reklama
Ciemne chmury są tam nie bez powodu...mój mały stał się terrorysta do kwadratu...potrafi już tak zacząć płakać że mi się zanosi i dlawi... A tylko wezme go na ręce to płaczu koniec i tylko łka delikatnie ale patrzy na mnie wtedy takimi oczami że i mi się płakać chce..mam nadzieję że zaraz się to skończy ^^
Pat mój też tak robi.. To nie skończy się.. To się rozkręca dlatego walczę... qzwa tak mi dziś piszczał że szok, aż buraczany był a ręce i odrazu normalny kolor i śpi... Walczylam w łóżeczku.. Głaskania, owijania, wszystko prócz brania na ręce... Po 10 min zasnął..
Ten pępek ma straszny jak go wciskam to się tam przesuwa coś bo są jakby bąbelki....
Ten pępek ma straszny jak go wciskam to się tam przesuwa coś bo są jakby bąbelki....
Karina34
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 10 Sierpień 2014
- Postów
- 1 875
Dobry
Doli Kubus spi na dworze ... A jak nie spi to z babcia jeździ , na flachę tylko przerwy robiłam ...
No zaszczepie sie ... Ale teraz i tak by nie pomogło ..
Natasza ja tez nie lubie grzebać w ziemi - ale ktos musi zrobić
Babydust dobrze ze to nic powaznego z ręka u M ...
Marela no ja do szpitala wolałam , moj by mi nie wyciągnął ... Bal by sie ..,
Ja jutro do gina ..
Doli Kubus spi na dworze ... A jak nie spi to z babcia jeździ , na flachę tylko przerwy robiłam ...
No zaszczepie sie ... Ale teraz i tak by nie pomogło ..
Natasza ja tez nie lubie grzebać w ziemi - ale ktos musi zrobić
Babydust dobrze ze to nic powaznego z ręka u M ...
Marela no ja do szpitala wolałam , moj by mi nie wyciągnął ... Bal by sie ..,
Ja jutro do gina ..
Hej, tez mam już dość te pogody. Dziś wychodzilam z małą na dwór to słońce i ciepło a wracałam zmarznieta w ulewie. Kiepski ten maj, oby czerwiec był cieplejsza.
Karina, śliczny ogródek. Kleszcza szybko zauważyłaś i wyjelas to na pewno nic nie będzie.
Ja bym chętnie porobila w ogródku gdybym miała :-) ale teraz muszę się zadowolić balkonem. Kupiliśmy w lidlu grill elektryczny i robimy sobie na balkonie bo mało śmierdzi, a obok nie mamy innych balkonów.
Moja też dopomina się rączek, ale daje jej smoczek. Ssie nerwowo, wypluwa to jej wkładam uparcie i po jakimś czasie się uspokaja. Ale dziś znów nic nie spała w dzień oprócz spaceru.
Ja też jutro idę do gina
Karina, śliczny ogródek. Kleszcza szybko zauważyłaś i wyjelas to na pewno nic nie będzie.
Ja bym chętnie porobila w ogródku gdybym miała :-) ale teraz muszę się zadowolić balkonem. Kupiliśmy w lidlu grill elektryczny i robimy sobie na balkonie bo mało śmierdzi, a obok nie mamy innych balkonów.
Moja też dopomina się rączek, ale daje jej smoczek. Ssie nerwowo, wypluwa to jej wkładam uparcie i po jakimś czasie się uspokaja. Ale dziś znów nic nie spała w dzień oprócz spaceru.
Ja też jutro idę do gina
Ja Adasia duża trzymam na rękach ( na szczęście nie muszę chodzić) w nocy śpi z nami w dzień w dużo w łóżeczku ale nie tylko dziś zasnął wtulony we mnie i spaliśmy prawie 2.5h po kąpieli zasypia w łóżeczku ale szumy to podstawa
On jest taki malutki i bezbronny patrzy tymi oczętami i mnie serce boli jak ma leżeć sam bo mam wrażenie że mu smutno no chyba ze musze cos zrobic to odkladam go
Wiem naiwna jestem ale on już nigdy nie bedzie taki malutki...kiedy bede go przytulac ?
Mi się wydaje że ten mój smyk nie ma skoków rozwojowych...to możliwe?
Kupiłam mu w biedrze herbatkę z humanny jakąś ziołową i nawet ją pije wtedy nie muszę go na spacerze po 2h karmic bo jemu sie nie chce jeść tylko pić
Karina to tym bardziej Cię podziwiam że robisz coś za czym nie przepadasz oo matko toż to zaraz do pracy wracasz..ja bym się załamała ale pewnie dla tego że nie lubie swojej pracy..
On jest taki malutki i bezbronny patrzy tymi oczętami i mnie serce boli jak ma leżeć sam bo mam wrażenie że mu smutno no chyba ze musze cos zrobic to odkladam go
Wiem naiwna jestem ale on już nigdy nie bedzie taki malutki...kiedy bede go przytulac ?
Mi się wydaje że ten mój smyk nie ma skoków rozwojowych...to możliwe?
Kupiłam mu w biedrze herbatkę z humanny jakąś ziołową i nawet ją pije wtedy nie muszę go na spacerze po 2h karmic bo jemu sie nie chce jeść tylko pić
Karina to tym bardziej Cię podziwiam że robisz coś za czym nie przepadasz oo matko toż to zaraz do pracy wracasz..ja bym się załamała ale pewnie dla tego że nie lubie swojej pracy..
Natasza może Adaś "delikatnie" przechodzi. A zresztą podczas skoku dzieci domagają się rączek a Adaś chyba nie musi się domagać dlatego tego nie odczuwasz może
Mój terrorysta w dzien spał łącznie może 1,5h i teraz zasnął. Mam nadzieje że chociaż w nocy trochę pośpi.
Byliśmy dzisiaj na USG główki to dał taki koncert że lekarz stwierdził że powinnam go pchać w kierunku kariery muzycznej bo mu pięknie glos wibruje
Karina z tego co mi sos wydaje to żeby kleszcz zaraził to musi siedzieć w ciele ok 24h więc jak szybko zauwazylas to się nie martw !
Mój terrorysta w dzien spał łącznie może 1,5h i teraz zasnął. Mam nadzieje że chociaż w nocy trochę pośpi.
Byliśmy dzisiaj na USG główki to dał taki koncert że lekarz stwierdził że powinnam go pchać w kierunku kariery muzycznej bo mu pięknie glos wibruje
Karina z tego co mi sos wydaje to żeby kleszcz zaraził to musi siedzieć w ciele ok 24h więc jak szybko zauwazylas to się nie martw !
reklama
Pat no chyba masz rację haha wszystko robie szybko w biegu i w stresie jak on śpi aby jak się obudzi nie płakał ) wiem że to chore ale tak mam ale na szczęście troche spi w dzień.
Pat to życzę Wam spokojnej nocki !!
Coś przegapiłam ?? Czemu USG główki ??
Adaś właśnie na śpiocha jadł 3 minuty! I śpi dalej..
Życzę spokojnej nocki
Pat to życzę Wam spokojnej nocki !!
Coś przegapiłam ?? Czemu USG główki ??
Adaś właśnie na śpiocha jadł 3 minuty! I śpi dalej..
Życzę spokojnej nocki
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 183
- Wyświetleń
- 18 tys
- Odpowiedzi
- 73
- Wyświetleń
- 7 tys
M
- Odpowiedzi
- 9
- Wyświetleń
- 4 tys
G
Podziel się: