reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Kwietniówki 2010!!!

hej
Tak pogoda piękna, ale my raczej w samo południe chronimy sie w domu, bo u nas jest dośc chłodno w mieszk.
Ja po wyjsciu ze szpitala na troche jescze pojechałam do rodziców, tam mama mi pomagała przy dzieciach, a potem od 19 lipca na cały tydz zabrał nas mąz nad jeziora, bym znów mogła odpocząc od obowiązków w domu. po przyjezdzie czas tygodnie szybko mijają. zwłaszcza przy dzieciach.
Od kilku dni mam założony kołnierz lekarski bo kark i szyja napierdziela po wypadku.i tak to u mnie co raz jakies wizyty w przychodniach, dom , obowiazki, dzieci.
będę znów cześciej wpadac bo do pracy swojej juz nie wróce , przekazałam ja .a do poszukiwania nowej jeszcze sporo znów minie po dojściu do siebie.
pozdrawiam
 
reklama
nata - nie było żadnej rekrutacji na moje stanowisko. To jest nasza była recepcjonistka. Potrzebowaliśmy kogoś na już, a jej ówczesna szefowa a nasz HR chciała się jej już pozbyć z recepcji.

Aniam - już teraz nie pamiętam co mi się śniło ;-) jakoś tak siedziałyśmy i o czymś gadałyśmy.

Annaoj - ja nie mam problemu z tłumaczeniem i uczeniem bo od kilku lat byłam odpowiedzialna za szkolenie pracowników w różnych kwestiach. Ale jak ma się do szkolenia kogoś kto ma pamięć złotej rybki i pomimo notowania każdego słowa nie umie potem tego wykorzystać no to człowieka trzęsie...

Witam się po urlopie. Widzę, że pustki na maxa na forum. Urlop sięudał pomimo, że jednego dnia mieliśmy trip po lekarzach i szpitalach z Q bo uszkodził rękę... na szczęście jak zobaczył szpital to od razu ból odszedł ale dla pewności i tak załatwiłam rtg i lekarza... na szczęście tylko skręcenie łokcia było. Po powrocie z mazur w zeszły wtorek jak niektóre wiedzą z Fejsa pisali o nas np na tvn warszawa... bo mieliśmy pościg za pijakiem który nas stuknął i uciekł. na szczęście nikomu nic się nie stało... no prawie.. kot się cały obesrał ze stresu (wracaliśmy ze szczepień z kotami, więc na pokładzie mieliśmy dwa koty i dziecko). Tak czy siak warto było bo jednego pijaka mniej a okazało się że miał 2,34 promila we krwi jak go wzięli po 2h na krew...
 
Kici niezła akcja ale ważne że jest reakcja :no: nie kumam takiej jazdy po pijaku .

My też po wywyczasie u Gosieńki i u Aniez.
BYło super , dzieciaki wyganiane :tak:
Pogoda w góry idealna , jeden dzień lało , ale jak jest dobre towarzystwo to i deszcz nie straszny :tak:
I Nata nasza była :-D:-D na mazury do nich blisko mamy , no ale przecież lepiej na końcu Polski się spotkać :-D:-D
Teraz pranie ogarniam i zaraz przyjdzie czas na szykowanie się do kolejnego wakacjowania :tak:
Prognozy już sprawdzam 30 na budziku jest :-D Szymon do legolandu już odlicza dni , ale tak to jest z wyznawcami klocków Lego .
Dobrze że w trakcie pakowania dzici już sprzedane do przedszkola będą :tak:
Ogólnie wakacje udane mimo siedzenia 24h z dzieciarnią ,
 
cześć dziewczyny

trochę mnie nie było ale sierpień miałam przechlapany. W poniedziałki po pracy do logopedy we wtorki na SI a czwartki na rehabilitację na nóżki z Wiktorem, a pozostałe dni tygodnia do 18-19 w pracy jak wracałam ok. 20 do domu dzień w dzień, to nie miałam nawet siły spojrzeć na kompa, ale się teraz poprawię. Choć widzę że nie tylko mnie wywiało mamuśki gdzie jesteście, jakie tu pustki.

Ponadto od tygodnia jestem zdychająca biorę antybiotyk ale nie wiele mi to pomaga (oczywiście pracuję) a młody na zwolnieniu lekarskim z moim mężem na antybiotyku też ostatni tydzień spędził.

