reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kwietniowki 2015

reklama
Ja musiałam brać, bo miałam jakieś dziwne objawy :p Nie biorę go dużo.. łącznie 170 mg na dobę. To odstawie 19go. Wcześniej, gdy miałam przerwę dzień-dwa, to od razu czułam niedobór, więc chyba nie muszę jeszcze odstawiać.. :D
 
Doli, wiem, niestety tylko 80%, a potem na ojcowskim też niższa pensja, bo l4 obniża średnią :( ale chcieliśmy być razem, a urlop wykorzystał, jak byłyśmy w szpitalu i trochę musiał zostawić, jak będziemy jeździć potem po lekarzach.
 
Milia, fajnie Małgosia rośnie i jakie ma poczucie humoru ;o)

Ja też biorę magnez! I to 3x2 tabletki!!! Ja biorę dożywotnio ze względu na wadę serca, ale mam zwiększoną dawkę ze względu na ciągle twardniejący brzuch.... Chyba więc faktycznie może on wpływać na brak skurczy... I bądź tu człowieku mądry....
 
hej.
Ja mam termin na czwartek ciekawie czy do tego czasu coś się ruszy :confused:.

Dziś u nas mielone z buraczkami :-p. I strasznie zimny wiatr.:sorry2:.
Chyba muszę przestać brać magnez ale wtedy znowu wróci to dziwna uczucie w łydkach.:baffled:.

Zbieram się po młodego do szkoły.
 
U mnie ktg wg nowych zaleceń bylo. Tj id 36 tyg co tydzień i od 40 tyg co 2 dzień. Co do przenoszenia to mówił mi lekarz ze tydzień można a potem szpital.

Co do hemodupkow to mąż mi kupił jakieś dozwolone w ciąży czopki. 40 zl. Po 3 przestalam go czuć po 9 prawie go nie bylo. A 10 nie zdazylsm zaaplikować :)

Tabasia - tysiek mój ulewala do 6 msc. Chlustajaco. Jagoda juz zaczela.

Muminek trzymam kciuki za pomyślne rozwiązanie. Skoro ip to nie profamilia????
 
reklama
Hej dziewczyny, ja od wczoraj w szpitalu... Niby mieli dzisiaj / jutro wywoływać ale wczoraj przy przyjęciu usłyszałam "no może w tym tyg pani urodzi" i leżę i czekam aż zdecydują, dwa razy dziennie mam ktg,dzisiaj miałam nawet skurcze do 115 ale a razie bez odzewu lekarzy ;/ od czwartku rana spaliśmy z wagi, ja ponad dwa kilo i Mały z 4400 na 4230, kurcze.... Gdyby jeszcze to rozwarcie się pojawiło to może by coś przyspieszyli a takto to leżę bezczynnie w szpitalu ;/
 
Do góry