reklama
Witamy i my
W wirze pracy, sylwester w domu spedzamy, wczoraj bylo ostre spiecie i zobaczymy co moj malz wymysli. Nie mam na nic ochoty scpiaca jestem straaaasznie, Antoska spi biore sie za obiad
Ella gratulacje
Kitek Twoja Maja by się z moja Toska dogadala ta od dwoch dni pielnika wojtusia iskierka mruga opowiem bajeczke bedze dluga itd..., albo druga piosenka ach spi kochanie gwiazdke chcesz dostaniesz..., rozspiewane cory mamy swojej sie nie dziwie w koncu matka przez 5 lat zycia swego spiewala i jezdzila po swiecie :-)
W wirze pracy, sylwester w domu spedzamy, wczoraj bylo ostre spiecie i zobaczymy co moj malz wymysli. Nie mam na nic ochoty scpiaca jestem straaaasznie, Antoska spi biore sie za obiad
Ella gratulacje
Kitek Twoja Maja by się z moja Toska dogadala ta od dwoch dni pielnika wojtusia iskierka mruga opowiem bajeczke bedze dluga itd..., albo druga piosenka ach spi kochanie gwiazdke chcesz dostaniesz..., rozspiewane cory mamy swojej sie nie dziwie w koncu matka przez 5 lat zycia swego spiewala i jezdzila po swiecie :-)
e.salamandra
Mama pełną parą
Ella ja wlasnie takich wiesci oczekiwalam od Ciebie :-) Wieeeelkie gratulacje!!!
zielona maupa
Na skrzydłach melancholii
Ella, GRATULACJE!!!!
A teraz ide doczytac
A teraz ide doczytac
Ella ogromne gratulacje wspaniała wiadomość!
dziewczynki moja kochane jutro mnie nie będzie bo zaraz po pracy wyruszamy do warszawy więc już dziś chcę złożyć wam najserdeczniejsze życzenia
Szampańskiej zabawy Sylwestrowej czy to na balu czy też w domu,
aby Nowy 2012 rok był lepszy niż poprzedni,
aby Wasze marzenia były w zasięgu ręki,
a przede wszystkim zdrówka !!!!
i do zobaczenia za rok ;-)
dziewczynki moja kochane jutro mnie nie będzie bo zaraz po pracy wyruszamy do warszawy więc już dziś chcę złożyć wam najserdeczniejsze życzenia
aby Nowy 2012 rok był lepszy niż poprzedni,
aby Wasze marzenia były w zasięgu ręki,
a przede wszystkim zdrówka !!!!
i do zobaczenia za rok ;-)
e.salamandra
Mama pełną parą
A mi plany się nagle zmieniły!!! Wpadł przed chwilą do nas przyjaciel z biletem wstępu na bal sylwestrowy. Kupił nadto z nadzieją, że rozprowadzi wsrod znajomych. W ostatniej chwili jedni zrezygnowali i tym sposobem zasponsorowali nam bal.
Kurcze na ogół nie miałam probnlemów ze spontanicznymi imprezami, ale wiecie jak ciężko mi było podjąc decyzję, bo od dawna nastawiałam się na łóżkowego sylwka :-) No, ale byłabym głupia nie korzystając :-)
Muszę opiekę jakąś wykombinowac. W najgorszym wypadku tesciowa za sciana. Ona rece umywa, ale moze jak Adaska uloze na noc, to bede mogla wyjsc. Na moja mame zawsze moge liczyc, trzeba ja tylko przywiezc. Wiec mykam telefon wykonac
Kurcze na ogół nie miałam probnlemów ze spontanicznymi imprezami, ale wiecie jak ciężko mi było podjąc decyzję, bo od dawna nastawiałam się na łóżkowego sylwka :-) No, ale byłabym głupia nie korzystając :-)
Muszę opiekę jakąś wykombinowac. W najgorszym wypadku tesciowa za sciana. Ona rece umywa, ale moze jak Adaska uloze na noc, to bede mogla wyjsc. Na moja mame zawsze moge liczyc, trzeba ja tylko przywiezc. Wiec mykam telefon wykonac
magda1978
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 22 Styczeń 2007
- Postów
- 2 662
Salamandra korzystaj póki możesz, za rok może być już trudniej.
Z ząbkami to się udałaś, ale w sumie niewiele się pomyliłaś - 8 na górze i 8 na dole hehe
Mamusia szerokiej drogi i oczywiście trzymamy kciuki za małą Weroniczkę
Aniez faktycznie taka żona to skarb, ale kurczę weź ty się do jutra wykuruj
Z ząbkami to się udałaś
, ale w sumie niewiele się pomyliłaś - 8 na górze i 8 na dole heheMamusia szerokiej drogi i oczywiście trzymamy kciuki za małą Weroniczkę
Aniez faktycznie taka żona to skarb, ale kurczę weź ty się do jutra wykuruj
reklama
Katik
...jestem mamą...
- Dołączył(a)
- 26 Lipiec 2009
- Postów
- 3 994
Mamusiu, trzymam kciuki za dzidzie. Bedzie dobrze &&&
Tak mysle o naszej Elli... to niesamowite, jak my , kobiety, znamy swoje ciala... jeszcze przed pokazaniem sie dwoch kreseczek wiemy, ze cos sie dzieje.
U mnie z Pola bylo tak samo. Praktycznie od razu czulam, ze tym razem sie udalo, a pozytywny wynik testu po kilkunastu dniach nie byl zadnym zaskoczeniem...
Pozatym zrobilam placki ziemniaczane, z masa czosnku i koperku. Pycha. Ktoras chetna??? Ja juz pekam, Pola jak wstanie to wrabie pewnie ze dwa, a jeszcze masy sporo. Ł plackow nie jada, wiec nawet mu nie zostawiam.
Tak mysle o naszej Elli... to niesamowite, jak my , kobiety, znamy swoje ciala... jeszcze przed pokazaniem sie dwoch kreseczek wiemy, ze cos sie dzieje.
U mnie z Pola bylo tak samo. Praktycznie od razu czulam, ze tym razem sie udalo, a pozytywny wynik testu po kilkunastu dniach nie byl zadnym zaskoczeniem...
Pozatym zrobilam placki ziemniaczane, z masa czosnku i koperku. Pycha. Ktoras chetna??? Ja juz pekam, Pola jak wstanie to wrabie pewnie ze dwa, a jeszcze masy sporo. Ł plackow nie jada, wiec nawet mu nie zostawiam.
