reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Kwietniowki 2015

Dziewczyny, ale zasuwacie z pisaniem, jeden dzień mnie nieb bylo, a tu ile lektury!

Swoją drogą, nie sądziłam, że istnieje coś jak wieczorne mdłości, dopóki sama ich nie doświadczyłam...chwyta mnie codziennie po obiedzie, ok 15-14 i trzyma do wieczora. Ciężko mi się zmusić wtedy do jedzenia, aż mój mąż się zaczął złościc, że mało jem :-(. Wspomaga się witaminami (pregną), bo nie ma szans, żeby dostarczyć wszystkiego dzidziolowi...

Im bliżej do września, tym bardziej się denerwuje 'decydujaca' wizyta u gina...
 
reklama
witam sie i ja dzis, ze spaniem juz lepiej.
Dziewczyny wiem, ze jest Was tu kilka, ktore biora leki, co bierzecie i ile?Jak sie po nich czujecie?
Ja jestem po poronieniach, wiec moj gin obstawil mnie na maxa, naczczo Euthyrox 25N, 3x1 Duphaston,3x1 no-spa, encortolon,kwas foliowy, acard, fraxiparina i na noc 1x2 luteiny 100. musze Wam powiedziec ze juz mi nie dobrze od tych lekow i nie moge sie doczekac kiedy bedziemy odstawiac. Czy wiecie jak to bedzie u was z odstawianiem.
Milego dnia.
 
To ja biorę podobnie rano eutyrox 75 odrazu acard i encorton o 14 zastrzyk z fraxeparyny no i luteine dopochwowo 2 razy dziennie po 100 i witaminy. Ja czuję się dość dobrze tylko brzuch już boli po zastrzykach i swedzi.
 
z tym napuchnieciem to straszne, a czemu masz zastzryk dopiero o 14??
Amisia, to bede sie Ciebie podpytywala jak twoj gin schodzi z lekow, bo ja zmieniam teraz mojego i powiedzial ze moga byc zaskoczeniu czemu tyle i takie leki.
 
Bo jak byłam w szpitalu w 6 tyg na podtrzymaniu to tam dawali mi o 14 i już nie chciałam tego zmieniać bo organizm pewnie już się przyzwyczaił wcześnie bralam wszystko rano jak wstalam
 
hej jestem już po wizycie
stres i nerwy za mną - mam nadzieję,
ciąża bardzo wczesna - na ok 4 tyg. wiec narazie jest tylko pęcherzyk, ale w jamie macicy więc ok, mam stromo przodozgięta macicę cokolwiek to znaczy :szok::confused: i za 2 tyg znowu wizyta, przed nią beta hcg.... wiec znowu czekanie czy będzie wszystko ok... eh..

Myla dzięki czasami potrzebny jest opiernicz ;-) ja też mam takie bole ale nie z krzyża tylko z podbrzusza, doktorka kazała odpoczywać

kasia masz rację ale wiesz czasem hormony się na mózg rzucają ;D

witam resztę :-)
 
Dziewczyny, co do bólów brzucha, to także je mam, najmocniej odczuwalne u mnie w nocy :-(

Co do mdlosci to męczyły mnie w poprzednim tygodniu strasznie, myślałam że minęły bo było kilka dni spokoju. Niestety dziś rano powtórka :-( ale jak zjem coś zaraz po przebudzeniu typu jogurt, banan to mijają :-) i jest w miarę ok

Kasia, co do tej mojej umowy to spróbuję coś wymyslec. Może to zwolnienie coś da. Ale Wydaje mi się żeby dostawać zasiłek po porodzie musze pozostawać w stosunku pracy a jak mi wygaśnie 31.12 umowa to nie wiem co będzie dalej :-(
 
reklama
Hej dziewuszki!
Mila gratuluje serducha! :)
Ja tez sie nie moge doczekać poniedziałku.
Poranek spędziłam z głowa w kibelku...
 
Do góry