reklama
A ja od dziś już na zwolnieniu lalalala 
ale super tak nic nie robić do 14:30.a popołudniu to i do małej mam więcej cierpliwości i siły żeby się z nią bawić.
Tabasia, ja nie wiem jak ty dajesz radę tyle godzin pracować i jeszcze szkoła. Oby szybko ci minęły te 4 tyg.
A to że teraz znowu pojawiają się mdłości jest normalne bo maluchy już są tak duże że nam żołądki uciskaja. Mi często jest niedobrze i mam mega zgagę. W ogóle mi się przez to jeść nie chce i przez 2 miesiące tylko 1.5kg przytyłam.
Lecę spać bo jutro mała do zlobka odprowadzam i lecę na usg podejrzeć co u małego bzika słychać. Dobranoc dziewczyny :*
ale super tak nic nie robić do 14:30.a popołudniu to i do małej mam więcej cierpliwości i siły żeby się z nią bawić. Tabasia, ja nie wiem jak ty dajesz radę tyle godzin pracować i jeszcze szkoła. Oby szybko ci minęły te 4 tyg.
A to że teraz znowu pojawiają się mdłości jest normalne bo maluchy już są tak duże że nam żołądki uciskaja. Mi często jest niedobrze i mam mega zgagę. W ogóle mi się przez to jeść nie chce i przez 2 miesiące tylko 1.5kg przytyłam.
Lecę spać bo jutro mała do zlobka odprowadzam i lecę na usg podejrzeć co u małego bzika słychać. Dobranoc dziewczyny :*
Cześć dziewczyny i u nas week pod znakiem wicia gniazdka
Trochę mnie wzięło odkurzanie kurze;D . W niedzielę wpadła moja siostra i oddali nam łóżeczko to już będzie 3 dziecko jakie w nim spać będzie.
I przy okazji pożyczyła mężczyźni są z marsa... dla bratowej męża bo coś się kłócą ostanio - jakiś przednówkowy wirus widać lata.
Dziś to padłam po prostu jak małego do szkoły dowiozłam cały ranek przespałam:/ a miałam przemeblowanko na półkach kończyć.
Trochę mnie wzięło odkurzanie kurze;D . W niedzielę wpadła moja siostra i oddali nam łóżeczko to już będzie 3 dziecko jakie w nim spać będzie.
I przy okazji pożyczyła mężczyźni są z marsa... dla bratowej męża bo coś się kłócą ostanio - jakiś przednówkowy wirus widać lata.
Dziś to padłam po prostu jak małego do szkoły dowiozłam cały ranek przespałam:/ a miałam przemeblowanko na półkach kończyć.
Sataga ale mi smaka narobiłam wiejskim jedzonkiem!
Widzialam, ze pisalyscie o wadze dzieciaków, jestem w szoku bo moja wazy 12 kg a ma 16 miesiecy niecałe!
Moj maz na szczęście rozumie jak ważne dla ciężarnej sa przygotowania, takze od Walentynek szafa stoi poukładana, ptzyhotowana, z piwnicy poprzynoszone skarby, właściwie wsztstko gotowe, kupiłam tetry i otulacze muślinowe no takie sliczne, pózniej sie pochwale
Nie miałam ostatnio czasu nic napisac, przyjaciółka wyjechała a wczoraj przyjechała kuzynka mojego meza i jeszcze nie nadrobiłam Was do konca..
Natasza ja tez tak miałam w pierwszej ciazy, nie mogłam sie doczekać maleństwa, chciałam juz robic, zajmować sie i pierwsze miesiące to była sielanka i takie domowe "nudy" a pózniej to nie wiedziałam juz w co ręce włożyć haha i trwa to do tej pory. Pracy od cholery, z dzieckiem wszystko 3 razy wiecej trwa, sprzatanie, gotowanie, wyjście na zakupy. Myslalam, ze w boju jestem zaprawiona bo przez 1,5 roku az do zajścia w ciąże zajmowalam sie bliźniaczkami (odkąd miały pol roku takze maleństwa i do tego wcześniaki z 7 miesiąca...) po 8-10h dziennie samiuśka ;-) ale jednak posiadanie własnego dziecka to co innego, ten stres, odpowiedzialność, decyzje, dogadywanie sie z partnerem, ograniczenia, zmęczenie itd, te wszystkie detale wychodzą dopiero jak sie ma swoje dziecko...choćby potrzeba bycia samemu przez chwile np "święta kawa" albo czas dla siebie w wannie, kiedy maz i dziecko maja zakaz wstępu czy nawet pukania
Widzialam, ze pisalyscie o wadze dzieciaków, jestem w szoku bo moja wazy 12 kg a ma 16 miesiecy niecałe!
