reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Kwietniówki 2010!!!

czesc
nie bylo mnie tu kilka dni i pewnie nie nadrobie.
czas przelecial nie wiem kiedy i jak ze nawet nie mialam jak na bb wejsc.
w niedz mialam wychodne na caly dzien, wiec zakupy kolzanki, bylo super
jutro wybieram sie na wieczor panienski
a w piatek z mamusia na spotkanie :) nareszcei zobacze te Nasze laseczki.
moje zycie nabralo barw w zyciu towazyskim.

mały juz zdrowy, dzis nawet bylismy na podworku.nareszcie po 2 tyg siedzenia w domu,

gosiek :-:)-:)-(
pozdrawiam i milej nocy
 
Ostatnia edycja:
reklama
aniam dziekuje bardzo ale jesli chodzi o dostep do polskich srodkow to nie mam problemu bo mama mi zawsze zalatwia u lekarza recepty i mi przysyla.Ja juz wyprobowalam chyba wszystkie masci i kremy jakie sa dostepne i nic nie pomaga.Obawiam sie ze nie pomoze.
Juz niedlugo i bedziemy w Pl to znowu wiekszosc naszego pobytu bedziemy lazic po roznych lekarzach i probowac znowu nowych lekow.
Mam nadzieje ze testy cos pokaza moja nadzieja tylko w nich.
Siedze i mysle nad tym jak zabandazowac jej te rece zeby po nocy nie bylo jeszcze gorzej.
 
Gosiek - strasznie przykre, że nie możecie znaleźć lekarza, który mógłby pomóc małej.
filonka - taki radosny post. Widać, że odżyłaś. Nie ma to jak dobre towarzystwo i zdrowe dziecko.

A u nas było wczoraj radości co nie miara bo wróciła najstarsza córcia z Zielonej szkoły. Edytka była przeszczęśliwa a i widać było, że Zosia też. Wydawać by się mogło, że jest zbyt mała i że jakoś bez specjalnych emocji to przyjmie ale jak ją zobaczyła to piszczała z radości a potem szalała i się popisywała.
Byliśmy dzisiaj Zosi paszport wyrobić bo jeśli mój szacowny małż się zdecyduje to pojedziemy się właśnie powygrzewać nad takie cieplusie morze o jakim tu była mowa (Nicea i te okolice)
Przyjaciel zaprosił nas do siebie w połowie sierpnia ale K jeszcze się nie może zdecydować - nie powiem co o tym myślę.
No nic, lepiej pójdę spać.
 
Dopiero teraz zabrałam się za odpisywanie bo w ciągu dnia ty;lko podczytywałam.
Ja po wyjeźdzcie nie mogę się ogarnąć. Mam stertę prasowania i innych dupereli do zrobienia.

U nas nadal jest kiepsko z jedzeniem. Śmiejemy się,że mamy bezobiadowe dziecko,ale na wyjeździe mnie to wkurzało bo nie wszędzie serwowali naleśniki, hehe.

Marta powiedz Oli,że ciocia jest z niej dumna! Marta ja od czerwca mam wolne więc się pakujcie i przyjeżdżajcie :))) Zapakujemy dziewczyny i nad morze będziemy jeździć :)

Gosiek moja reakcja była taka sama jak Aniam. Jeśli tylko będziesz potrzebować to coś ci spróbujemy załatwić od lekarzy. Jejku może Gosieńka coś pomoże bo ona ma super lekarkę od homeopatii. Ja mojej też się zapytam. Tak bardzo mi szkoda małej,ale nie czekajcie, jedźcie do szpitala i powiedzcie,że nie wyjdziecie jak Ami nie pomogą. To jest przecież przegięcie,że nie wiedzą co zrobić!!!!!!!!!!!
Co do Madrytu to nie kuś bo nawet miałam do ciebie pisać czy poleciłabyś jakiś fajny pensjonat w ololicy bo marzeniem mojago małża jest pojechać na mecz realu, jest wielkim kibicem tej drużyny :)

Kamisia 5 powiadasz, jejku ja bym chyba nie wstała o tej porze. Mam nadzieję,że Antolek się przestawi na późniejszą godzinę!

Nacie i Marcie oraz Filonce i Mamusi życzymy udanego spotkania!

Kot-kot życzę ci aby mąż się jednak zdecydował na wyjazd i już ci zazdroszczę bo uwielbiam Lazurowe Wybrzeże! Fajnie,że córcia już w domku :)

Isabela super,że macie już zaklepane wczasy. A my się dalej nie możemy określić. Myśleliśmy o Bułgarii albo o Hiszpanii lub Grecji,ale nie wiem czy z Mają w środku lata to nie będzie przegięcie. Bo tylko w sierpniu możemy jechać.

Dobra dziewczyny zmykam bo trochę jeszcze ogarnąć muszę.... a i na allegro fotelik na rower kupić bo wycieczkę rowerową planujemy a fotelika niet.

