Dzień dobry moje kochane zgrabne mamusie:-)
Spicie jeszcze?:-)
Madziujko gratuluje Martynki
oj dziewczyny, narazie nie ma sie co przejmować wagą aż tak ja mam 165cm wiec tez wysoka nie jestem na wiosne ważyłam 76,5kg ( tyłam bo niewiedziałam że mam niedoczynność tarczycy) i wtedy byłam zła na swój wygląd poszłam do dietetyka, bo stwierdzilam ze sama nie daje rady nie jadlam kolacji cwiczylam a waga ciagle w gore w ciagu 3 m-cy udało mi sie zejść do 72kg no i doczekałam sie juz tym razem szcześliwie mojej upragnionej dzidzi:-) a teraz waże 85kg i to rano bo wieczorem jest wiecej i wcale sie tym tak nie martwie bo miałam naprawde problemy ( 2 razy straciłam fasolke w 5 tyg) wiec teraz tylko moj Michaś sie liczy, bo bardzo go pragneliśmy, a waga... co tam, o to będe sie martwić w kwietniu
wiec dziewczyny głowy do góry i już koniec marudzenia bo to chyba ja tu najwiecej waże i wyglądam jak wieloryb, ale nie przeszkadza mi to bo czego sie nie robi dla dzidzi tak??
Spicie jeszcze?:-)
Madziujko gratuluje Martynki
oj dziewczyny, narazie nie ma sie co przejmować wagą aż tak ja mam 165cm wiec tez wysoka nie jestem na wiosne ważyłam 76,5kg ( tyłam bo niewiedziałam że mam niedoczynność tarczycy) i wtedy byłam zła na swój wygląd poszłam do dietetyka, bo stwierdzilam ze sama nie daje rady nie jadlam kolacji cwiczylam a waga ciagle w gore w ciagu 3 m-cy udało mi sie zejść do 72kg no i doczekałam sie juz tym razem szcześliwie mojej upragnionej dzidzi:-) a teraz waże 85kg i to rano bo wieczorem jest wiecej i wcale sie tym tak nie martwie bo miałam naprawde problemy ( 2 razy straciłam fasolke w 5 tyg) wiec teraz tylko moj Michaś sie liczy, bo bardzo go pragneliśmy, a waga... co tam, o to będe sie martwić w kwietniu
wiec dziewczyny głowy do góry i już koniec marudzenia bo to chyba ja tu najwiecej waże i wyglądam jak wieloryb, ale nie przeszkadza mi to bo czego sie nie robi dla dzidzi tak??