Moj maz na szczęście rozumie jak ważne dla ciężarnej sa przygotowania, takze od Walentynek szafa stoi poukładana, ptzyhotowana, z piwnicy poprzynoszone skarby, właściwie wsztstko gotowe, kupiłam tetry i otulacze muślinowe no takie sliczne, pózniej sie pochwale
Nie miałam ostatnio czasu nic napisac, przyjaciółka wyjechała a wczoraj przyjechała kuzynka mojego meza i jeszcze nie nadrobiłam Was do konca..
Natasza ja tez tak miałam w pierwszej ciazy, nie mogłam sie doczekać maleństwa, chciałam juz robic, zajmować sie i pierwsze miesiące to była sielanka i takie domowe "nudy" a pózniej to nie wiedziałam juz w co ręce włożyć haha i trwa to do tej pory. Pracy od cholery, z dzieckiem wszystko 3 razy wiecej trwa, sprzatanie, gotowanie, wyjście na zakupy. Myslalam, ze w boju jestem zaprawiona bo przez 1,5 roku az do zajścia w ciąże zajmowalam sie bliźniaczkami (odkąd miały pol roku takze maleństwa i do tego wcześniaki z 7 miesiąca...) po 8-10h dziennie samiuśka ;-) ale jednak posiadanie własnego dziecka to co innego, ten stres, odpowiedzialność, decyzje, dogadywanie sie z partnerem, ograniczenia, zmęczenie itd, te wszystkie detale wychodzą dopiero jak sie ma swoje dziecko...choćby potrzeba bycia samemu przez chwile np "święta kawa" albo czas dla siebie w wannie, kiedy maz i dziecko maja zakaz wstępu czy nawet pukania
Ostatnia edycja:
Cześć dziewczyny dawno się nie odzywałam u mnie dalej remont czas tak leci a ja dalej ubranka nie poprane torba nie spakowana. Wczoraj byłam na wizycie i moj malutki Waży 2600 i na 17 marca mam mieć cesarke bo malutki nie chce się odwróci strasznie się boje.
Sataga dla mnie tez juz nie sa wycieczki do Pl bo to tez ponad 300km...
Asia wiem co czujesz bo ja tez momentami zaczynam ryczeć, ze juz mam dosyć, jestem gruba i pokraczna, rozstępy sie powiększają, spojenie boli a tu sie trzeba jeszcze dzieckiem zając, wszystko mnie meczy szybko i musze robic w żółwim tempie. Chce znowu byc soba!! ;-)
Aga a jaki remont robicie?
Co do porodu to czasem łapie mnie dołek, w 1 ciazy pełen optymizm a teraz jak sobie przypomnę to
Ja tam trzymam post, choc bywa ciezko. Ciekawe czy wystarczy mi silnej woli!!
Myla witaj w klubie, ja sobie wyszłam z mokra głowa na mróz i bolało mnie gardło 3 dni, tem zrobił sie mini katar a od wczoraj czuje, ze mi schodzi niżej, zaczęłam kaszleć (a myslalam, ze samo przejdzie..) i chyba sie do lekarza wybiorę...u nas szaleje zapalenie płuc i oskrzeli plus chyba świnka...mnie jeszcze wczoraj z rana wiatr dmuchnął i kłuje mnie w pecherzu, byłam wieczorem u gina ale z moczu nic nie wyszło jak cos mam dzisiaj sie pojawić, dostałam jakasz żurawinę w kapsułkach i pije wodę z cytryna, herbatę owocowa...żurawinowej nie mogłam wczoraj kupic..takze ogolnie mam wkur wa zdrowotnego...corka dalej smarczy
Asia wiem co czujesz bo ja tez momentami zaczynam ryczeć, ze juz mam dosyć, jestem gruba i pokraczna, rozstępy sie powiększają, spojenie boli a tu sie trzeba jeszcze dzieckiem zając, wszystko mnie meczy szybko i musze robic w żółwim tempie. Chce znowu byc soba!! ;-)
Aga a jaki remont robicie?
Co do porodu to czasem łapie mnie dołek, w 1 ciazy pełen optymizm a teraz jak sobie przypomnę to
Ja tam trzymam post, choc bywa ciezko. Ciekawe czy wystarczy mi silnej woli!!
