reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Kwietnióweczki 2008

reklama
zmykam. trzymajcie kciuki by wsio było dobrze.
tak sie denerwuje że sie cała trzese.


buziam cioteczki.
no i do roboty coś wam nie wychodzi to rodzenie;)

Masiu to aj trzymam kciuki by wszystko było dobrze powodzonka....:-D

Masia ja nie wiem czy to aktualne ale jak synek sie urodził to położna nie kazała go całować w okolice buzi i w rączki (szczególnie babcie mają ponoć tendencje obcałowywać łapki maluszków) a one je biorą do buzi. To moze spowodoać przeniesienie sie pruchnicy i jakiś bakterii i drogi pokarmowej nie pamiętam.

10 zł to spoko. Laktatory elektryczne troche za dużo kosztują. Masiu czy Twoja położna to kobuieta z Poradii Naromowckiej?

Pochwale sie wygrałam wózek na allegro!


No to ja tez czekam az sie pochwalisz co tam wygrałas za lizmuzynke ;):-D

Reniu----- Dziekuje dziekuje Ty tez tam za bardzo nie szalej w tej kuchni!!!!!!:-)
 
...Maju co ten twoj Michaś tak się z tobą bawi :rofl2: A ty te skurcze to mialas juz te porodowe bolesne? czy ktg zaznaczalo te bezbolesne przepowiadajace?
Iwonko ja pojechałam do szpitala bo w nocy cos ze mnie wyplyneło i okazalo sie ze to był "płynny czop":eek::baffled: a skurcze miałam dopiero wczoraj rano co 5min ale o sile pow.50% a porodowe sa pow80% i te moje nawet nie bolaly bardzo czul:baffled:am jak brzuszek sie spina i uczucie jakby zaraz@ miala przyjsc...
 
Majeczka ja wczoraj jak miałam badane skurcze to co 10 min a później doszło do co 4 min dochodziło do 40% ale były bezbolesne same skurcze bo bolał mnie dół brzucha na prawą strone (az do nogi promieniował). Do tego miałam wrażenie ze mała zaraz mi wypadnie - czuje główke nisko (ale to pewnie takie uczucie bo mała jest ciężka) Ginia mi powiedziała ze to moze jeszcze 2-3 tyg potrwać
 
Czesc dziewoje
JA dzis od rana juz kursuje po chcie zajrzala zeby poczytac .. no i oczywiscie pozniej wskoczylam do wanny wiec o 7:30 juz sie pluskalam wannie:-D(KACHURKU HEHEH)poczytalam gazetki dzieciowe wyprostowalam sobie wlosy .. bo nie znam dnia ani godziny :-Di zajdlam pozne sniadanie o 9 ..


Iwonka.. wiesz o co chodzi .... probuj az do skutku :-)

Majeczko gdzie bylas wczoraj .. dobrze ze lapa naprawilas i juz jestes bo smutnawo bez cie...u mnie cisz .. buuuu a juz myslalam ze cos sie ruszy.. i co czwartek tak jak nam Masi propozycje rzucila :-Dbedziemy sie rozdwajac:-D

Asiakow pochwal sie wozeczkiem... i co to u ciebie sie dziej bo chyba nie doczytalam.. chcesz juz rodzic?? ale ty sie nigdzie nie wybieraj za wczesniej bo my tu mamy kolejke :-D

Renatka .. co tam z tymi plytkami???? ja ci moge troche plytek przesklac moj ladrol ma ich duoz w garazu:-D:-D:-D

KATJA ty sie nic nie smutaj... ja tak wczoraj zauwazylam ze ty ponikujesz troche ... dobrze ze mamy Kachurka to ona troche podpowie ...bo to nasz medyk madra glowa :-)
co z twoim porodem gdzie bedziesz rodzic zdecydowalas sie juz???prywatnie panstwowo???

LADY jaki masz plan dzialania na dzisiejszy dzien???? mysle ze nam na wieczor nie padniesz jak kawka tylko poklikasz ...bo juz widac od tej roboty to cie palce nawet bola .. bo cos malo klikasz


CZY KTOS PISAL DO SILKI MESA ... CO Z TA KOZA ?? PIETIA JUZ WROCIL A NETU JAK NIE MAM TAK NIE MA ........................NO KURNA;-)


U mnie takie slonko i tak cieplo ze wlasnym oczom nie wierze:-)wyslala bym wam troche jakby sie dalo:-)




zmykam. trzymajcie kciuki by wsio było dobrze.
tak sie denerwuje że sie cała trzese.


buziam cioteczki.
no i do roboty coś wam nie wychodzi to rodzenie;)

Masia mądralina wzielas nas z zaskoczenia a teaz na cisniesz .. diablico..:-D:-D:-D

poczekaj niech sie kwiecien zacznie ...:-D:-D:-D:-Dbo my takie przepisowe dziewczyny.. znakow nakazu nie lamiemy:-):-):-)
 
Asiakow pochwal sie wozeczkiem... i co to u ciebie sie dziej bo chyba nie doczytalam.. chcesz juz rodzic?? ale ty sie nigdzie nie wybieraj za wczesniej bo my tu mamy kolejke :-D
Kasia:-D ja na porodówke spróbuje sie zgrać z Iwonką! Mamy rodzić w tym samym szpitalu i podobnym terminie! TYle ze wczoraj sie wyrbałam na zwiedzanie szpitala:-D, troche panikuje bo już nie pamiętam jak to jest jak sie rodzi.

