reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Kwietniowki 2015

Hej!
Asia - super! gratuluję wytrwałości:-D a wagą się nie przejmuj, tak jak Doi pisała - mięśnie ważą
Doli - cieszę się, że z Małym lepiej
ja wczoraj padłam przed 21.30! a Mały na noc spał 0 17.45! ale w ciągu dnia mial tylko dwie drzemki po 30-40 minut i nie chcial się położyć na trzecią, więc padł potem. spał do 6 rano. oczywiście z jedzeniem co 1,5 godziny.
 
reklama
Asia to super ze tak ci idzie ;) ja mimo braku ćwiczeń waga uwaga 49,5... :) dziś się wysyłam pierwszy raz po porodzie, ale chuchro ze mnie ;)

A z tym mlekiem hmm to ja nie wiem czemu mi sie ubzdurało ze nan do tych droższych należy

Aneczka to twój spi więcej niż dwa razy w ciągu dnia ? Jeju... To mojej się zdarza ze raz spi... :D

Dziś miałam 2godz wychodnego na wieczor wow :) niedawno wróciłam, no i się klade, dobrej nocy :)
 
aga może kiedyś nan był jakiś drogi ?;-) nie wiem hehe 49 ??????49? weź wyjdz.. :p to anoreksja chyba! mi zostało 2 kg do wagi idealnej z przed ciąży ^^ jak się wezme za ćw to pewnie jakoś pójdzie + sylwetka si e wymodeluje ale póki co nie mam kiedy i mieć nie będę

Pat mojemu nie smakuje, pluje w dal, muszę go oszukiwać i zaraz będe mieć klocka 10kilowego
 
Aga, ale chudzinka jesteś! a wzrost jaki? ja tez chudne w oczach przez diete i karmienie, mam -1,5 kg (niecałe 53kg przy 171cm), spodnie sprzed ciąży mi schodzą z tyłka bez odpinania. już mi się to nie podoba.
a ja byłam dziś na masażu:-)
 
Ha ha Doli wychodze...

Juz mozna ? :p
Ej no co ja poradze ze w ciazy nie przytylam zbytnio przez diete cukrzycowa,i przez to tez chudlam, a teraz karmienie pewnie wyciaga tez ze mnie. Uwierz mi ze wolalabym troche chociaz przytyc...
Aneczka 164 cm, i na mnie wlasnie tez spodnie wisza... jedne tylko sa ok, bo byla byardzo obcisle juz wczesniej a reszta to jak worrki i nie nosze bo glupio wyglada az... ale juz wczoraj jedna kolezanka mi mowila jak to wlasnie przy karmieniu chudla itd a jak przestala to przytyla wiec moze nie ma co narzekac za wczasu :p

Aaaa Doli i nie 49... 49 i pół ... :D :D :D
 
Aga i Ania zazdroszcze wam. Też chciałabym nie przytyć tyle w ciąży, ale mimo iż starałam się nie obżerać i nie jeść słodkiego nie udało się. 16 na plus, a teraz zostało 7. Aga ja 49,5 ważyłam przed pierwszą ciążą, a też mam 164. Taka waga podobała mi się i miałam ją od 8 klasy podstawówki czyli jakieś 10lat, po pierwszej ciąży zostało ostatecznie 2-3 kg więcej, a teraz plus te 7 które zostało to już 10kg - masakra. Nie mówię, że chciałabym znów ważyć 50kg, ale chociaż te 55. Masakra jakaś. Zupełnie nie rozumiem czemu ta moja waga nie chce spaść. Po pierwszej ciąży z 17 kg na plus zostały te 2-3, tylko fakt, że 10 zeszło od razu przy porodzie, potem 4 przez pół roku, no i zostały te 3 i w sumie przez 4 lata waga mi się wachała raz te trzy spadały, potem znowu je nadrabiałam. A teraz ja zupełnie nie mogę zrozumieć co się dzieje, pół roku i nic, ani kg. Normalnie ta ciąża była od samego początku jakaś zupełnie inna.
 