Wczoraj mieliśmy spotkanie organizacyjne w przedszkolu bo zmieniła się smykom opiekunka grupy i przechodzą jako starszaki do innego budynku

filonka o matko nieźle się załatwiłaś ale dobrze że nie skończyło się gorzej, mam nadzieję że już doszłaś do siebie

Annnaoj mam nadzieję że już się wyjaśniło co wywołało uczulenie u Ali

Aniam jak tam się udał wam wyjazd, dzieciaki pewnie wróciły przeszczęśliwe

kici rozumiem cię w pełni są czasami osoby po prostu niewyuczalne, po prostu się nie da, ile by człowiek nie tłumaczył to i tak nic nie łapią. Też przeszłam kila takich osób i to nie było tylko moje zdanie i po okresie próbnym nie były zatrudniane (decyzją szefowej nie mojej)

zazdroszczę wam tych wspólnie spędzonych wakacji
 
Ostatnia edycja:
Witam się już powakacyjnie :-)
To był dobry czas :tak:
Teraz zamierzam być już tutaj codziennie w miarę możliwości ;-)

Sierpień upłynął pod znakiem nerwówki (z powodu pracy A.) prawie że nam to pokrzyżowało plany wakacyjne... dopiero w piątek przed wyjazdem wszystko się uspokoiło i A. wrócił do domu a w nocy z soboty na niedzielę już wyjeżdżaliśmy...
Sam urlop spędzony aktywnie (spacerowo i rowerowo). Żadnego auta ;-) i pierwszy raz żadnych spotkań towarzyskich... postawiliśmy tylko na wspólny czas tylko dla nas... było nam to bardzo potrzebne. Wiele spraw się wyjaśniło, trochę się uspokoiło, ważne decyzje podjęte...
Wróciliśmy w piątek i wczoraj dzień upłynął na praniu :-p dzisiaj ciąg dalszy ;-)

Basia zdrówka dla was! Ty się weź porządnie wykuruj bo nam padniesz i co w tedy??

Czekam na was dziewczynki!

Udanej niedzieli!
 
Witam 1go września :-)

Wszystkim starszakom-szkolakom życzę samych piątek ;-) i grzecznych nauczycieli a młodszakom-przedszkolakom fajnych zabaw i wesołych wycieczek :-)

M. już w przedszkolu - jak zawsze on bez problemu
J. za chwilę będzie wchodził na mszę św. i potem do szkoły na spotkanie z wychowawcą...
a potem ruszamy do centrum po parasol, spodnie dresowe, zdjęcie do dowodu bo mu się kończy...

Miłego dnia!
 
Agnieszka wy bez towarzyskich ale A u nas na kawie był a co :-p

U mnie też dzieciarnia w przedszkolu a ja pakuję walizki na wyjazd .
Z koleżanką na grzyby jutro jadę , po co przecież w domu siedzieć .. się nie da :)
 
Witam się :-)

Aniam nooo był był ;-) :-p bo skleroza nie boli i trzeba było po kapcie jechać do Gosieńki :-p :-D Dobrze, że musiał być w Legnicy to miał bliżej :tak:
Powodzenia w pakowaniu walizek :-)

Nastała błoga cisza w domu :-D J. na razie nie marudzi, że chodzi piechotą do szkoły ;-) Ale przy jego tempie chodzenia musimy o 7:20 wyjść żeby na 100% zdążył ;-) Inna rzecz ja z rana mam przewietrzenie bo go jeszcze do pewnego momentu odprowadzam ;-)

Zaraz zabieram się za zrobienie sobie śniadanka, potem na małe zakupy mięsne i po jabłka bo znowu się skończyły :no: idzie ich u nas taaakie ilości że nie nadążam kupować...

Miłego dnia!!
 
Witam i ja z kawusią:-)
U mnie też cisza, po pierwszym dniu szykowania do szkoły wiem na pewno że muszę wstawać wcześniej:-D zdążyliśmy na 8 ale było chwilami nerwowo bo Marysia postanowiła w domu zostać i bajeczki sobie oglądać:rofl2:
Napisałam to zdanie prawie godzinę temu i musiałam do roboty wrócić, więc u mnie jak zwykle nudy brak.
Postaram się być na bieżąco
 
reklama
Melduję się, wreszcie wolna ;-):-p

U nas wakacje bardzo pracowite, dużo jeszcze przed nami ciężkiej fizycznej pracy ale jak mała w przedszkolu przez 8 godz to łatwiej.
Z wielkimi bólami i sami z pomocą rodziców zrobiliśmy ogrodzenie (siatkę naciągaliśmy ręcznie we czwórkę:tak:), czekam jeszcze aż tata dojedzie w połowie miesiąca i wyspawa mi furtkę i bramę na rolkach. Prowizoryczna jest ale ta właściwa czeka na towar, musieliśmy z Katowic z huty zamawiać stal bo tu takiej nie ma :no:

W czwartek przywiozą mi nową kuchenkę gaz-elektryczną i zamrażarkę, Muszę sobie mięso z miasta dowozić a jak promocja to kupujemy więcej i mrozimy poporcjowane. Do tego grzyby, śliwki, swoje warzywka, truskawki i nie mam się gdzie podziać. Teraz już będę miała gdzie ładować ;-)

Oczywiście terapia 2-3 razy w tygodniu więc się najeździłyśmy ale teraz już wszystko ma w tych 8 godzinach przedszkola.

Zazdraszczam wyjazdów, po zdjęciach widać, że udane :tak:

Trzymajcie się, miłego popołudnia :-)
 
Do góry