reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Kwietniówki 2010!!!

Nata, mam nadzieje, ze sie z malzem pouklada, i w Nowy Rok wejdziecie w lepszych nastrojach.

to ja w takim razie jestem jakiś jełop :-D bo przy Olce dowiedziałam się uwaga w 8 tyg :-D:-D
nie wiem czy ganianie za SZymkiem tak mnie uśpiło że nic nie zauwazyłam ( do tego miałam jedno coś na kształt okresu ) :confused: także jak poszłam do lekarza i miałam od razu USG to już biło serduszko .
Anka, 8 tygodni to jeszcze nie tak zle...
Ja nie moge uwierzyc w te histoie jak to babki o ciazach dowiaduja sie w 6 czy w 7 miesiacu, a ruchy dziecka tlumacza niestrawnoscia. Natomiast zupelna schiza sa dla mnie historie, ze laski laduja na IP z bolami brzucha, a to bole porodowe :szok::szok::szok::szok:


Kittek, placki sa najzwyklejsze jakie tylko moga byc :-D:-D:-D Procz startych ziemniakow, cebuli, jaja i maki dodaje poprostu czosnek (ilosc zalezy od upodoban), i wlasnorecznie posiekany koperek, prosto z zamrazarki :-D:-D:-D
 
reklama
Zielona, dla mnie to naprawde nie do uwierzenia takie cos. Moze czym innym faktycznie jest gdy kobieta nie tyje, czy ma plamienia...
Taka Elvie na przyklad - polowe ciazy juz przechodzila, a brzucha nie ma;-), i jeszcze mi wmawia, ze wieczorem jak sie przeje to ma brzuch. Wiec ja jej teraz powiem, ze ja po calym dniu zarcia mam pewnie brzuch wieczorem wiekszy nic ona swoj ciazowy :-D
 
Dzieńdoberek jeszcze w starym roku :-)

Gdzie wszystkie wywiało?

Zielona zdrówka kochana

Katik siostra mojej koleżanki zorientowała się że jest w ciąży dopiero w 5 miesiącu :szok: , nie miała okresu ale myślała że to normalne jak się zaczyna sypiać z mężem na początku małżeństwa :szok: no a że tyła to tez jej nie dało do myślenia:baffled:

Kittek Majka to pewnie po tobie uwielbia tak pływać :tak:

Miłych przygotowań sylwestrowych, wpadnę wieczorkiem z życzeniami:tak:
 
Wszystkie pewnie już zaczynają się na bóstwa robić - maseczki, peelingi, herbata na oczy itp:-)

Nie wyobrażam sobie jak można aż do tego stopnia swojego organizmu nie znać, żeby chociaż nie podejrzewać, że się w ciąży jest, 8-10 tygodni to ok ale potem to już szok

Aniez, Zielona zdróweczka

Widzę, że nie tylko od Nowego Roku na właściwe tory żywieniowe wracam, dukan to może nie będzie, ale serki na pewno, gotowane mięsko z warzywami, P też ma ambicje na 15 kg w tym roku (w ubiegłym 18 zrzucił)

Szampańskiej zabawy wszystkim życzę

Będę jeszcze zaglądać, wieczorkiem też pewnie będę
 
Mogę mówić :rofl2: trochę skrzypię, ale mówię :rofl2: bosko!!!

Ja na bóstwo to się potem będę robić, od rana przy garach latamy i ze szmatą, bo musiałam jedzenie na party zrobić oraz dla moich rodziców... ale już skończyliśmy, właśnie ciasto wyjęłam z piekarnika :-)

A chłopaki mają bitwę o... mopa... oni naprawdę kochają sprzątać :-D tylko nie wiem po kim to mają... chyba po babci, bo nie po mnie, ani po moim mężu ;-)


Przy okazji WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO W NOWYM ROKU I UDANEJ ZABAWY, NIEZALEŻNIE CZY W DOMU CZY NA BALU :-D
 
hej,
witam się, może ostatni raz w tym roku. Na imprezkę nie idziemy, ale się na bóstwo też zrobię, a co!
podczytuję od rana, ale dopiero teraz udało mi się coś naskrobać!
Również nie wyobrażam sobie jak można przez kilka miesięcy nie wiedzieć, że się jest w ciąży!
chociaż jesteśmy młode, oczekujemy dzieci. Moja znajoma urodziła córkę mając 42 lata, troje dzieci, praca. Kiedy okres nie przychodził pomyślała, że przekwita. Poszła do ginekologa, żeby sprawdzić co się dzieje i była w szóstym miesiącu ciąży:szok::szok:
urodziła zdrową, piękną córkę!!
 
