reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kwietnióweczki 2008

ja tylko na chwilke nawet nie zdazylam przeczytac wszystkiego:baffled: zreszta co przeczytam cos to nie zdaze odpisac bo Misio woła:sorry2:
dziołszki, ja na szybko, bo napisała do mnie ADUNIA, że poszła na ktg i zostawili ją w szpitalu, bo Amirek się nie ruszał... Serduszko puka miarowo, ale brak ruchów. Mówią, że śpi.. Adunia wkurzona na maxa, bo nie chce zostawać... Na razie więcej nie wiem. Jakby co, dam znać !!
kurcze mam nadzije ze wszystko oki u Aduni....:tak:

wlasnie odpisala mi eska.... u nich juz wsio oki a Amirek spał sobie tylko smacznie a nastepne ktg wyszlo juz poprawnie, ale chyba ja zostawia w szpitalu....
 
reklama
Dziewczyny macie pozdrowienia od Iwonki!

Przyjeli ją do szpitala, skurczyki ma słabe ale ma rozwarcie, a że 7 dni po terminie bedą próbować z oxytocyną - o tym ma jutro ordynator zdecydować wiec trzymajcie za nią kciuki.

Ja tez pojade do szpitala jak maz przyjdzie z pracy zje objadek to pojedziemy, jak nie dadzą mi dopalacza to niech mi coś dadzą na te bóle bo na głowe dostaje - w nocy nie spałam i od tych bóli jestem taka zmeczona ze szok a jak tu rodzić.
 
no to trzymamy kciuki za Iwonke:tak:;-):-)
Asia to moze ciebie tez zostawia i bedzie razem w jednym szpitalu z Iwonka:-p:tak:;-):-):-):-)
Lucky a cio to sie dzieje ze masz dolka?? co?
 
Lucky, ucha do góry!!!! łączymy się z Tobą w tych dołach słonko, pocieszenie to marne, ale jest nas więcej:sorry2::sorry2:
Ja już po wizycie jestem i wiecie co, bałwan zrobił mi tylko USG, a ja znowu się wygoliłam jak "stróż w Boże Ciało" i wiecie co, nie wiem czy to mozliwe, ale na podstawie usg powiedział, ze nie dotrzymam tygodnia, ciekawe, jak mi nawet w muszelkę nie zajrzał, zmierzył tez głowkę i kość udową i na tej podstawie termin mu wyszedł na jutro:sorry2::sorry2::sorry2:, same wiecie jak to z tymi pomiarami. Powiedział też, że Hania waży jak nic 3700, na pewno nie mniej- to kawał baby noszę, byleby do 4000 nie dociągnęła, ale co poradzić jak mamusi apetyt dopisuje:tak::tak::tak:.
Ciekawe jak tam Iwonka, może dzisiaj urodzi, życze jej tego.
 
Kurcze biedna ta nasza Adunia:-(, no:-(

Iza dzieki, no i ja Ci nie powiem na mur beton bo sie nie znam, ale skoro polozna tak mowi:happy:, wiec chyba nie ma sie czym martwic, choc ja nie wiem czemu ale mam watpliwosci:baffled:;-):-)
Ale numer nie zle jak bysmy sie zmowily z tym 12.04 biedna Ada,ale podobno trzecie rodzi sie tydzien przed terminem.Jakos teraz daje rade potem bedzie gorzej bo maz wraca do pracy jest miesiac na urlopie,ale jakos sie zorganizujemy.Ja tez zapatrzona jestem w ta mala jak sroka w kosc co te dzieci z nami robia.
Ada trzymaj sie.
 
hej! hej! WIELKIE GRATULACJE DLA WSZYSTKICH ROZDWOJONYCH MAMUŚ! :-)
z tego co zdążyłam doczytac to na placu boju zostały jeszcze Iwonka, Ada, Asia i Lucky- trzymam kciuki za was dziewczynki!

u nas w pierwszych dniach po wyjściu ze szpitala było niezłe zamieszanie- hormony szalały i dałam się trochę rodzince we znaki:zawstydzona/y: ale teraz juz sytuacja opanowana:tak:
synuś jest słodziak niesamowity, je śpi i rośnie w oczach:-D
 
Mamuśki kochane :)

Napiszcie coś więcej o Waszych dzieciątkach, o tym jak przeżywacie pierwsze ich tygodnie, jak same się czujecie i jak porody przeżyłyście. Bo jakoś tak oszczędne jesteście w relacjach :) a my tu ciekawie przestępujemy z nóżki na nóżkę :)

Asia - ciekawa jestem czy się dzisiaj pojawisz, czy jesteś już razem z Iwonką?

Pogoda za oknem piękna, słoneczko, kwiaty na drzewach, a na trawniku pod oknem kopulują pieski - wiosna w pełni moje kochane !!! Nic tylko chwytać za wózeczki i lecieć na spacerek z dzidzią :) No niestety w moim przypadku to tylko dookoła bloku, bo synek chory i nie mogę go na dłużej zostawić... Ale jak wyzdrowieje to sobie odbijemy z moim kwiatuszkiem :)
Dzisiejsza nocka już była w normie - 3 budzenia a po jedzonku i przewinięciu odbijanko i dalej spanko :) Jednym słowem - zuch dziewczynka :)

Wyleczyłam już suteczki i nie czuję bólu, tylko motylki w brzuszku gdy karmię Patrysię. Tez tak macie?
 
reklama
Witam sie z rana

U nas pogoda niespacerowa:-(, ale moze sie rozkreci:-)

Ja juz swoj porod opisalam, moze nie do konca;-), ale jako jedyna chyba:baffled:, fakt poczytaloby sie:-)

No ciekawe jak tam dziewczynki:-(, trzymam kciuki za wszystkie:-)

A my po przespanej nocce:tak:, po sniadanku, ogladamy telewizor:-p
Bartus nie spi kolo 2 godz takze zaraz pojdzie w kimonko i mama ma LUUUUUZ:-p:-D

Katja ma mezusia przez miesiac:szok:szczesciara:-D, moja laba sie konczy w poniedzialek:sorry2:

Ide dopoic malucha:happy:, zajrze pozniej
 
Do góry