Sdzien dobry
Silka - spacerek był, nawe dwa
dzis chyba odpuszcze
jezeli chodzi o karmienie to borykamy sie ciagle z problemem takim ze mały ciezko zasysa :-( czasami siedzimy pol godziny i z jednej i zdrugiej mi samoistnie wylatuje a mały jeszcze nie zassał, ja wygibasy robie, kregosłup mi juz siada, a nerwy nie powiem
w nocy cierpliwosci nie mam i po 20 minutach daje wczesniej odciagniete mleko
nie wiem jak to bedzie, myslalam ze d nia na dzien lepeij ale sie nie zapowiada, Dominiś poprostu źle układa swój języczek, ciągle ma go ku górze i miejsca na sutka nie potrafi zrobić :-(
izaiadas - mam nadzieje ze wszystko bedzie ok, tym bardziej jak mowisz ze lekarz porzadny
Ada - a ten katarek to skad sie przypałętał
ledwo lato minelo i juz dzieciaczki chorują
zdróka1
Asia - i u was choróbsko :-( oby szybciutko z tego wyszedł!
No moja tez chusteczkami nie chce dac sie wytzec, pampersa ciezko zalozyc, jak lezy to tez musze trzymac ale ostatnio to na stojaco jej zakladam
kupe to musze myc w wannie a wtedy tez wisku
bez pampersa jak lata to mi zawsze nasika na podloge i jeszcze sie denerwuje ze sobie nozke obsikala
no sił brak
A Dominiś coś sobie upodobał 3-4 godzine w nocy i od tej godziny po karmieniu oczy jak 5 zł i albo spa ć mu sie nie chce albo przysypia i co 10 minut woła
mąż przemyca go do łóżka ale ja nie chce przyzwyczajać, a w pokoiku nie chce zeby plakal bo Natala sie obudzi no i od 4 nerwy
a w dzien to spi
a czasami mam wrazenie ze mu brzuszek boli bo slysze jak tam u małego kreci coś w brzuszku jakieś odgłosy, moze to przez to czasem marudny