Asia a mi sie wydaje ze moze to i kwestia organizmu, ze moze po tej drugiej ciazy juz inaczej tez organizm reaguje
Ale jesli cwiczysz i mowisz ze widzisz efekty to wydaje mi sie ze to jest najwazniejsze, a nie wskaznik wagi, wiesz ja mam te 50, nogi chude, tylka prawie nie ma ( a zaluje bo juz lepszy byl przed ciaza :p) ale za to na brzuszku faldka pociazowa jest, i widzxisz chyba wolalabym wazyc ciut wiecej miec gdzieniegdzie wiecej ale zeby wlasnie cialo bylo bardziej wysportowane... no i wiem ze do tego trzeba cwiczen ale jak narazie no brak mi zwyczajnie checi ale i czasu
I tak szczerze to rzadko sie waze bo malo mnie interesuje to ile waze, dla mnie liczy sie to jak wygladam ;)
a powiedz mi co to za cwiczenia po ktorych tak u Ciebie widac roznice na ciele i w obwodzie talii?? tylko ja nie chce nic co wyszczupli mi nogi bo juz mam wystarczajaco szczuple... :D
 
Na you tube znalazłam skalpel ewy chodakowskiej i drugi też jej Ekstra figura, choć pierwszy daje chyba lepszy efekt na brzuch, a drugi na nogi i ogólnie na ciało, ale drugi ćwicze dla odmiany, kiedy mi się zaczyna nudno robić. Ewa Ma naprawdę dużo fanek i jest mnóstwo filmików jak niby jej ćwiczenia dają superefekty, na początku nie wierzyłam, ale przekonałam się sama. Pewno jakby dodać do ćwiczeń jakąś diete to efekty byłyby dużo lepsze, ale o ile do ćwiczeń się mogę zmusić to do diety nie da rady. Oczywiście staram się jeść mniej tzn nie podjadać, nie jeść słodkiego, nie jeść po 18 itp., ale diety inne nie ma szans.
 
Prosze Cie diet to ja mam dość, w ciazy dieta potem mala skaza to ja znow dieta, teraz jem wszystko po trochu, słodkie też, a kolację to dopiero po kąpieli małej czyli 20.-21.
 
reklama
Asia te niejedzenie po 18 jest z lekka przereklamowane...chodzi głównie o to żeby dać organizmowi 2 godziny na strawienie posiłku, czego nie zrobi zbyt dobrze podczas snu. Więc fakt nie je.się po 18 jeżeli idziesz spać o 20 ale jak chodzisz spać później to bez sensu się męczyć...nie budzisz się rano z burczacym brzuchem? :o i podstawa jest nie jeść tłustego na noc bo wtedy trzeba dać więcej czasu na trawienie. Takie prawa biologii, nie przeskoczysz tego żadna dieta ;)
W diecie nie chodzi o to żeby być głodnym tylko o to żeby nauczyć się jeść tak naprawdę bo większość z nas jest nauczona jeść szybko, w biegu a wtedy nasz organizm nie zdąży ogarnąć że już zjadł i potrzebuje większej porcji posiłku. Dlatego zamiast się katować to najpierw zacznij jeść powoli (wiem ze przy dzieciach to ciężkie) ale na pewno wtedy zobaczysz że porcje które potrzebujesz są mniejsze. A jak nie masz czasu to bierz do buzi i biegając za dziećmi gryzi długo :p głupie ale tak działają nasze organizmy i w łatwy sposób można się nie katować drakońskimi dietami.

I co najważniejsze to waga nie.jest dobrym wyznacznikiem wyglądu...już to kiedyś było wspomniane - tłuszczyk waży mniej niż mięsień więc można na wadze mieć mało a.ciałka.więcej.
Ja mam 178, 57.5kg a mięśni...tylko ma.brzuchu i nigdzie więcej...efekt wypadku i braku wszelkiej aktywności prócz wolnego chodzenia przez 2 lata...a wypracować.sobie od nowa mięśnie to hoho. Ale mam zamiar....:D
 
Do góry