reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kwietnióweczki z Warszawy

Ech no niestety... Szafki z kuchni mam aktualnie w salonie, a w kuchni dziure dlugosci 1,5 metra ktora ma schnac przez minimum 7 dni - masakra! :/ No i 48h bez wody... Najsmieszniejsze w tym wszystkim jest to, ze pekla rurka w instalacji kladzionej roku temu, a bynajmniej nie oszczedzalismy robiac ja na materialach... Jeszcze do tego maz pojutrze wyjezdza i zostawia mnie z tym
sajgonem :(
 
reklama
No to Ci nie zazdroszczę :no:, ale zawsze tak jest nie wiem czemu, że jak się wali to wszystko i nagle człowiek zostaje sam ehh... życzę cierpliwości;-)
 
Jouluatto -- współczuję, znam historie "wodne" w całej rozciagłości....

Dziewczyny, spotkałyśmy się w b.małym gronie z L-oką i Marteczką08. Z mojej strony: WARTO BYŁO!!!! Uwielbiam kontakty z ludźmi w realu. Mam nadzieję, że wkrótce spotkamy się w większym gronie. Z mojej strony zawsze poranne godziny są możliwe (no, prawie zawsze).
Pozdrawiam przybyłe do Arkadii, a także te które przybyć nie mogły czyli wszystkie :-)
 
Dziewczęta, mam do Was pytanko.

Czy macie już może wybrany szpital jakiś w Wawie? Ja ostatnio pojechałam jak miałam bóle na Inflandzką i muszę przyznać, że bardzo ładny i zadbany szpital a jeśli chodzi o opiekę położnych i salowych i lekarzy na ginekologii to nie miałam się czego przyczepić. Nie wiem jak jest na porodówce i sali poporodowej ale z tego co widziałam na zdjęciach to sale porodowe mają niezłe. Macie jakieś doświadczenie z tym szpitalem a może jakiś inny jest lepszy?

A i jeszcze jedno na Inflandzkiej mają darmową szkołę rodzenia dla osób zameldowanych w Wa-wie :-) mam zamiar zapisać się z mężem do niej może, któraś z Was miałaby ochotę pochodzić z nami? Zawsze to razem raźniej? Co Wy na to?;-)
 
Magda, ja mam wybrany szpital od zawsze ;-) To moje 6 dziecko i chcę je tak jak poprzednią 5 urodzić w szpitalu św Zofii. Nie wyobrażam sobie inaczej.
Jeśli chodzi o szpital, to jest tak, że wiele zależy od rodzącej. Od oczekiwań, wymagań, poczucia komfortu i bezpieczeństwa. Ale to tak jest, że to i tak po fakcie się dowiadujesz. Działa tak dużo czynników, że szok. Hormony też nie są bez znaczenia. Stąd zapewne tyle różnych opinii na temat tego czy innego szpitala.
A szkoła rodzenia to już nie dla mnie ;-)
Za to mam pytanie: co powiecie na spotkanie w grudniu? Bardzo się rozochociłam na kolejne po tym pierwszym.
 
Ostatnia edycja:
Ja poprostu chciałabym tylko żeby mnie traktowali jak człowieka i rozumieli, że to że jak oni mają dziennie x porodów i doczynienia z wieloma noworodkami to ja jednak nie i nic nie wiem i chciałabym, aby mi ktoś normalnie pomógł czy coś powiedział a nie się wydzierał lub się dziwił że czegoś nie wiem... Po tym jak poroniłam 1 dziecko w zeszłym roku i jak mnie personel i lekarze potraktowali to naprawdę bardzo nie chciałabym powtórki... chyba nawet nie chcecie wiedzieć jak mnie tam traktowali ale to nie było w wa-wie.... Wymagań za wielkich nie mam tylko żeby mnie normalnie jak człowieka potraktowali i mówili cokolwiek...

Co do spotkania to ja jestem jak najbardziej za :-) tylko czemu aż do grudnia czekać :rofl2::-D???
 
Magda, moja koleżanka 3 dzieci urodziła poza Warszawą, bo wtedy tam mieszkała. Czwarte dziecko urodziła w św Zofii i mimo, ze był to najtrudniejszy jej poród to powiedziała: w końcu traktowali mnie jak człowieka.
 
reklama
No to trochę dałaś mi do myślenia.... ja słyszałam w warszawie że3 szpitale są godne uwagi,Inflandzka, św. Zofii i Brudnowski. Na Inflandzką trafiłam bo miałam najbliżej z pracy jak musiałam gdzieś pojechać i spodobało mi się, no ale w innych szpitalach nie byłam więc nie wiem jak tam jest, ale faktycznie jak jeszcze z Wami pogadam to może zmienię zdanie ;-)
 
Do góry