Myla witaj w klubie, ja sobie wyszłam z mokra głowa na mróz i bolało mnie gardło 3 dni, tem zrobił sie mini katar a od wczoraj czuje, ze mi schodzi niżej, zaczęłam kaszleć (a myslalam, ze samo przejdzie..) i chyba sie do lekarza wybiorę...u nas szaleje zapalenie płuc i oskrzeli plus chyba świnka...mnie jeszcze wczoraj z rana wiatr dmuchnął i kłuje mnie w pecherzu, byłam wieczorem u gina ale z moczu nic nie wyszło jak cos mam dzisiaj sie pojawić, dostałam jakasz żurawinę w kapsułkach i pije wodę z cytryna, herbatę owocowa...żurawinowej nie mogłam wczoraj kupic..takze ogolnie mam wkur wa zdrowotnego...corka dalej smarczy
Ostatnia edycja:
Karina34
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 10 Sierpień 2014
- Postów
- 1 875
Dobry
Amisia nie bój sie bedzie wszystko ok - zobaczysz 17 marca to juz termin hehe , powoli zaczniemy sie rozpakowywać
Ja odebrałam mojego z pracy i ide spac
Pozniej na zakupy chyba pojadę ... I prania mnie czeka ...
Miłego dnia
Amisia nie bój sie bedzie wszystko ok - zobaczysz
17 marca to juz termin hehe , powoli zaczniemy sie rozpakowywać Ja odebrałam mojego z pracy i ide spac
Pozniej na zakupy chyba pojadę ... I prania mnie czeka ...
Miłego dnia
Hej :-)
Amisia, nie zamartwiaj się, będzie wszystko dobrze!
Mila, w końcu wolne kciuki za wizytę!
Lei, uważaj na ta infekcję, skoro takie choroby u Was szaleją, nie ma co ryzykować, lepiej pójść do internisty.
Karina, udanego wypoczynku :-)
Ja dzis od 4 do 6 rano nie mogłam spać, przysypiałam na chwilę i budziłam się, jestem mega zmęczona :-( mam górę prasowania, którą wczoraj sobie odpuściłam, nie wiem, czy się zmobilizuję...
Natasza, no widzisz, to Adaś był starszy o tydzień z taką wagą, ja kolejną wizytę mam za 2 tygodnie i boję się, że będzie już 3 kg
Moja ginka mówi, że nie muszę powtarzać gbsa, nie wiem, jak podejdą do tego w szpitalu, dobrze, że ona tam pracuje, to będę na nią zwalać ;-)
Amisia, nie zamartwiaj się, będzie wszystko dobrze!
Mila, w końcu wolne
kciuki za wizytę!Lei, uważaj na ta infekcję, skoro takie choroby u Was szaleją, nie ma co ryzykować, lepiej pójść do internisty.
Karina, udanego wypoczynku :-)
Ja dzis od 4 do 6 rano nie mogłam spać, przysypiałam na chwilę i budziłam się, jestem mega zmęczona :-( mam górę prasowania, którą wczoraj sobie odpuściłam, nie wiem, czy się zmobilizuję...
Natasza, no widzisz, to Adaś był starszy o tydzień z taką wagą, ja kolejną wizytę mam za 2 tygodnie i boję się, że będzie już 3 kg
Moja ginka mówi, że nie muszę powtarzać gbsa, nie wiem, jak podejdą do tego w szpitalu, dobrze, że ona tam pracuje, to będę na nią zwalać ;-)
reklama
Amisia to juz za swa tygodnie przytulisz maluszka ciesz się !
Lei a jakie kupilas te otulacze bambusowe czy bawełniane ? Tez właśnie zastanawiam się nad ich zakupem tylko nie wiem czy wybrać bawełnę czy bambus...
Ja dzisiaj od 6 nie się bo psy chciały na dwór a mi w brzuchu burczalo i jestem nie do życia a tez miałam zaplanowane sprzątanie itp
W nocy myslalam ze zejde z bólu.. Ostatnio co noc boli mnie podbrzusze ale mam wrażenie że to pęcherz...wstać z łóżka nie mogłam z bólu..tak mi się ten terrorysta układa...
ciesz się ! Lei a jakie kupilas te otulacze bambusowe czy bawełniane ? Tez właśnie zastanawiam się nad ich zakupem tylko nie wiem czy wybrać bawełnę czy bambus...
Ja dzisiaj od 6 nie się bo psy chciały na dwór a mi w brzuchu burczalo i jestem nie do życia a tez miałam zaplanowane sprzątanie itp
W nocy myslalam ze zejde z bólu.. Ostatnio co noc boli mnie podbrzusze ale mam wrażenie że to pęcherz...wstać z łóżka nie mogłam z bólu..tak mi się ten terrorysta układa...
