LadyLajla;...........Anetha a powiedz mi czy to ma sztywne jakies na plecki cos???? to co mialas przy synku jest lepsze niz to co teraz masz????? kupilabym ale jeszcze chce sie dowiedziec pare rzeczy.... jak sie w tym dziecko nosi jak dzieci reaguja w tym?jak siedza? bo sie boje ze kupie wydam kupe kasy a on nie bedzie chcial mi w tym wisiec czy jak to nazwac hahahahaha..... nie no czyli te niebieskie najabrdziej byc polecala tak?? a jak dlugo mozna nosic malucha w tym??????? piszcie bo ja ciekaw i zielona......
no to tak,to co miałam dla synka bardziej mi się podobało bo miało właśnie to odpinanie przy nóżkach i łatwiej się w nie wkładało i wyjmowało dzidzię...poza tym nie widzę róznicy
co do plecków to ma sztywne i jedno i drugie nosidło...miękkie od środka jest także dzidzia ma fajnie pod pupą i leckami...ja nosiłam syna do 8go m-ca mniej wiecej może ciut dłużej,potem już nie chciał w tym siedzieć...
córka..to się okaże ile
dlatego kupiłam tańsze żeby właśnie gdyby nie chciała siedzieć nie było nie wiadomo ile kasy w błoto wywalone...dzieci różnie reagują na nosidła..większość z moich znajomych chwali sobie je..ale są przypadki że dziecko odmawia siedzenia w takich wynalazkach...moja np nie chciałą za cholerę siedzieć w chuście tak zachwalanej przez niektórych..ani w kołowej ani w elastycznej wiązanej...także upodobała sobie nosidło i tak sobie trwamy przy tym...
jest lżej o wiele nosić dzidzię w tym(mnie osobiście) niż na rękach,bo nawet jak bierzesz wózek to masz wolne ręce i łatwiej go pchać,,,hihih...co nie
lżej..nie mylić że nie wiadomo że jakby piórko..hehe dziecko swoje waży...takze mnie to pasuje najbardziej na pół godzinki do godzinki spacerek..ale jak zakupy dochodzą czy dłuższa droga to i tak sie umacham...
to moja opinia o nosidle i użytkowaniu..
a czy kupisz to już pozostawiam Twojemu przemyśleniu:-)
oj zmykam bo dzidzia zasnęła i przydało by się odpocząć
Miłego wieczorku zyczę wszystkim Kwietnióweczkom