reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Kwietniówki 2010!!!

reklama
U nas też mroźno... mam nadzieję, że to się już niedługo skończy!
Witam nowe kwietnióweczki :-)

Mój weekend miał być zakupowy a przez pogodę nawet nosa z domu nie wychyliłam. No i Kuba ma trzydniówkę, tzn. dziś się dowiedziałam, że ma, bo wysypki dostał (wcześniej tylko gorączka) więc trzeba było się małym marudą zajmować. Jutro lekarz i mam nadzieję, że pozwoli mu iść do żłobka, bo w środę bal i strój czeka (w końcu kupiliśmy tygryska).

Mnie tradycyjnie boli tu i ówdzie, zgaga też w rozkwicie, ale co tam... damy radę.

Widziałam, że Aga002 się objawiła :tak:

Nie nadrobię wszystkiego, co naskrobałyście, ale wszystkim ślę pozdrowionka!
 
gosienkag, zgadłaś kochana!!!wstałam półtorej godziny temu...poodkurzałam i teraz kawkę robię.plecy bolą jak bolały...kaszel tez się odhaczył.wszystko po staremu...niestety...ehhhh,w moczu jakieś baketrie gram dodatnie,w nosogardle gronkowiec złocisty,do tego dochodza upłaey-więc pewnie TAM też coś ciekawego się znajdzie.i to wszystko dopiero w ciąży wyszło!!!i teraz nikt mi tego leczyć nie chce...a ja ciągle czuję sie jakbym chora była...przecież ja to cholerstwo na malutką przeniosę...za 8 dni wizyta u gina-ja już sobie z nim pogadam!!!niech coś zrobi!!!
 
wrrrrr....
jednak jeszcze nie opanowalam pisania z lozka. Odpisalam na dobre kilkanascie postow i przycisnelam cos przez przypadek , i wszystko zniklo :wściekła/y:

My lezymy, z nogalami wyzej. Ksiazki ida w ruch, jak dobrze ze je mam.

Wczoraj wpadli znajomi z niezapowiedziana wizyta, wiec troszke trzeba bylo ich ugoscic, a wieczorem znow nogi jak balony :no:
Ale nie moglam odmowic mojej 1.5 rocznej ulubienicy i z nia ni e poobrykac.
Dziewczyny, ktore maja w domu takie roczne czy dwuletnie maluchy - ZAZDROSZCZE. Jak ja uwielbiam ten wiek u dzieci, te nieporadne proby porozumiewania sie, te raczki wyciagniete do gory domagajace sie pieszczot, i ten odglos stopek stale za plecami :tak::tak::tak:
A najsmieszniej bylo wieczorem, jak Zosia dostala butelke z mleczkiem, i do picia chciala sie tak wtulic we mnie, a nie umiala, bo jedyne do czego mogla przylgnac, to moj wielki brzuch :-):-):-)
 
gosienkag76 mojego młodego chcialabyś się szybko pozbyć wierz mi... od ukończenia roku mówił 3-4 wyrazowymi zdaniami. A teraz jak zacznie gadać to cię sprzeda z nawiazką i rozbroi wszystkich swoimi hasełkami.
A propos haselek... dzisiaj zjadł u babci 3 kluchy dość dorodny kawałek mięcha o czym babcia nie omieszkała nas powiadomić :p na co Janek stwierdził: "Ale kapusty nie chciałem." Usiadł popatrzył na wszystkich i dodał: "a teraz pęknę" :-D ;-D Ja też myślałam że peknę ale ze śmiechu
 
wrrrrr....
Dziewczyny, ktore maja w domu takie roczne czy dwuletnie maluchy - ZAZDROSZCZE. Jak ja uwielbiam ten wiek u dzieci, te nieporadne proby porozumiewania sie, te raczki wyciagniete do gory domagajace sie pieszczot, i ten odglos stopek stale za plecami :tak::tak::tak:

ani się nie obejrzysz a sama bedziesz taką księżniczkę miała:)
 
reklama
Dziewczyny martwie się sytasznie bo sprzatałam mieszkanie i nagle złapał mnie dziwny ból w krzyżu i dole brzucha który promieniował aż do pachwin niemilosiernie silny pierwszy raz coś takiego miałam , ten ból sie powtarza już miałam 6 takich w ciągu 15 minut, do tego brzuch jest strasznie twardy jak skała... malutka się rusza normalnie...jestem sama w domu i strasznie się boje czy to mogą byc skurcze? nie chce denerwowac R i do niego dzwonic bo za godz powinien byc w domu...nie wiem co robic... wzielam nospe ale narazie nic nie pomaga:zawstydzona/y::zawstydzona/y::zawstydzona/y:

Zadzwoń do lekarza a póki co na ten twardy brzuch pooddychaj sobie tak przeponowo powinno puscić.Daj znac co i jak
 
Do góry