reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kwietnióweczki 2008

Ada - napewno będzie dobrze:tak:
ja ide sie wykąpać, potem smarowanko brzusia bo tak sie powiększył ze rozstępy mnie dopadły:zawstydzona/y: i do łóżeczka;-):-)
miłego wieczorku i słodkich snów:wink:
 
reklama
ale sie tu problemow narobilo:szok:, ja jak rodzilam pierwsze dziecko to mnie chcieli do porodu 30km wiezc bo ten na miejscu jest zly:-D:-D, ale tam urodzilam i przezylam:-), takze to normalne kazdy wie lepiej:-D, maju i uwierz ze jak zaczniesz rodzic to ci bedzie wszystko jedno czy ten szpital jest prywatny, czy ma kafelki, a w okolo sa laki:-D, takze wybierz jaki Tobie pasuje a potem to juz tylko czekac ....:-D

silka zgadza sie co do poduszek tez nie jestem ich zwolennikiem, ale jak dzidzius bedzie w szpiworku ( a skoro ciocia sie martwi;-)) to spokojnie mozesz go nakryc kolderka czy kocykiem bo juz wtedy napewno nie zaciagnie tego na glowke:tak:, ja tak moje nakrywalam szczegolnie zaraz po kapieli bo marzly no i do pierwszego karmienia :-D bo potem tak sie rozgrzewali przy cycuchu:-D;-)

ada co se nie dasz rady,my baby chocbysmy mialy jeszcze pole skopac tobysmy to zrobily, jak trzeba to czlowiek duuuuzo moze, a poza tym to chyba my do tego jestesmy stworzone:-):-D;-)? a zreszta jak czegos nie bedziesz wiedziec to od czego my tu na BB jestesmy:-D?? ciotka Renia zawsze rada posluzy:-D choc moje metody moga byc juz przestarzale:-D:-D. Buzka

niebo ja rozkow osobiscie nie uzywalam (sama nie wiem czemu) , ale przeciez takie malenstwo nie kopie sie znowu tak jak polroczny czy starszy maluch,( a tak dlugo to spac w rozku nie beda:no:), nie ma przeciez tyle sily to cos mi sie nie chce wierzyc ze te na rzepy tak sie rozpinaja, w koncu na poczatku to one nie sa sprane zeby sie nie trzymaly:baffled:, moze sie myle ale 2 maluszki juz mialam i uwierz ze na poczatku to ono nawet sie z boku na plecki nie przewraca:tak:, toz to taka kruszynka jest:tak:, takze wydaje mi sie ze sie sprawdza:tak:

ide spac w koncu:-)

dobranoc wszystkim
 
Sylwia no gratuluje Zuzi no i wiesz ze jak ja mam dziewuszke ( a mam taka cicha nadzieje) to tez bedzie Zuzia, takze beda we dwie:-)
 
dzień dobry
wiecie co nie mam już spodni:sorry2: ostatnie nie ciążowe, które wczoraj jeszcze założyłam dzisiaj już za chiny nie zapnę.
Brzuszek zaczyna mi rosnąć normalnie z dnia na dzień. A był taki malutki a teraz już ładnie napęczniał:-D

Dobra biorę się za czytanie tego co naskrobałyście:tak:
 
No to już wiem.
Sylwio gratuluję Zuzi. Czy zauważyłyście, że teraz jest jakiś wysyp dziewczynek:-D

Materacyk najważniejsze by miał atest, mi też się wydaje, że te gryczane są rozreklamowane przez co oczywiście droższe, często materacyk gryczano coś tam potrafi więcej kosztować niż łóżeczko:tak: A do mnie nie przemawia taka natura wolę piankowe:tak:
maju jeśli wybrałaś szpital taki jaki tobie odpowiada, to nic innym do gadania.
Mnie też jak pytają gdzie chcę rodzić, wybrałam szpital Raszeja mały odział, może nie najpiękniejszy bo w starym budynku, nie ma pięknych kafelków i super łóżek itp. ale wiem, że są tam położne, które pracują z powołania a nie z obowiązku. Ale ciągle słyszę "raszeja tam chcesz rodzić?? przecież tam nie mają sprzętu" kuźna a co w takim razie mają:wściekła/y: byłam tam nie raz moja siostra rodziła tam dwa razy, leżałam tam na patologi ze 3razy i jakoś nie zauważyłam braku w sprzęcie.
Mi się wydaje, że nie ma co słuchać obiegowych opinii, lepiej pojechać zobaczyć szpital. I nie słuchać opowiadań o okropnych porodach. O takich ciekawiej się opowiada.
 
Wiecie że na kwietniówkach jestem od 17strony, tak sobie co jakiś czas podczytuję początki. Jejku jak ten czas leci i jak się zmienia. Od mdłości, bólu głowy i powiększonych piersi. Tak to przeżywałyśmy, a teraz pewnie połowa nie pamięta, że takie cuda były. Mi z początków została tylko cholerna zgaga, ale z nią już jakoś sobie radzę.


A miałam napisać o rożkach, jak dla mnie są super na początek, ja dzidzia mała. Taki mały noworodek czuje się dobrze jak jest opatulony. A mi się wydaje, że na rzep lepsze, moja siostra miała taki i była zadowolona, teraz rożek jest używany jako podkładka pod pupę w wózku więc może się przydać dłużej, można nim potem przykrywać jak kocykiem itp. ważne, żeby materiał becika był bawełniany, bo czasem trafiają się z sztucznym włóknem.

Też będę używać śpiworków. Raz, że są bezpieczniejsze niż kołderka, to jeszcze dzidzia się z niego tak łatwo nie wykopie, no i łatwiej jest wziąć maluszka np. w nocy do karmienia, utulenia itp.Do łóżeczka kupię tylko ale to później ochraniacz na szczebelki
 
Dzień dobry!!!

CIOCIU RENIU ja na pewno dam radę tylko moi rodzice mnie uświadamiają,że nie ale ten typ tak ma ma to w d....

Ja wstałam zjadłam śniadanko i co i nie mam nic do roboty będę się obijać dziewczynki...
 
reklama
Ha ha ha MASiek masz rację połowę rzeczy się zapomina ja myślałam,że o mdłościach nigdy nie zapomnę a tu nawet nie pamiętam i choc przeszły jakiś miesiąc temu dopiero to już zapomniałam i też mam zgagę tylko...

A co do śpiworków też zaczełam się zastanawiać i myślę że sobie zakupię bo to dobre jest ale kołderko i tak będę też miała...
 
Do góry