reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

sierpnióweczki z Warszawy i okolic

Fajnie by było :tak: ja jednak stwierdziłam, że nie będę korzystała z indywidualnej położnej, ale na pewno chcę wziąć ind salę do porodu, żebyśmy rodzili wspólnie z J.
w związku z moją cukrzycą ciążową, to moja gin ma mi dać skierowanie na patologie jak się zacznie 40 tydzień, a Mikołaj nie będzie chciał się wcześniej pojawić na świecie.
a Ty mju masz wykupioną położną?
Tak - ja się zdecydowałam - tyle, że moja położna jest do 5.08 na urlopie, więc muszę nogi zaciskać - ale z drugiej strony nic w stronę porodu nie idzie... Ja teraz wizytę na Żelaznej mam 3.08. i z nową lek. bo Gin, która prowadziła moją ciążę sama zaciążyła :-D Bardzo fajna kobietka - sporo spokoju wniosła w moją ciążę:tak:
 
reklama
mju to ciekawe, zaraziłaś Panią Gin ;-)
i zaciskaj nóżki do 6.08, a nagrodą będzie uśmiechnięta i wypoczęta położna.
ja to mam nadzieję, że przez ten sezon urlopowy też trafię na jakąś wypoczętą.

ja chodzę do dr Gorzały na Łucką, też bardzo fajna i z powołania gin. ostatnio była na 2 miesięcznym zwolnieniu, bo miała operację ręki, więc poznałam inne też fajne ginekolożki ze szpitala.
 
Mju, Anitek - chętnie posłucham waszych rekomendacji co do ginekologów. Bo moj, pomimo, że ciążę prowadził mi bardzo dobrze, jakoś zraził mnie do siebie tym, że nie oddzwonił jak rodziłam, a potem żartował, żemogłam poczekać dwa dni. Straciłam do niego zaufanie, nie wspominam nawet o moim mężu, który reaguje na niego pianą na ustach :tak:...........
 
Gosia ja Ci mogę polecić dr Grażynę Mazur, przyjmuje m.in. na Łuckiej. Dzięki jej doświadczeniu i intuicji odpowiednio wcześnie dowiedziałam się o paciorkowcu, za co jestem jej ogromnie wdzięczna;
 
Ja byłam u Gorzały na Łuckiej na samym początku ciąży - ale jak potem udało mi się dostać do programu "Mama zdrowie i ja" refundowanego przez nasze miasto zrezygnowałam z prywatnych wizyt bo wszystkie badania miałam w przychodni za darmo, tylko na USG chodziłam do dr. Makowskiego na Łucką bo jemu jakoś najbardziej ufam...
 
ja jak na razie jestem z Gorzały zadowolona, zobaczymy co będzie po porodzie. na razie jestem z nią umówiona, że w 40 tyg dostaję skierowanie na patologię w związku z cukrzycą ciążową. wiem, że na patologii trafię na jej dyżur lub dyżur dr Pieles (też bardzo fajna babka, chodziłam do niej na wizyty diabetologiczne na żelazną).

i rzeczywiście dr Makowski chyba robi najbardziej miarodajne i szczegółowe usg, w szpitalu udało mi się trafić na jego dyżur usg już 2 razy (był równie miły jak na Łuckiej)

Gosia a kto był Twoim gin?
 
Dziewczyny macie jakieś wieści od Stopi? jak ona sie czuje i jak jej malutka?

Byłam na inflanckiej wczoraj u lekarza i z tego co mi powiedzieli to jest ciasno, momentami bardzo ciasno ale tragedii nie ma. Czy ktoras z was zapisywała sie na KTG na inflanckiej? Dużo wczesniej trzeba sie umawiac/ dzwonic?
 
Hej dziewczynki, coście takie mało aktywne ostatnio? w środe pomykam na swoje pierwsze KTG? Miała z was już któraś to? Ile trwa takie badanie?
 
reklama
Hej dziewczynki, coście takie mało aktywne ostatnio? w środe pomykam na swoje pierwsze KTG? Miała z was już któraś to? Ile trwa takie badanie?
no tak jak aneczka mówi tylko że to mniej więcej 30 min. to różnie jest chyba :-)
ja miałam ostatnio, miało być 20 minut a leżałam ponad 40 aż mi bok i nogi ścierpły :sorry2: ledwo się podniosłam ;-)
 
Do góry