Słabe przyrosty bety

[NiebieskookaEM]

Dzięki dziewczyny jakoś psychicznie mi łatwiej jest jak wiem na co się nastawiać. Dziś odebrałam kolejny wynik bety 1299 czyli również za mały wynik. Widać że przyrosty % spadają. W poniedzilek kolejne badanie i wizyta. Mam nadzieję, że gin nie będzie kazała mi jeszcze czekać na rozwój akcji.

Takie bety rosnące to nie poronienie :/
Może to być ciąża pozamaciczna :/

 

[olka11135]

Takie bety rosnące to nie poronienie :/
Może to być ciąża pozamaciczna :/

Dokładnie.

@annn1 badalaś może progesteron?

 

[annn1]

Dokładnie.

@annn1 badalaś może progesteron?

Nie badałam bo jestem od owulacji na luteinie, a przy niej chyba nie bada się progesteronu ? Nie wiem tak słyszałam.

Takie bety rosnące to nie poronienie :/
Może to być ciąża pozamaciczna :/

Możliwe chociaż w jamie macicy coś było widać na ostatnim USG jednak gin nie była jeszcze pewna w 100% ale mówiła że możliwe że to pęcherzyk. Wiem że to jeszcze nie poronienie ale jak tak slabo rośnie i zwalnia to pewnie tak się zakończy.

 

[NiebieskookaEM]

Nie badałam bo jestem od owulacji na luteinie, a przy niej chyba nie bada się progesteronu ? Nie wiem tak słyszałam.


Możliwe chociaż w jamie macicy coś było widać na ostatnim USG jednak gin nie była jeszcze pewna w 100% ale mówiła że możliwe że to pęcherzyk. Wiem że to jeszcze nie poronienie ale jak tak slabo rośnie i zwalnia to pewnie tak się zakończy.

Czasami przy co pojawia się pseudopecherzyk w macicy :/
Trzymam kciuki, aby to nie było to

 

[annn1]

Czasami przy co pojawia się pseudopecherzyk w macicy :/
Trzymam kciuki, aby to nie było to

Jej to nie wiedziałam że tak może być z tym pseudopecherzykiem. Jakoś nastawiłam się że to nie będzie cp.

 

[olka11135]

Nie badałam bo jestem od owulacji na luteinie, a przy niej chyba nie bada się progesteronu ? Nie wiem tak słyszałam.


Możliwe chociaż w jamie macicy coś było widać na ostatnim USG jednak gin nie była jeszcze pewna w 100% ale mówiła że możliwe że to pęcherzyk. Wiem że to jeszcze nie poronienie ale jak tak slabo rośnie i zwalnia to pewnie tak się zakończy.

Tak, masz rację. Umknęło mi z tą luteiną. A z jakiego powodu ją bierzesz?

 

[annn1]

Tak, masz rację. Umknęło mi z tą luteiną. A z jakiego powodu ją bierzesz?

Ciążę uzyskałam po badaniu drożności jajowodów i stymulacji cyklu. Po każdej stymulacji i po badaniu USG potwierdzającym owulację dostawałam luteinę. I teraz cały czas mam ją brać aż zapadnie jakaś decyzja co dalej. Mam nadzieję że jutro przy becie około 1500-1600 ( tu strzelam że będzie coś koło tego ) będzie już pewny obraz USG i dowiem się o co chodzi z tą moją betą i co dalej.

 

[user1692619216]

Ja miałam krwawienie jak miesiączkowe, moze trochę więcej skrzepów, ból brzucha tez nie był jakiś wybitnie większy niż przy normalnym okresie. I również wtedy byłam na „chodzie”, nie wyobrażałam sobie siedzieć w domu i czekać życzę Ci dużo dobrego autorko posta