reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kwietnióweczki 2008

reklama
Witam dziś ponownie!!!!Lady nie martw się ja tez nie miałam badań lekarz mi nie zlecił przez wymioty i mdłości nawet gdybym chciała to było by to nie wykonalne. Jutro idę do niego i ma mi dać skierowanie.Ogólnie dobrze się czuje ale badania trzeba robić.Najgorsze badanie będzie dla mnie test obciążenia glukozą.fuj już kiedyś miałam ale nie mogę słodkiego bo kończy się źle,ale póki co nie myślę bo słyszałam że to dopiero koło 20-22 tyg.Zjadłam krokieciki które zrobiła mi mama i idę na spacerek popołudniowy. Jak to dobre ze mi gotują ale za tydzień wracam do siebie pod warszawę i będę sama pichcić. BUŹKI DZIEWCZYNY
 
cześć dziewczyny:-)
dzisiaj śniło mi sie ze juz urodzilam mojego dzidziusia i był to chłopczyk i wiecie co jak powiedzialam rano o tym mężusiowi to mi powiedział, że jemu sie snilo że miałam usg i że juz było widać płeć maluszka i żeto też chłopczyk:-)
ciekawe czy to prorocze sny:-)
 
Dobry wieczór!!!Ja też ostatnio miewam sny,że rodzę tylko nie widzę płci po prostu dzidzię trzymam.Ja bym wolała chyba chłopczyka bo mój małżonek szanowny stwierdził że dziewczynkę ma zamiar pilnować, więc sie lękam zapędów wychowawczych mego męża względem biednej dziewczynki chyba będzie miała ciężko z moim.Ale pożyjemy zobaczymy.Na razie nie wiem co będzie mam tylko ciche domysły.pozdrawiam.
Lady mam labę i się obijam nie gotuję tylko siedzę i siedzę.Za tydzień koniec laby.
 
Hej Dziewczynki, witam sie razi jeszcze! Ja tez jestem kwietniowka, z terminem na 26 kwietnia.

Ja tez miewam dziwne sny, czasem dosc niepokojace, ze cos idzie nie tak... az strach pisac.

Jesli chodzi o plec, to z mezem jest nam obojetnie, oby malenstwo bylo zdrowe...
Ale faktycznie, jako przyszla matka zaczynam miec rozne leki wychowawcze.
Mam wrazenie, ze z Dziewczynka bede "wiedziala co robic", ze tak powiem.
A chlopiec, oj to bedzie wyzwanie i jedna wielka niewiadoma.
Np. wkurza mnie to,ze moj Emil (maz) spedza tyle czasu przed komputerem grajac w gry (on chyba nigdy z tego nie wyrosnie, juz trace nadzieje!)
I mysle sobie, ze np. to nie bedzie dobry przyklad od Taty dla malego Chlopca, itd...

Poza tym Emil jest o 9lat starszy ode mnie, juz od lat marzyl o dzidzi, i boje sie, ze bedzie calkowicie rozpieszczal nasze dziecko, czy to bedzie chlopiec, czy dziewczynka.

OK, sniadanie zjedzone, musze leciec do pracy, sciskam mocno i pozdrawiam
 
Natalia współczuję, czytałam juz wcześniej na innym forum, ze Cię znowu to spotkało. To takie niesprwiedliwe. Tryzmaj sie i nie poddawaj sie. Musi być wkońcu dobrze.
 
Witaj Iwusiu:-)

Witajcie Dziewczynki w ten słoneczny dzień!
Odebrałam dziś wyniki testów nieinwazyjnych. Kalkulacja indywidualnego ryzyka wykazała niskie ryzyko wystąpienia Trisomii czyli Zespołu Downa, Edwardsa i Pataua itd. Wynik nie stanowi podstaw do skierowania na aminopunkcję czyli dalsze badania.
Testy nieinwazyjne są badaniem prawdopodobieństwa i mają ok 85% dokładności.
W 20 tygodniu przeprowadza się kolejne badanie usg-genetyczne w celu wykluczenia pozostałych schorzeń i wad genetycznych i rozwojowych.
Niby wiedziałam że taki będzie wynik po tym co powiedział mi lekarz w trakcie usg, ale cieszę się,że mam już to za sobą.
Pozdrawiam
 
reklama
Natalio bardzo mi przykro. Wiem też, że nie można się poddawać. Odpocznij i staraj się nie myśleć, o ty co się stało. Buziaczki.

Na razie jestem w domku, wczoraj lekarz stwierdził, że na razie nie jest źle, powoli bo powoli, leki działają. Dostałam jeszcze trochę nowych lekarstw i dzisiaj czuję tak jakby coś w środku się rozpychało no i chyba zaczyna na prawdę działać bo od rana mam takie mdłości, że szooook:shocked2: a w mieszkaniu zaczyna się robić okropny bałagan:rolleyes: muszę zagonić miśka do porządków bo zaczynam się ciągle o coś potykać:rofl:
 
Do góry