reklama
a u mnie pampersy mimo sporej kupy w nocy nie przeciekly 
A mala chyba nadrabiala wczorajszy dzien, bo wtedy malo co robila
Doli wspolczuje, chory facet w domu...
Moja na brzuchu ukogos to uwielbia i spac i lezec
Muminek zazdroszcze sesji, nam myslalam ze znajomy zrobi ale teraz sie jakos nie odzywa, ale my sami i tak robimy malej zdjecia wiec w razie co cos zawsze bedzie
A mala chyba nadrabiala wczorajszy dzien, bo wtedy malo co robilaDoli wspolczuje, chory facet w domu...
Moja na brzuchu ukogos to uwielbia i spac i lezec
Muminek zazdroszcze sesji, nam myslalam ze znajomy zrobi ale teraz sie jakos nie odzywa, ale my sami i tak robimy malej zdjecia wiec w razie co cos zawsze bedzie
Tabasia
Podwojna marcowka :)
- Dołączył(a)
- 22 Luty 2009
- Postów
- 5 835
Natasza ogladalam troche na yt i duzo z tych metod wprowadzilismy i nic. Ja licze na to ze przejdzie. Tydzien,dwa... i dzieciatko sie przyzwyczai do rutyny.
Ja wlasnie szukam jakichs treningow. Jak ogladam te kobitki cwiczace to od samego patrzenia mnie wszystko boli
No nic ide sprobowac...
Ja wlasnie szukam jakichs treningow. Jak ogladam te kobitki cwiczace to od samego patrzenia mnie wszystko boli
No nic ide sprobowac...
Olusia7982
w oczekiwaniu na cud...
- Dołączył(a)
- 31 Październik 2013
- Postów
- 6 083
Witam sie
Ja tez planuje zrobic sesje maluszkow i z maluszkami, na dzialeczce to im sama robie fotki...od kilku lat zajmuje sie fotografia ale dla siebie, zdjecia robakow z powiekszeniem, krajobrazy, zdjecia z wycieczek, z ludzmi itp.. to moje hobby...wiadomo ostatnio czasu brac zeby sie tym zajmowac a w ciazy to wiekszosc musialam lezec wiec tez nie bylo kiedy...
A ja zaczynam brzydko kaszlec, odrywa mi sie, i bola mnie pecy i klatka piersiowa...:-(
Ja tez planuje zrobic sesje maluszkow i z maluszkami, na dzialeczce to im sama robie fotki...od kilku lat zajmuje sie fotografia ale dla siebie, zdjecia robakow z powiekszeniem, krajobrazy, zdjecia z wycieczek, z ludzmi itp.. to moje hobby...wiadomo ostatnio czasu brac zeby sie tym zajmowac a w ciazy to wiekszosc musialam lezec wiec tez nie bylo kiedy...
A ja zaczynam brzydko kaszlec, odrywa mi sie, i bola mnie pecy i klatka piersiowa...:-(
Olusia, a Ty nie jesteś na antybiotyku?
Karina, super, że już lepiej :-)
Nam jak na razie tylko raz kupa przeciekła.
Dziś byłyśmy na pobraniu krwi i Małgosia była bardzo dzielna. Trochę sobie popłakiwała, ale w ogóle się nie kręciła, siedziała grzecznie u tatusia, bo mamusia na drugim fotelu też była kłuta.
Karina, super, że już lepiej :-)
Nam jak na razie tylko raz kupa przeciekła.
Dziś byłyśmy na pobraniu krwi i Małgosia była bardzo dzielna. Trochę sobie popłakiwała, ale w ogóle się nie kręciła, siedziała grzecznie u tatusia, bo mamusia na drugim fotelu też była kłuta.
Olusia7982
w oczekiwaniu na cud...
- Dołączył(a)
- 31 Październik 2013
- Postów
- 6 083
Milia jestem na antybiotyku od wtorku... zazwyczaj po jakims czasie mam tak ze kaszle i to brzydko... jak lapie mocniejszy oddech to boli mnie tez..
p.s mamusia i corka dzielne...
p.s mamusia i corka dzielne...
Hej dziewczyny!
Olusia zdrowia życzę oby szybko przeszło. Fajnie ze umiesz robić zdjęcia :-) to jak zrobisz maluszkom to się pochwal. Ja właśnie na przyszły tydzień że znajomi się umawiam, że porobia mojej Malince.
Doli, zdrówka dla męża i gratuluję wagi Hubercika mimo tych przeciwności.
U nas dziś noc bajeczna, chyba mała chciała dać się tacie wyspać. Ja już się nauczyłam brać ja na karmienie w odpowiednim momencie. Ze jeszcze śpi, ale powoli się rozbudza. Mogę jej wtedy zmienić pieluche bez placzu, nakarmić i po karmieniu sama zasypia i mogę spowrotem do kolyski ja odłożyć i śpi dalej.
Mnie właśnie jakieś zatrucie dopadlo i brzuch boli i siedzę na kiblu. Oby szybko przeszło bo na tronie małej nie nakarmie :-)
Olusia zdrowia życzę oby szybko przeszło. Fajnie ze umiesz robić zdjęcia :-) to jak zrobisz maluszkom to się pochwal. Ja właśnie na przyszły tydzień że znajomi się umawiam, że porobia mojej Malince.
Doli, zdrówka dla męża i gratuluję wagi Hubercika mimo tych przeciwności.
U nas dziś noc bajeczna, chyba mała chciała dać się tacie wyspać. Ja już się nauczyłam brać ja na karmienie w odpowiednim momencie. Ze jeszcze śpi, ale powoli się rozbudza. Mogę jej wtedy zmienić pieluche bez placzu, nakarmić i po karmieniu sama zasypia i mogę spowrotem do kolyski ja odłożyć i śpi dalej.
Mnie właśnie jakieś zatrucie dopadlo i brzuch boli i siedzę na kiblu. Oby szybko przeszło bo na tronie małej nie nakarmie :-)
Tabasia
Podwojna marcowka :)
- Dołączył(a)
- 22 Luty 2009
- Postów
- 5 835
No wiem ale jakos wydaje mi sie za pozno i za duza na takie opatulanie... no nic damy rade
reklama
Olusia, współczuję, mam nadzieję, że szybko wrócisz do zdrowia.
Vesunna, oby przeszło.
Czytałam "Najszczęśliwsze niemowlę", na szczęście na razie nie muszę sprawdzać, czy te metody działają, ale odnośnie spowijania, to na początku stosowałam, ale teraz nie chcę Małgosi krępować ruchów.
Natasza, a Adaś lubi dalej?
Vesunna, oby przeszło.
Czytałam "Najszczęśliwsze niemowlę", na szczęście na razie nie muszę sprawdzać, czy te metody działają, ale odnośnie spowijania, to na początku stosowałam, ale teraz nie chcę Małgosi krępować ruchów.
Natasza, a Adaś lubi dalej?