Położna, z którą gadałam na dyżurze mówi do meza ze "za dlugo czekaliście, ten panika ze coś sie stało a ona za długo z drugim dzickiem czekaliście i ja teraz jak pierworódka".

Ja wogóle jak dzieckiak chyba wyglądałam bo nie umalowałam sie (musze o tym pamiętać na poród jak pojade zeby dziecka nie przestyraszyć) bo jak wiek podawałm - 28 to babeczka na mnie patrzy i mówi "no nie dała bym pani tyle ja myślałam ze pani taka młoda :-) "

Iwonka to kiedy sie wybieramy???? !!!!
 
Hej babeczki
Witam porą popołudniową.
Aż wstyd się przyznać ale spałam dziś prawie do 12, po 6 małż pojechał do pracy ja na 2 bok i spanie, oczywiście jeśli przerzucanie się z boku na bok można nazwać spaniem:-)
Dziś coś zaczął mnie brzusio pobolewać ale jak wstałam to mi przeszło, mam nadzieję że przez święta będzie spokojnie i od rodziny wrócimy jeszcze 2w1:-)nie chciałabym rodzić 150km od Poznania:-)
Masiu-powiedz Ty mi ino do jakiego pediatry chodzicie, bo u nas na osiedlu nie ma żadnego więc zapewne będę musiała szukać gdzieś w mieście.
Asia- to czekam również na pokaz fury:-)
Lady- ja w tym roku też nic nie szykuję, a co, jedziemy do rodzinki:-)
Wszystkim Wam życzę miłego dnia, mimo pogody za oknem:-)
 
Kasia Ty to dzisiaj chyba masz dobry humor co?:-D Ale proszę mnie nie denerwować z tą wanną bo zaraz sobie z desperacji kąpiel w brodziku zafunduję , albo wypożyczę wanienkę Małego!
Asia 28 lat to już nie taka młoda?????????? Buuuuuuuuuuu.
Kupiłam sobie babkę wiedeńską z migdałami sezamem i budyniem i zjadłam juz prawie pół. A tak mi smakowała że aż mi się ręce trzęsły. Normalnie sie nerwicy można nabawić od tego apetytu! A Mały tak mi zaczął w brzusiu buszować że mu chyba też zasmakowały słodkie wody płodowe.
Kurcze Wy już macie jakieś zwiastuny zbliżajacego się porodu a u mnie cisza! Skurczów braj. Już większe miałam koło 30 tygodnia. Chyba się Synkowi nie spieszy,
 
Majeczka ja wczoraj jak miałam badane skurcze to co 10 min a później doszło do co 4 min dochodziło do 40% ale były bezbolesne same skurcze bo bolał mnie dół brzucha na prawą strone (az do nogi promieniował). Do tego miałam wrażenie ze mała zaraz mi wypadnie - czuje główke nisko (ale to pewnie takie uczucie bo mała jest ciężka) Ginia mi powiedziała ze to moze jeszcze 2-3 tyg potrwać
no wlasnie.... niewiadomo ile to moze jeszcze potrwac bo moze byc tak jak piszesz 2-3tyg a moze byc kilka dni... ja po tej wizycie w szpitalu jak widzialam jak laska po terminie sie meczy a oni nic:eek: bo skurczyki malutkie tylko mowila ze podwozie tak okropnie boli i brzuch a oni jej na porodówke jeszcze nie brali.... wiec powiedzialm do P ze plus tego ppobytu w szpitalu to juz wiem ze nie trza jechac jak sie doliczymy skurczy co 5min.... tylko do tego ma bolec tak zeby łzy płyneło i dopiero wtedy pojedziemy:eek::happy: bo jak ma przejsc i znowu trza by bylo tam lezec i czekac to wole w domu:happy: a do szpitala to jak juz bedzie bardzo ciezko:-p:tak:

