reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Kwietniówki 2010!!!

Katik, bardzo sie ciesze, ze z Pola wszystko swietnie.


Mozliwe, ze mala odreagowuje. moze to tez zmeczenie. mam nadzieje :-) Jedzeniowych klopotow nie powinna miec. Sprawdze jeszcze czy to nie jakis skok rozwojowy...
 
reklama
Biedna Konstancja....ale jak sobie przypominam to ktos o czyms podobnym pisal na watku "Pielegnacja......" (aga2010 chyba). moze rzeczywiscie u Kostki to odreagowanie wrazen z calego dnia? moze nie przywykla jeszcze...

u nas wszystko ok,poza tym ze Ola zgubila swojego smoka a innego nie chce wziac do buzi...przekichane bo miala problem z usnieciem, jutro Olsztyn nas czeka...

dobrej i spokojnej nocki dla wszystkich:)
 
Dobry wieczór

Judysiu - wzruszyła mnie do łez ta historia o kolczykach.. Masz wielkie serduszko, a Zosia ma cudowną Mamę! Modlę się za Was i wiem, że będzie dobrze. Musi być to 0%, musi!!
i ja Judysiu podpisuję się pod słowami elvie! Buziaki dla Was!

Do mnie przed chwilą siostra dryndnęła. Leży w szpitalu z córeczkami (1,5 i 2,5 lat). Biednie czymś się zatruły. Strasznie odwodniły się w przeciągu 4h. Opieka koszmarna w szpitalu. Zlewka totalna, 2 pielęgniarki na oddziale i wielce oburzone, ze w sobotę wieczorem musza przyjąć i to 3 osoby. A najlepsze, że mają dyżur, a sobie obydwie naraz drzemki urządzają. Szwagier musiał prosić o pomoc pielęgniarkę z innego oddziału.
Wiem, że wszystkich nie można wrzucać do jednego worka, bo to byłoby niesprawiedliwe.Ale takie dwie zleją sprawę, a potem jakaś tragedia i nikt w niczym nie zawinił
 
Dobry wieczór


i ja Judysiu podpisuję się pod słowami elvie! Buziaki dla Was!

Do mnie przed chwilą siostra dryndnęła. Leży w szpitalu z córeczkami (1,5 i 2,5 lat). Biednie czymś się zatruły. Strasznie odwodniły się w przeciągu 4h. Opieka koszmarna w szpitalu. Zlewka totalna, 2 pielęgniarki na oddziale i wielce oburzone, ze w sobotę wieczorem musza przyjąć i to 3 osoby. A najlepsze, że mają dyżur, a sobie obydwie naraz drzemki urządzają. Szwagier musiał prosić o pomoc pielęgniarkę z innego oddziału.
Wiem, że wszystkich nie można wrzucać do jednego worka, bo to byłoby niesprawiedliwe.Ale takie dwie zleją sprawę, a potem jakaś tragedia i nikt w niczym nie zawinił

Ale, że niby czemu z innego oddziału?? Obudzić pindy!! W końcu w pracy są!!
Moja mama jest pielęgniarką i na nockach prawie ngdy nie śpi. Ciagle ma coś do zrobienia prz pacjentach, bo wzywają. Przy dzieciach tym bardziej łajzy spać nie powinny. Wykorzystują fakt, że przy maluszkach są rodzice, którzy się nimi zajmują....ale się zdenerwowałam
 
Wykorzystują fakt, że przy maluszkach są rodzice, którzy się nimi zajmują....

oj tak...w kazdym szpitalu w ktorym z Ola byalm, wlasnie tak sie dzialo...

Wiem, że wszystkich nie można wrzucać do jednego worka, bo to byłoby niesprawiedliwe.Ale takie dwie zleją sprawę, a potem jakaś tragedia i nikt w niczym nie zawinił

dokladnie...i szukaj pozniej winnego. w takich sprawach zawsze rodzic przegrywa, moze nie zawsze ale bardzo czesto. w polskiej sluzbie zdrowia nalezaloby taka reforme zrobic ze wszystko do gory nogami by sie przewrocilo...moze wtedy byloby dobrze...
 
Witam się zimowo...
aniam ja też tego białego gówna nie znoszę... tym bardziej, że jak się rozpuści to znowu cała działka i droga będą pływały, a my jak prosiaki będziemy w błocie brodzić... :eek:
ja wiem ze dla Ciebie to smieszne nie jest wogole, ale jak przyczytalam o tych prosiakach i blocie to parsknelam smiechem na glos:-D:-D:-D

eOli wychodzi pierwszy ząb .. budzi się średnio co 30min:eek::wściekła/y:
gratki dla cory i wyrazy wspolczucia dla mamy.

hura, pada snieg! alez on piekny jest :biggrin2:
ciesze sie Zielona, ze podoba Ci sie to biale zjawisko:biggrin2:

Witam sie w koncu i ja. ciezko ostatnio u mnie z czasem:-( mimo ze przeciez caly dzien w domu "siedze". podczytalam co u Was i spadam spac, poki Mala Bestia sie jeszcze nei obudzila. milej nocki
 
dzień dobry bo noc koszmarna... M katar z nosa się zaczął lać strasznie spać nie umiał, J. też zakatarzony a mnie wszystkie kości i mięśnie z lewej strony na plecach bolą :no:
spadam miłego dnia
 
Witamy i my. Antonina z tatą wygrzewają się w łóziach a ja korzystam z okazji :-) Mają czas do 8 bo W na 9 do pracy :-)

Katik świetnie, że z Polci bioderkami ok :-)
Zielona ja też winnego szukałabym w natłoku wrażeń
marta my naszej zmieniamy co 2/ 1,5 miesiąca i każdy jest ok tylko wszystkie AVENTU
Agnieszka współczujemy i zdrówka :-)

Do poźniej :-)
 
aga2010 :-) no fakt brzmi to akurat zabawnie :-) w roztopy zapraszam do siebie :p będzie można podziwiać wyczynowe tańce błotańce :-D


JUTRO ZDJĘCIE GIPSU!!!! CIESZE SIĘ NA MAXA... ale boje się czy ręka hbędzie sprawna... bo mnie nadal boli jak nią ruszam w tej langecie... :eek:
 
reklama
Agnieszka wital z klubie nie wyspanych . Olka się ciagle budzi , gada , bije mnie z liścia - bo śpi ze mną bo ja bym łażenia co 30 min nie wytrzymała . padam na pysk .
dobrze że starszak w przedszkolu
 
Do góry