolalabym miec wiekszy niz go nie miec wcale
no a jak sie nic nie zmieni to bede musiala sobie spodni dokupic w mniejszym rozmiarze
A co do tego spania dzieci to Doli Ciebie i tak podziwiam wlasnie przez to ze mimo ze jestes sama to dajesz rade i tlumaczysz itd bo nie jedna by juz dala sobie spokoj odpuscila i poszla dzieckuna reke
Asia oczywiscie bez obrazy do Ciebie tak jak Doli pisala kazdy robi jak uwaza i jak mu wygodnie, wiem tez ze nie latwo takie starsze dziecko naklonic do samodzielnego spania. No i dlatego ja od poczatku Malej nie chcialam brac do nas, bo balam sie ze sie nauczy i ze ja sie naucze, bo takie historie tez slyszalam, ze to nie tylko dziecko sie nauczylo ale i mamie bylo juz tak wygodniej ze dziecko spi z nia. Ja konsekwentnie mala odkladam do siebie, choc nie wiem jakby bylo gdybym czesciej sie budzila itd. moze wtedy tez bym odpuscila byleby sie tylko wyspac
aneczka a czemu kryzys co jest ?? opowiadaj, wysluchamy doradzimy wesprzemy