reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Kwietnióweczki 2008

reklama
Hej Dziewczynki!
Czesc Monroe, witaj na forum, daj znac jak bylo na USG.

LadyLajlo,
straszne te Twoje opowiesci o mieszkaniu z tesciami... bardzo Ci wspolczuje.
Nie wiem, co powiedziec, Kochana, to naprawde kompletnie szalone zachowania.
Trzymaj sie mocno.
Najlepiej by bylo oczywyscie, gdybyscie mieli cos osobnego, bo zycie w takiej atmosferze musi byc ogromnie stresujace.
Ale jesli to jest na razie niemozliwe, to wez gleboki wdech, staraj sie ich unikac, i mysl tylko o Waszej czworce, o Sobie, o Swoim spokoju i zdrowiu.
Tylko to sie liczy. Widzisz sama ile sil dodaje taki szkrab maly, zalezny od Ciebie i jego bijace serducho.
Spij duzo, chodz na spacery, dbaj o Siebie a miejmy nadzieje, ze i wyniki Ci sie podciagna. Ja w tej chwili nie moge dostac w Londynie wiec czekam na dostawe z Pl;-), ale moja kuzynka (tez w drugiej ciazy teraz) zaklina, ze na nerwy najlepiej dziala herbatka z melisy.

Sciskam mocno, i milego dnia dla Wszystkich, ciau!
 
LadyLajla,biedaczko! Nie zazdroszczę Ci takiej atmosfery i bardzo Ci współczuję! Chciałabym napisać Ci coś co mogłoby Cię pocieszyć, ale niestety nie znajduję takich słów. Trzymaj się Kochana!

Monroe, witaj w naszym gronie! Daj znać po usg.

Pozdrawiam Was Dziewczynki w ten pochmurny i deszczowy-niestety- dzień
 
Monroe, witaj na pokładzie :-)

LadyLajla dbaj o siebie... podejrzewam, że na Twój stan zdrowia na pewno wpływ ma stres, którego teraz doświadczasz... Ech... szkoda, gadać... Odpoczywaj i o ile to możliwe, nie zawracaj sobie głowy zachowaniem teściów... Mam nadzieję, ze witaminki i żelazo poprawią wyniki, a z cukrem okaże się, ze to jakiś chwilowy skok, tak jak u mnie... Trzymam kciuki :-)

Masiek, Efunia, Silka, dzięki za rady... z tymi wkładkami, to zdania są podzielone, choć ja również gdzieś słyszałam, że one nie przepuszczają powietrza i przez to grzybkom jest ciepło i wilgotno i mają tam raj ;-) Spróbuję, zastosować rady Masiek... mam nadzieję, że wytępię to paskudztwo ;-) Też stosuję Lactacyd, a teraz jeszcze do mycia dodatkowo roztwór Tantum Rosa... Zobaczymy.
Dzięki wielkie :-)

Ale mnie wczoraj bolał brzuch :-( ale na szczęście w nocy przeszło...
No i nadal mam mdłości... ale w sumie da się to przeżyć :-) I paluchy sine od kłucia 4 razy dziennie... jeszcze tylko tydzień i chyba będzie po krzyku, bo jak na razie poziom cukru po każdym posiłku mam w normie :-)

Pozdrowienia dla wszystkich mam kwietniowych :-)
 
Niebo przy grzybicy dobrze jest brać LACTOVAGINAL. Są to globulki z bakteriami Lactobacillus które stanowią naturalny skład flory bakteryjnej pochwy i chronią przed infekcjami. Przy myciu się 3 razy dziennie mogłaś zaburzyć skład bakterii w pochwie. Częstą przyczyną grzybicy jest właśnie nadmiar higieny. Można czasem przedobrzyć. Stosownie lactovaginalu w ciąży jest całkowicie bezpieczne.
Lady bardzo ci współczuję sytuacji rodzinnej. Szkoda że nie macie warunków żeby się wyprowadzić. Trzymam kciuki że ten kryzys szybko minie.
A co do mnie to brzucho mi się w końcu trochę pokazało od trzech dni (14 tydz.) ale nie utyłam na wadze bo ciągle wymiotuję. Boje się troche o swoje uzębienie. Sama jestem stomatologiem i wczesniej śmiałam się z pacjentek które mówiły że im zęby po ciąży poleciały. Mówiłam że to zaniedbanie, brak higieny i wizyt kontrolnych. Teraz sama tego doświadczam. Po pierwsze rzygam jak kot, po drugie jak widzę szczoteczkę i czuję pastę do zębów to znowu rzygam, już nie mówiąc o płynach do płukania, po trzecie w nocy jak mi niedobrze to popijam słodkie kakao. Jak tak dalej pójdzie to cienko to widzę.:-D
 
Kachurek, jak będę rozmawiać z lekarką to na pewno wspomnę o tym Lactovaginalu, chyba, ze można go dostać bez recepty?
Co do mdłości, to wiem, jak się czujesz, ja też nie mogę umyć porządnie zębów, bo od razu mnie szarpie... :-(
Miejmy nadzieję, że to przejdzie wkrótce i zostaną nam jeszcze jakieś zęby ;-)
 
Czesc babeczki dawno nie zagladalam bo mialam neta odcietego postaram sie nadrobic:tak:LADY to bardzo smutne co piszesz ale mniej wiecej wiem jak sie czujesz tez mam podobnych tesciow a raczej tesciowa nic jej nigdy nie pasuje a tesc boi sie odezwac,zawsze jakies pretensje i to w sumie o byle co ale od roku mieszkamy sobie spokojnie z mezem bo postanowilismy sie wyprowadzic i nasze zycie zmienilo sie o 200% bez porownania z kasa tez jest nie za dobrze bo tylko maz pracuje ale wole zyc tak niz byc wykanczana psyhicznie,trzymaj sie slonce musisz byc teraz silna szczegolnie dla dzidzi,dbaj o siebie a wierze ze bedzie dobrze buziaki dla ciebie.
 
reklama
Lady, strasznie Ci współczuję. Ja mieszkałam z teściową przez miesiąc, jak urodziłam synka. TO BYŁO STRASZNE i nigdy tego niezapomnę i żałuję, że w ogóle wpadłam na taki pomysł. Dlatego mogę się domyśleć jak się czujesz.

Jednak mimo wszystko postaraj się odrzucić te złe myśli i myśl tylko o Was - Waszej czwórce. Przywróć w sobie radosne wyczekiwanie. To tylko kilka miesięcy, które pewnie się już nigdy nie powtórzą. Olać debili - nie są warci Twojego złego samopoczucia i zdrowia Maleństwa.

GŁOWA DO GÓRY!! W ŻYCIU TRZA MIEĆ TWARDĄ D*** ; - D POZDRAWIAM CIĘ SERDECZNIE, BUŹKA.
 
Do góry