reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Kwietnióweczki 2008

reklama
Fajowo no nie???? tylko szczegołó nie znam ale moze wieczorkiem sie dowiemy co nie co ;) jeju kolejne ciary.... i jak tu mi nie maja sie snic ciagle te porodu jak tu kazda codziennie niemal ze teraz rodziv ;):-):-):-):-)
 
KASIU JOLCIU GRATULACJE
:-):-):-):-):-):-):-):-):-):-):-):-):-):-):-):-):-):-):-):-):-):-):-):-):-):-):-):-):-):-):-):-):-):-):-):-):-):-):-):-):-):-):-):-):-):-)
LADY NAPISZ COS WIECEJ O KASI


 
Z checia bym walnela wypracowanko o naszej Kozie..ale ja nie znam niesety szczegołó poza tym ze uriodziła ślicznego synka ;):-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D musimy uzbroic sie w cierpliwosc.... w krotce nam sam o tym tu napisze...
 
myślałam, ze młody wstaje ale jednak jeszcze śpi :-)

no i jak to było dalej...lekarka na izbie przyjęć stwierdziła ze jest rozwarcie na 4 palce i że juz szybko urodzę, przebrałam się w koszulkę i o 14 z minutami byłam na porodówce, podłaczyli mnie do ktg, zrobili szybkie usg, położna przebiła mi pęcherz żeby odeszły wody, miedzy kolejnymi skurczami podpisywałam jakieś oświadczenia i przy kolejnym skurczu kazali przeć a ja nie wierzyłam ze juz zaraz urodzę - myślałam ze tak tylko mówią zeby mnie zmobilizować do lepszej współpracy:-D ale faktycznie po 4 skurczach partych miałam juz synka na brzuchu :-):-):-)
 
reklama
myślałam, ze młody wstaje ale jednak jeszcze śpi :-)

no i jak to było dalej...lekarka na izbie przyjęć stwierdziła ze jest rozwarcie na 4 palce i że juz szybko urodzę, przebrałam się w koszulkę i o 14 z minutami byłam na porodówce, podłaczyli mnie do ktg, zrobili szybkie usg, położna przebiła mi pęcherz żeby odeszły wody, miedzy kolejnymi skurczami podpisywałam jakieś oświadczenia i przy kolejnym skurczu kazali przeć a ja nie wierzyłam ze juz zaraz urodzę - myślałam ze tak tylko mówią zeby mnie zmobilizować do lepszej współpracy:-D ale faktycznie po 4 skurczach partych miałam juz synka na brzuchu :-):-):-)

Jola Ty chyba sie w czepku urodzilas ze taki lekki porod tak szybki i taki bez strachu kazda z nas chciala tak sprintem urodzic normalnie noo az zazdroszcze i o takim lekki przyjemnym szybkim marze....:-)
 
Do góry