reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kwietniowki 2015

sharmota..my uśmiechnięte, radosne.. ojjjjj haha zwłaszcza ja :rofl2::rofl2::rofl2: ja to czarna rozpacz :-D:-D:-D:-D:-D

ta ciąża wykończyła mnie psychicznie i fizycznie, mam dosyć chce końca ale na moich warunkach i tu jest problem! bo lokator się nie słucha!! :p

na zgage łyżeczka sody na szklanke wody i wypić, fuj ale działa
albo migdaly, niektórym mleko
 
reklama
Sharmota Joanna witajcie ;-)

Tabasia wspolczuje, ja na rane zamierzam octenisept wziac, slyszalam ze tez moze pomagac tak jak i tantum rosa i latwiej bo tym tylko psiknac

Anulka tez wspolczuje

Najwazniejsze ze jakos przetrwalyscie i Wasze Malenstwa juz na swiecie :biggrin2:

Aylin jak zwykle uczta na obiad :biggrin2:

Myla ja pomalu tez trace nadzieje na porod przed swietami
Dzis sie Moj pyta czy cos w ogole szykujemy na swieta, wiec mu pow ze narazie nie mysle o tym ;-)jeszcze tydzien jest, w razie co to sie na ostatnia chwile cos zrobi i to tez nie duzo, jakichs gosci nie planuje zreszta wiec szalec nie bede i tak

Asiorek a Ty rysujesz zarobkowo?

Olusia kciuki! :-)

a ja zgagi w ogole niemialam ;-)
 
sharmota,
wagą się nie przejmuj;) Ja w pierwszych miesiącach schudłam 4 kg i ważyłam 51 kg przy 170 cm wzrostu :/ Wyglądałam strasznie. Teraz ważę 63,5 kg,a moja normalna waga to 57-58, przed ciążą jednak schudłam do 55 kg, więc w sumie przytyłam niecałe 9 kg ;)
I nie denerwuj się, trochę poboli, ale my kobiety dobrze znosimy ból :) Wszystko będzie dobrze :)
Ja, tak jak muminek, myślę tylko o tych dobrych chwilach, kiedy będę mogła swoją córę przytulić :)
 
sharmota jak wejdziesz głębiej w to forum to zobaczysz że każda z nas ma jakieś przejścia za sobą - Dla mnie ta ciaza tez nie była łatwa, przed nią straciłam dwie, w tej od początku jestem na zastrzykach, hormonach, przykuta do kanapy, z wiecznie nieobecnym mężem. ale najważniejsze w tym wszystkim jest to ze będę miała kogoś kogo będę bezgranicznie kochać i kto tak samo będzie kochał mnie:) jak to mówi moja mądra Mama - chłop raz jest a raz go nie ma, ale dziecko będzie zawsze Twoje; )
 
sharmota,
Właśnie - hormony :) Mnie bardzo się dawały we znaki. Aż mój facet się przyzwyczaił i wiedział jak reagować :D Nie przejmuj się tymi huśtawkami. Będzie lepiej :)
 
Olusia trzymam kciuki zebys szybciutko doszla do siebie po cc ;) juz pewnie utulilas po raz pierwszy swoje maluszki :) ja pojechalam na drobne zakupy do rosmanna i super pharm i ................. kurna puscilam calkiem sporo kasy :( :( bez sensu lepiej jednak z chaty nie wychodzic
 
Babydust jak ja pójdę to chyba portfel zostawię w domu bo po tylu tyg abstynencji to nie odroznie tego co potrzebuję a tego co nie :D
 
reklama
Dziękuję, uśmiech się pojawia na twarzy dzięki Wam, nigdy bym nie przypuszczała, że na forum,można tak się dobrze dogadywać, śmiać..

Dziękuję Muminek03, na pewno ciężko Ci było, zasługujesz, żeby teraz wszystko było jak najpiękniej!

Asia86wro chudzinka z Ciebie, jesteś z Wrocławia?

Dolories- nie wiemczemu, ale rozbawiasz mnie, oczywiście w pozytywnym tego słowa znaczeniu, haha ' ja to czarna rozpacz' -wcale nie;)

Fajnie, że jesteście.

Orientujecie się może, czy wada wzroku ( -7 dioptrii) cholera jak sciągnę okulary, to nie widzę własnej ręki. Ale na szczęście lubię je. Jak kupiłam sobie soczewki to po pół godzinie zawróciłam do domu po moje kochane okularki.
Wracając- czy nie jest niebezpieczny poród naturalny, że siatkówka się odklei przy tak dużej wadzie itp..?
 
Do góry