Spokojnej nocki :)
 
Oj smaka robicie tymi wczasami... My w tym roku tylko tyle co w Polsce bylismy, ale juz lada moment zacznie sie u nas sezon na wizytowanie rodzinki i znajomych.
W czerwcu przylatuja 2 kolezaneczki z Polski (niestety tylko dwie, bo kolejnych 3 mezowie puscic nie chca !!! ), potem przylatuja moi rodzice z siostrzenica, zostawiaja mloda na 2 miesiace, potem przylatuje (jak dobrze pojdzie) kolejna kolezanka z mezem i dzidzia, a potem siostra z kolejna siostrzenica by odebrac pierwsza siostrzenice hehe.
Jak ktos jeszcze chetny to dajcie znac, dopasuje terminy :-D


Kittek, Wy znad samego morza jeszcze na wczasy sie wybieracie? ;-)
 
Oj smaka robicie tymi wczasami... My w tym roku tylko tyle co w Polsce bylismy, ale juz lada moment zacznie sie u nas sezon na wizytowanie rodzinki i znajomych.
W czerwcu przylatuja 2 kolezaneczki z Polski (niestety tylko dwie, bo kolejnych 3 mezowie puscic nie chca !!! ), potem przylatuja moi rodzice z siostrzenica, zostawiaja mloda na 2 miesiace, potem przylatuje (jak dobrze pojdzie) kolejna kolezanka z mezem i dzidzia, a potem siostra z kolejna siostrzenica by odebrac pierwsza siostrzenice hehe.
Jak ktos jeszcze chetny to dajcie znac, dopasuje terminy :-D


Kittek, Wy znad samego morza jeszcze na wczasy sie wybieracie? ;-)

Katik nie prowokuj bo możesz się kiedy zdziwić jak Ci z dwójką zawitam he he
 
katik dobrze dziewczyny pisza nie prowokuj:) chcialabym zobaczyc Twoja mine jakbym sie z ola kiedyś do Bartka w Scanie zapakowala i pod Twoj dom bysmy zajechali:)

Kittek Ty tez tak kusisz tym morzem ze pewnie nas kiedyś bedziecie z Majunia odbierać z dworca:)
Oj jak ja bym sobie tak pojezdzila do ludzi... moje zycie towarzyskie to poki co Ola, rodzice, kuzynka z dwojka dzieci w tym chrzesniaczka Bartka i Reholandia...

A propo tej ostatniej to nasza terapeutka stwierdzila ze to co bylo na pierwszej wizycie w styczniu a to co jest teraz to niebo a ziemia. Ola wczoraj na rekach w pozycji takiej jak
"taczka" z niewielka pomocą przeszla 2dlugosci materaca. Pani powiedziala ze takiej Oli jeszcze nie widziala:) jeszcze troche rece sie wzmocnia i zaczniemy ustawiac Ole w czworaki:) oli tez fajnie wzmocnily sie nogi i powoli Ola jest tez do wyzszych pozycji przyzwyczajana. Pare razy na 2-3 sek ustala:) zeby nie bylo zbyt pieknie to jest problem z prawa noga ale damy rade to pokonać:) nawet sobie nie wyobrazacie jak sie ciesze:)
Czekam teraz na wyjazd do logopedy do Tczewa jak na zbawienie, oby jeszcze z tym jedzeniem sie ruszylo... moge nawet smazyc nalesniki tak jak Kittek:)
 
reklama
gosiek - kurcze przykro mi... :-( domyślam się jak bezradność Cię przybija... tulam mocno :*

trzynacha - no to faktycznie widzę, że w wypoczynku los nie sprzyja... ale może jeszcze coś się uda wam wymyślić :)

isabela - gratuluję zabookwania urlopu :-)

filonka no to grzecznie tam na tym panieńskim :-D oooo fajnie, że się spotkacie :-) koniecznie potem prosimy o foto relacje

kot-kot no to 3mam kciuki aby małż się zdecydowała... Nicea... mmmm... zazdroszczę ;-) fajnie, ze dziewczynki tak zareagowały :-)

kittek - a ja ostatnio czytałam artykuł, że nie wolno dziecka zmuszać, jeśli nie spada drastycznie waga i nie jest dziecko osłabione, bo organizm dziecka komunikuje mu jak musi zjeść, aaaa i nie wolno chwalić dziecka za zjedzenie wszystkiego... naukowcy dowiedli że prawie wszystkie dzieci z nadwagą to właśnie te które chwalono po zjedzeniu... :errr: kittek a tego morza pod nosem to wam strasznie zazdroszczę :-D

Katik - wow niezły obrót tam macie :-) hehehehe sama chętnie bym się na wyspy wybrała, ale małż się boi latać... no ale w końcu go kiedyś przekonam, a loty w europie są krótkie, więc od tego będę musiała zacząć

marta -super wieści!! aż się uśmiechnęłam jak to przeczytałam, widzisz jest coraz lepiej!! :-D :tak:

dzisiaj mam lepszy nastrój... ubrałam wiosenną sukienkę do pracy i od razu mi się humor poprawił od tego jak facetom gały uciekały :-D
muszę się wam pochwalić, że moje dziecko mniej mnie bije (jak to brzmi :-D ) ale jak uderzy i powiem przeproś mamę to mnie całuje, no i w ogóle ostatnio sam się nadstawia do całowania... ale tylko do mnie... nawet nie wiecie jak mi się miło zrobiło, bo ostatnio jest tylko tata i tata :-(
 
Do góry