Myla Novak
Fanka BB :)
Uu to fakt cena spora. Myslalam zeby odkupić ale nie przewidywalam ze dam ponad 300 za laktator
reklama
A co do przegapienia skurczy... jestem żywym dowodem na to, że da się przegapić
Nie to chciałam usłyszeć
Ostatnia edycja:
Tez nie miałan wcześniej planu tyle wydać..ale poczytałam opinie i ma niezłe i to mnie. Skusilo..myślałam że sukces tkwi w laktatorze..ale w moim przypadku zbaczenie ma jeszcze psychika i geny moja matka tez miala problem z pokarmem i cyckaki..
Natasza, ja też źle wspominam laktator... ale na szczęście mąż tylko końcówkę musiał mi dokupić, więc nieduży koszt. W szpitalu mieli Medelę, dla mnie to jakaś porażka i wcale nie mam doła z tego powodu, tym bardziej, że Małgosia nie potrafi piersi chwytać/ssać, nasza położna ma dziecko z ZD i mówi, że to normalne i nie ma co męczyć dzieci ani siebie... A po przejściach z położnymi ze szpitala już wiem, że jeśli jakimś cudem będę miała jeszcze jedno dziecko, to od początku będę karmić mm.
U mnie też było tak, że położne zabierały dzieci na jakies badania/kontrole, a potem oddawały i nic nie wiedziały, mówiły, ze jak przyjdzie pediatra z wizytą, to wszystko powie... Tylko że byłam tam tak długo, że już potem "miałam chody" u nich i prosiłam, jak zabierały małą, żeby mnie informowały, bo się denerwowałam potem do wizyty i faktycznie już mi mówiły.
Też kazały karmić co 3 godziny i wybudzać dziecko.
Asiorek, no dobrze, pocieszę Cię jak już wiedziałam, że mam skurcze (bo ktg pokazywało), to nauczyłam się je rozpoznawać i w miarę postępu akcji już nie miałam wątpliwości, że je mam, z tym, że nic mnie nie bolało... Dopiero ze 3 skurcze przed samą cesarką miałam bolesne.
U mnie też było tak, że położne zabierały dzieci na jakies badania/kontrole, a potem oddawały i nic nie wiedziały, mówiły, ze jak przyjdzie pediatra z wizytą, to wszystko powie... Tylko że byłam tam tak długo, że już potem "miałam chody" u nich i prosiłam, jak zabierały małą, żeby mnie informowały, bo się denerwowałam potem do wizyty i faktycznie już mi mówiły.
Też kazały karmić co 3 godziny i wybudzać dziecko.
Asiorek, no dobrze, pocieszę Cię
jak już wiedziałam, że mam skurcze (bo ktg pokazywało), to nauczyłam się je rozpoznawać i w miarę postępu akcji już nie miałam wątpliwości, że je mam, z tym, że nic mnie nie bolało... Dopiero ze 3 skurcze przed samą cesarką miałam bolesne.
Ostatnia edycja:
Myla Novak
Fanka BB :)
Aaaa babydust AZ mi się gorąco zrobił o!!! Ale masz zajebiscie!
reklama