Ostatnia edycja:
był kiedyś taki program "Poród z zaskoczenia" - opowiadał o kobietach, które do momentu porodu nie wiedziały, że są w ciąży - nie miały żadnych objawów, nie tyły, nie miały brzucha, miesiączka byla w mierę regularna, a jednak okazywało sie, że są w ciąży, a bóle porodowe to nie wyrostek, czy niestrawność, tylko cud narodzin.
Program był opatrzony medycznymi komentarzami - nie pamietam statystyk, ale najwyraźniej zdażają się przypadki nieświadomości bycia w ciąży


I ja chciałabym Wam życzyć szampańskiej zabawy do rana i Szczęśliwego Nowego Roku - aby okazał się lepszy od tego który właśnie dobiega końca
 
reklama
hejka
Młoda protestuje właśnie w łóżeczku, ostatnio w południe zawsze meksyk, ale chyba jeszcze za wcześnie na rezygnację z drzemki.
B wrócił wczoraj bardzo późno, ale na szczęście teść tylko poobijany i kość palca pęknięta, więc bez gipsu się obyło i dzisiaj już ma się lepiej.
Ja też postanowiłam się na sylwestrowo zrobić, tak dla siebie i lepszego samopoczucia.

zielona no ja na bank na diete od stycznia ide, a teraz jem na zapas heheheh, a tak poważnie, dostałam zaproszenie na zjazd absolwentow na moją uczelnie do Poznania, który odbedzie sie w maju, już sie z kumpela podjarałyśmy heheheh, no ale najpierw trza się po ciązach do porzadku w końcu doprowadzic. Na szczeście mam na to 5 m-cy hehehe. Juz sie doczekac nie moge, jak za dawnych studenckich czasów, pokój w hotelu zarezerwujemy i na imprezkę. Od razu mi się humor poprawil bo ostatnio dol, za dolem. Martwie się tylko za co ja tam pojade, ale chocbym miała swiat na glowie posatwic to coś wykombinuje hehehe.

ja też od stycznia, nic drastycznego po prostu troszkę Mż i może się gdzieś poruszam. Mam 20-lecie firmy w maj/czerwiec i wolałabym słyszeć, że wyglądam jak na 15leciu;-)


Wronia, to co Dukan reactivation? ;-) Duzo nie mam do stracenia, ale musze to zrzucic szybko. Dzis nawet udalam sie do jakiegos klubu, gdzie mialam zamiar zaczac chodzic na zumbe (nic to, ze poczucie rytmu nam zerowe, ale moze jakis przystojny Kubanczyk jako instruktor naklonilby mnie do ruchu). No i co? Dupa zbita, punkt zlikwidowany, bo czynszu nie placili... Musze poszukac drugiego.

.

też się do zumby przymierzam od miesiąca, tylko jakoś ciężko mi dotrzeć, chociaż mam niedaleczko:baffled:, może od stycznia

Padam dzisiaj na twarz, chłopcy zażyczyli sobie na jutro barszcz i pierogi, małż ma ochotę na goloneczki i karpatkę więc kochana mamusia i żoneczka wszystko zrobiła, nawet sałatkę jarzynową więc mimo tego że sylwester w domku to głodni nie będziemy :tak:

Spokojnej nocy kobietki

ale pyszności, szkoda, że tak daleko do Ciebie;-)

Kittek zdjęcia B nawet nie pokazuję;-)

Ja szybko dowiadywałam się o ciążach, z Igorem to nawet za szybko, jakoś tak czułam i chyba po prostu bardzo chciałam.
 
Do góry