...
Majeczko gdzie bylas wczoraj .. dobrze ze lapa naprawilas i juz jestes bo smutnawo bez cie...u mnie cisz .. buuuu a juz myslalam ze cos sie ruszy.. i co czwartek tak jak nam Masi propozycje rzucila :-Dbedziemy sie rozdwajac:-D
:-)
Kasia no własnie ten mój lapek tak mi działa na nerwy czasem ze szok:wściekła/y: ma 1,5 roku i chyba dysk musze kupic nowy bo ten cos szwankuje i co jakis czas wywala system i musze go kurna robic od nowa.... Kasia ale z drugiej strony popatrz na to tak, ze na swieta chyba bedziesz w domku:-p:tak:
 
reklama
Hej babeczki
Witam porą popołudniową.
Aż wstyd się przyznać ale spałam dziś prawie do 12, po 6 małż pojechał do pracy ja na 2 bok i spanie, oczywiście jeśli przerzucanie się z boku na bok można nazwać spaniem:-)
Dziś coś zaczął mnie brzusio pobolewać ale jak wstałam to mi przeszło, mam nadzieję że przez święta będzie spokojnie i od rodziny wrócimy jeszcze 2w1:-)nie chciałabym rodzić 150km od Poznania:-)
Masiu-powiedz Ty mi ino do jakiego pediatry chodzicie, bo u nas na osiedlu nie ma żadnego więc zapewne będę musiała szukać gdzieś w mieście.
Asia- to czekam również na pokaz fury:-)
Lady- ja w tym roku też nic nie szykuję, a co, jedziemy do rodzinki:-)
Wszystkim Wam życzę miłego dnia, mimo pogody za oknem:-)

An zazdroszcze spanak .. ja od jakiegos czasu budze sie przed 7 rano ... spac nie moge .. a wstawc wczesniej nie musze.. :-)

Kasia Ty to dzisiaj chyba masz dobry humor co?:-D Ale proszę mnie nie denerwować z tą wanną bo zaraz sobie z desperacji kąpiel w brodziku zafunduję , albo wypożyczę wanienkę Małego
!
Asia 28 lat to już nie taka młoda?????????? Buuuuuuuuuuu.
Kupiłam sobie babkę wiedeńską z migdałami sezamem i budyniem i zjadłam juz prawie pół. A tak mi smakowała że aż mi się ręce trzęsły. Normalnie sie nerwicy można nabawić od tego apetytu! A Mały tak mi zaczął w brzusiu buszować że mu chyba też zasmakowały słodkie wody płodowe.
Kurcze Wy już macie jakieś zwiastuny zbliżajacego się porodu a u mnie cisza! Skurczów braj. Już większe miałam koło 30 tygodnia. Chyba się Synkowi nie spieszy,

no wiesz KACHURKU nie bede sie chwalic ale mam:-D:-D:-Dbrzuch mi twradniej co jakis czas .. skurczybyki nie regularne ..mecza:-D:-Dwiec licze ze ze 3 tyg i bedzie po hahahahaahahahahah:-D
no wlasnie.... niewiadomo ile to moze jeszcze potrwac bo moze byc tak jak piszesz 2-3tyg a moze byc kilka dni... ja po tej wizycie w szpitalu jak widzialam jak laska po terminie sie meczy a oni nic:eek: bo skurczyki malutkie tylko mowila ze podwozie tak okropnie boli i brzuch a oni jej na porodówke jeszcze nie brali.... wiec powiedzialm do P ze plus tego ppobytu w szpitalu to juz wiem ze nie trza jechac jak sie doliczymy skurczy co 5min.... tylko do tego ma bolec tak zeby łzy płyneło i dopiero wtedy pojedziemy:eek::happy: bo jak ma przejsc i znowu trza by bylo tam lezec i czekac to wole w domu:happy: a do szpitala to jak juz bedzie bardzo ciezko:-p:tak:

Kasia no własnie ten mój lapek tak mi działa na nerwy czasem ze szok:wściekła/y: ma 1,5 roku i chyba dysk musze kupic nowy bo ten cos szwankuje i co jakis czas wywala system i musze go kurna robic od nowa.... Kasia ale z drugiej strony popatrz na to tak, ze na swieta chyba bedziesz w domku:-p:tak:

Maja bo najgorzej czekac i wyczekiwac i sie w sluchiwac w swoje cialo.....ja przy dziewczynach pelny luzik.. nie czekalam jak z pieprzem na porod a teraz jakbym mogla to bym sie polozyla i czekala na akcje... a tak nie mozna bo sie wykonczymy i pielgrzymki do szpitala beda... mi to nie grozi bo ja mam zajebistych lekarzy .. oni sie niczym nie przejmuja .... porod u nich dopiero jest wtedy kiedy dziecko juz sie o uda rekami odpycha zeby wyskoczyc na ten cudny swiat:-D:-D:-Da w Polsce to wszytko zupelnie inaczej wyglada ... zreszta sama wiiesz tu by cie odeslali do chaty a tam polezalas w szpitalu:-D


ide sie ubierac.............boze zeby mi sie tak chcialo jak mi sie niechce:rofl2:
 
Do góry